Źródło: Attrader.pl
Nowy tydzień na GPW rozpoczął się od mocnych wzrostów, co plasuje rodzimy parkiet w europejskiej czołówce. Wszystko za sprawą coraz większych szans na to, że szczepionki przeciwko koronawirusowi już za kilka miesięcy ostatecznie zakończą pandemię. Nowa fala optymizmu, która dziś rano zalewa Europę, pojawiła się po doniesieniach brytyjskiej prasy, że szczepionka przygotowywana przez Pfizera i BioNTech może być dopuszczona do użytku w Wielkiej Brytanii w ciągu tygodnia.
Po 7 kwadransach poniedziałkowego handlu na giełdzie przy ulicy Książęcej, drożały akcje 52 proc. wszystkich notowanych tu spółek (32 proc. taniało), a na zielono świeciły wszystkie indeksy. Najmocniej WIG20, który rósł o 1,52 proc. do 1.848 pkt., wspinając się na trzymiesięczne maksima. To plasowało go na szczycie tabeli europejskich indeksów. Równie mocno rósł tylko indeks giełdy w Pradze.
W gronie 20 warszawskich blue chipów, z których akcje 15 z nich drożały, wyróżniały się akcje CD Projektu, CCC, spółek paliwowych i Dino Polska. W wypadku pierwszej spółki wzrosty napędzały pozytywne recenzje Cyberpunka 2077. Jak podkreślają recenzenci, rozgrywka jest bardzo wciągająca, co daje nadzieję na spełnienie wysokich oczekiwań. Jednym z nielicznych mankamentów jest fakt, że produkcja wciąż zawiera błędy. Warto też dodać, że w środę spółka opublikuje wyniki finansowe za III kwartał, ale z racji braku premier i efektu pandemii ich znaczenie będzie raczej drugorzędne. W poniedziałek o 11:00 akcje CD Projektu drożały o 3,8 proc. do 386,40 zł, co w największym stopniu wspierało WIG20.
Kurs CCC wystrzelił w górę o 5,3 proc. do 61,82 zł, przejściowo rosnąc już dziś do 63,62 zł i testując poziomy nieoglądane od 4 miesięcy. To reakcja na ponowne otworzenie galerii handlowych. Na tej samej fali zyskuje również LPP. Chociaż już wyraźnie mniej. Jego akcje drożeją o 1,46 proc. do 6970 zł. I ta reakcja wydaje się być bardziej wiarygodna niż CCC. Samo otwarcie galerii nie wystarczy do znaczącego wzrostu sprzedaży w sytuacji, kiedy już teraz wiadomo, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, ale też Sylwester i okres zimowych ferii, z uwagi na pandemię będą istotnie odbiegać od tego sprzed roku.
Utrzymanie ograniczeń w grudniu, a nawet ich dodatkowe rozszerzenie (planowane ograniczenie spotkań rodzinnych do 5 osób), negatywnie wpływa natomiast na notowania Dino Polska. Gdy nie będzie spotkań rodzinnych, to mniejsze będą również zakupy żywności. Tak należy tłumaczyć spadek kursu sieci marketów o 1,98 proc. do 266,80 zł. Kurs od ponad tygodnia pozostaje w trendzie bocznym wokół 270 zł i na tę chwilę nic nie wskazuje na możliwość wybicia z niego dołem.
Najmocniejszą branżą na GPW jest dziś branżą paliwowa. Wszystko za sprawą mocnych wzrostów cen akcji PKN Orlen (+4,4 proc.) i Lotosu (+3,7 proc.). Run na akcje można tłumaczyć nie tylko wielkością spółek, dzięki czemu cieszą się one zainteresowaniem inwestorów podczas takich wzrostów importowanych ze innych rynków, ale też rosnącymi cenami ropy, czy nadziejami na większą sprzedaż po opanowaniu pandemii.
Planowane otwarcie galerii handlowych wspiera nie tylko CCC i LPP, ale też mniejsze spółki, które mają w nich sklepy. I tak kurs Monnari rośnie o 11,57 proc., a Wittchen o 2,94 proc. Subindeks WIG-Odzież rośnie o 2,56 proc. i ustępuje miejsca jedynie subindeksowi WIG-Paliwa (+4 proc.).
Na szerokim rynku mocno wyróżnia się Getin Noble Bank, rosnąc aż o 16,97 proc. do 0,215 zł, co pośrednio podnosi kursy Getinu o 6,18 proc., a Idea Banku o 6,13 proc. Bank z portfela Leszka Czarneckiego rośnie na fali informacji, że „rozpocznie realizację transakcji sekurytyzacji syntetycznej portfela kredytów hipotecznych CHF o minimalnym zakładanym wolumenie na poziomie 750 mln CHF”. Dzięki temu przeniesie on ryzyko kredytowe wynikające z kredytów frankowych, jednocześnie doprowadzając do poprawy wskaźników kapitałowych.
