
Źródło: ATTrader.pl
Pierwsze dwie godziny piątkowej sesji w Warszawie upłynęły pod znakiem ograniczonych zmian na indeksach, co koresponduje z zachowaniem większości europejskich parkietów. O godzinie 11:03 indeks WIG20 miał wartość 2.126 pkt. (+0,08 proc.), WIG 64.103 pkt. (-0,05 proc.), a sWIG80 19.115 pkt. (+0,28 proc.). Nieco od tej grupy odstawał mWIG40, który spadał o 0,51 proc. do 4.630 pkt., ściągany w dół przez cofające się banki i korygującego ostatnie 2-dniowe wzrosty Kruka (282,80 zł; -4,27 proc.).
Ta ograniczona zmienność, brak nowy impulsów z rynków globalnych, ale też zignorowanie przez rynek całej serii opublikowanych przez GUS dobrych danych z polskiej gospodarki, w sposób naturalny przekierowało uwagę inwestorów na tematy spółkowe. W centrum uwagi znalazły się spółki publikujące wyniki. Zwłaszcza deweloperzy.
Marvipol Development wypracował w 2021 roku 95,67 mln zł zysku netto. To rekordowy zysk w historii spółki i wynik o 18,9 proc. lepszy niż w 2022 roku. Zysk operacyjny wzrósł do 116,48 mln zł z 89,57 mln zł. Przychody natomiast spadły o 8,7 proc. do 393,7 mln zł.
W reakcji na wyniki akcje Marvipolu ruszyły do góry. Ten wzrost dodatkowo napędza informacja, że większościowy akcjonariusz spółki chce wypłaty dywidendy w wysokości 1,14 zł na jedną akcję z zysku wypracowanego w 2021 roku. To więcej niż przed rokiem, gdy Marvipol wypłacił dywidendę w wysokości 95 groszy na jedną akcję. Po dwóch godzinach notowań kurs Marvipolu rósł o 8,68 proc. do 7,76 zł, po tym jak wczoraj wystrzelił on o 7,21 proc., wyznaczając kilka dni wcześniej mocne wsparcie w okolicach 6,60 zł.
Poprawę wyników odnotował również Atal. Deweloper zarobił w 2021 roku 331,16 mln zł netto, czyli niemal dwukrotnie więcej niż w 2020 roku. Zysk operacyjny wzrósł do 417,03 mln zł z 208,51 mln zł, a przychody podskoczyły do 1,68 mld zł z 1,17 mld zł. To rekordowe wyniki finansowe i operacyjne. Spółka sprzedała w ubiegłym roku 3,7 tys. lokali (o ponad 23 proc. więcej niż w 2020 roku), a potencjał sprzedaży na 2022 rok szacuje na poziomie 3-3,5 tys. lokali. Akcje Atalu drożeją dziś o 5,14 proc. do 40,90 zł, zahaczając rano już o poziom 42 zł. A jeszcze dwa tygodnie wcześniej były one wycenione na poziomie 34,10 zł, wyznaczając dołek trwającej od sierpnia korekty w 1,5-rocznym trendzie wzrostowym.
Wynikami pochwalił się również inny giełdowy deweloper – spółka Dom Development. W ubiegłym roku zarobiła ona netto 327,13 mln zł wobec 302,24 mln zł w 2020 roku. Zysk operacyjny wzrósł o 6,9 proc. do 413,05 mln zł, a przychody o 4,5 proc. do 1,897 mld zł.
Na konferencji wynikowej prezes spółki powiedział, że wzrost materiałów budowlanych nie zaburza rentowności, a odpływ pracowników z Ukrainy ma marginalny wpływ. Ocenił również, że niedobór mieszkań zwiększy się w długiej perspektywie w związku z napływem uchodźców z Ukrainy. To ważne wnioski dla całej branży.
Akcje Dom Development, które od października są w trendzie spadkowym, a od dwóch tygodni konsolidują się wokół poziomu 100 zł, zareagowały spadkiem na wyniki. Tanieją o 1,48 proc. i trzeba za nie zapłacić 99,90 zł. Dalej jednak pozostają w tym 2-tygodniowym mini trendzie bocznym, co daje nadzieję na ich przyszłe wybicie z niego górą.
Wyniki stały się również paliwem dla wzrostu cen akcji spółki APS Energia. Drożeją one o 22,51 proc. do 3,81 zł. Spółka szacuje, że w 2021 roku wypracowała 9,3 mln zł zysku netto wobec 5,4 mln straty rok wcześniej. Przychody wzrosły do 113,3 mln zł z 85,4 mln zł.
Pozostając w temacie wyników spółek nie sposób wspomnieć o samej GPW, chociaż akurat opublikowane przez nią wyniki finansowe istotnie nie wpływają na zmianę notowań akcji. W 2021 roku Giełda zanotowała wzrost zysku netto o 5,9 proc. do 161,25 mln zł, przy jednoczesnym wzroście przychodów o 3,6 mln zł do 407,6 mln zł. Nieznacznie spadł za to zysk operacyjny (179,94 mln zł; -5 proc.) i zysk EBITDA (215,19 mln zł; -4,6 proc.). Akcje GPW dziś drożeją o 1,12 proc. do 41,60 zł, wracając do poziomów z połowy stycznia.