Wiadomości autora: root
-
-
Informacje o porozumieniu handlowym USA z UE wyrwały złotego z wakacyjnego letargu, para EUR/PLN wciąż pozostaje jednak w ciasnym przedziale. Wyprzedaż euro sugeruje, że inwestorzy odbierają porozumienie jako silnie niezrównoważone, na czym zyskuje dolar. Niepewność związana ze zbliżającym się terminem wprowadzenia ceł (01.08) maleje, kalendarz makroekonomiczny na nadchodzące dni jest jednak wyjątkowo intensywny.
-
W drugim kwartale br. statystyki kontraktacji deweloperów mieszkaniowych notowanych na rynku podstawowym i Catalyst warszawskiej GPW komunikują pewną stabilizację sprzedaży nowych lokali zarówno w relacji rok do roku jak i kwartał do kwartału mimo, że szeroki rynek odnotował gorsze wyniki.
-
Piątkowa sesja w Europie przebiegała w mało optymistycznych nastrojach. Choć większość indeksów zamknęła się pod kreską, dwóm parkietom udało się zakończyć dzień zyskiem.
-
Dla wielu lato jest czasem na odpoczynek. EBC najprawdopodobniej podąży tym tropem, utrzymując w czwartek stopy na niezmienionym poziomie i nie dzieląc się planami na przyszłość.
-
Doniesienia sugerujące, że prezydent Trump był bliski zwolnienia prezesa Fedu Powella, doprowadziły do kilkudziesięciominutowej wyprzedaży dolara. W obliczu szybkiego zdementowania informacji przez samego prezydenta oraz kolejnych silnych danych makro amerykańska waluta zakończyła jednak tydzień umocnieniem.
-
Po blisko 14 latach WIG20 zamknął sesję powyżej poziomu 2900 punktów - po raz ostatni miało to miejsce w 2011 roku. Na koniec dnia indeks zyskał 1,3 proc., głównie dzięki silnym wzrostom w sektorze bankowym.
-
Rynki zdają się dobrze radzić z kolejną rundą trumpowskich ceł, a groźba ich wprowadzenia w sierpniu jest traktowana jako strategia negocjacyjna. Trwający konflikt Trumpa z Powellem dalej nie zmienia prognozy podtrzymania stóp procentowych przez Fed.
-
Rewizja w dół prognoz inflacji przez NBP jest zgodna z założeniem, że presja cenowa w Polsce będzie stosunkowo ograniczona. Wzmacnia to poczucie, że stopy będą kierować się w dół. Oczekiwania te nie wadzą jednak istotnie polskiej walucie.
-
Wydarzeniem dnia w amerykańskiej polityce było przegłosowanie przez Izbę Reprezentantów wartego 3,4 mld USD pakietu fiskalnego, który dziś zostanie podpisany przez prezydenta. Obniży on podatki, wydatki na cele społeczne (przede wszystkim w obszarze opieki zdrowotnej dla osób ubogich, która zostanie niemal wyeliminowana) i wycofa większość reform Bidena, które miały wspierać przechodzenie USA na czystą energię.
-
Dolar osiągnął nowe minima od „dnia wyzwolenia” w obliczu rosnącej presji na Rezerwę Federalną, by obniżyła stopy procentowe. Złoty w zeszłym tygodniu umocnił się względem amerykańskiej waluty o ponad 2 proc., a tym samym kurs USD/PLN znalazł się najniżej od 2018 r.
-
Wojna izraelsko-irańska wysuwa się na pierwszy plan jako kluczowy czynnik warunkujący handel na rynku walutowym po tym, jak w piątek dołączyły do niej USA, bombardując główne ośrodki nuklearne w Iranie. Podczas gdy napięcia geopolityczne rosną, dolar odzyskał status safe haven. Z kolei złoty w obliczu napięć na Bliskim Wschodzie pozostaje dość odporny.
-
Nastrojom obecnym podczas środowej sesji towarzyszyć będzie świadomość jutrzejszego braku notowań, związanego ze świętem. Może to odegrać kluczową rolę, mając na uwadze dynamiczny rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie.
-
Przed Rezerwą Federalną trudne zadanie, mierzy się ona bowiem z jednej strony z oznakami ochłodzenia na rynku pracy, z drugiej zaś z inflacyjnymi implikacjami ceł.
-
Ubiegłotygodniowa decyzja Izraela o bombardowaniu Iranu w celu wstrzymania jego programu nuklearnego wsparła dolara, który doświadczał wyprzedaży z powodu niższego odczytu inflacyjnego i obaw związanych z amerykańską gospodarką.
-
Sesja w Europie i Warszawie rozpocznie się od spadków, kontrakty futures na DAX sugerują, że mogą one mieć nawet półtoraprocentową skalę. Czynnikiem decydującym o dalszym przebiegu sesji będzie rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. Na godzinę przed startem sesji ropa drożeje o 7,5 proc., złoto o 1,1 proc.
-
Ogromna niepewność w światowym handlu nie pozostanie bez wpływu na polski eksport, w tym na e-handel z zagranicą. Ryzyko globalnej wojny celnej to dla przedsiębiorców nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim szansa na znalezienie nowych rynków i partnerów biznesowych. Perspektywiczne rynki można znaleźć po obu stronach Atlantyku, zaś w części krajów sprzedawcy notują średni wzrost sprzedaży nawet o ponad 20 proc. rocznie.
-
Na amerykańskim rynku inwestorzy koncentrują uwagę na wynikach negocjacji handlowych między USA a Chinami, które rozpoczęły się w poniedziałek i najprawdopodobniej potrwają do środy. We wtorek późnym wieczorem sekretarz skarbu USA, Scott Bessent, opuścił rozmowy prowadzone w Londynie, by złożyć zeznania przed Kongresem.
-
Akcje i aktywa ryzykowne wzrosły w ubiegłym tygodniu wraz z dalszym nabieraniem przez inwestorów pewności, że najgorszego w kontekście ceł Trumpa uda się uniknąć. Złoty był jednak jedną z najgorzej radzących sobie walut emerging markets, do czego przyczyniły się informacje o wotum zaufania dla rządu.
-
Maj przyniósł potężny wzrost sprzedaży nowych mieszkań w większości największych metropolii. W niektórych oferta firm deweloperskich zaczęła się kurczyć. Czy miało to wpływ na ceny mieszkań?
-
W czwartek inwestorzy w Stanach Zjednoczonych z niepokojem śledzili gwałtowne zaostrzenie konfliktu pomiędzy Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem. Musk otwarcie poparł sugestię impeachmentu prezydenta Trumpa i zastąpienia go wiceprezydentem JD Vance’em oraz ogłosił zakończenie współpracy SpaceX z NASA w zakresie wykorzystania kapsuły Dragon (które później odwołał), stwierdził także, że cła spowodują recesję w drugiej połowie roku.
-
Zgodnie z oczekiwaniami reakcja rynku na wygraną Karola Nawrockiego jest umiarkowana. Skala powyborczej wyprzedaży polskich aktywów nie jest silna, lecz złoty stracił w związku z nią zyski z poprzedniego tygodnia. To nie jedyne istotne informacje z kraju w tym tygodniu – w jego drugiej części decyzję o stopach podejmie RPP. Choć ich poziom zapewne się nie zmieni, to konferencja prezesa NBP może przynieść wskazówki co do dalszych posunięć Rady.
-
O godzinie 10:00 na stronie GUS opublikowany zostanie wstępny odczyt inflacji CPI za maj 2025. Warto również pamiętać, że dziś przypada ostatni dzień przed rozpoczęciem ciszy wyborczej, co oznacza możliwość finalnych publicznych wypowiedzi polityków oraz potencjalną dodatkową niepewność związaną z ich przekazem.
-
Donald Trump wycofał się z piątkowych zapowiedzi w niedzielę po rozmowie z Ursulą von der Leyen, opóźniając wprowadzenie nowych, wyższych ceł (na początku kwietnia mowa była o 20 proc., nie o 50 proc.) do 9 lipca, czyli pierwotnego terminu. Wiarygodność prezydenta jest obecnie skrajnie niska.
-
Wobec braku wyraźnych impulsów oczekiwane jest neutralne lub lekko spadkowe otwarcie europejskich giełd. Dziś o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikuje dane o inflacji bazowej za kwiecień, nieuwzględniającej cen żywności i energii.
-
Główny Urząd Statystyczny potwierdził, że inflacja CPI w kwietniu wyniosła 4,3 proc. r/r, co oznacza odczyt nieco wyższy niż we wstępnym szacunku (4,2 proc.). Ceny wzrosły o 0,4 proc. m/m, przy czym usługi podrożały aż o 1,1 proc., a towary o 0,2 proc. Na wzrost inflacji największy wpływ miały ceny żywności, mieszkań oraz usług rekreacyjnych i hotelowych. Spadły natomiast ceny transportu i paliw.
-
Dolar amerykański gwałtownie zyskał w poniedziałek na wartości, gdy inwestorzy grający na spadek jego notowań wycofali się po złagodzeniu napięć handlowych między USA a Chinami. Jeszcze mocniej umocnił się chiński juan. Po tej kapitulacji rynek może jednak szukać nowych impulsów niezwiązanych z handlem. Centrum zainteresowania może ponownie stać się rynek amerykańskich obligacji skarbowych.
-
Trwająca już półtora roku stabilizacja dynamiki cen materiałów budowlanych na niewielkim minusie zdaje się nie mieć końca. W lutym spadkowy trend został wprawdzie przełamany w symbolicznym wymiarze jednego promila, jednak już miesiąc później sytuacja wróciła do normy. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl tym samym prognozowany średni wzrost stawek wciąż przesuwa się w czasie, co jednak w obecnej sytuacji rynkowej ma swoje uzasadnienie.
-
Adam Glapiński podkreślił, że polityka monetarna musi pozostać elastyczna i dostosowywać się do napływających danych makroekonomicznych, jednocześnie sugerując, że czerwcowa obniżka stóp jest mało prawdopodobna. Szef banku centralnego wskazał lipiec jako termin potencjalnego ruchu bardziej realny niż czerwiec, przy czym ewentualna obniżka mogłaby być ograniczona do 25 pb.
-
W środę 7 maja najpewniej nastąpi istotna zmiana w polityce monetarnej – zgodnie z oczekiwaniami RPP zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 50 pb. Analitycy Ebury sądzą, że 2025 r. przyniesie więcej cięć, lecz dokładna skala obniżek pozostaje niepewna m.in. w obliczu globalnej sytuacji celnej. Czwartkowa konferencja prezesa Glapińskiego może ukierunkować oczekiwania.
-
W ostatnim czasie krajowe media dość często przypominają o najwyższym w Unii Europejskiej oprocentowaniu nowych polskich kredytów mieszkaniowych. Eksperci RynekPierwotny.pl porównali dane na temat RRSO nowych kredytów mieszkaniowych z różnych krajów.
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Sprawdź