PARTNER SERWISU
wouzffjc

Pogrom w sektorze bankowym, w grze także CD Projekt i PGE

Omawiane walory: , , ,

Trzęsienie ziemi na GPW. W południe wszystkie warszawskie indeksy tracą po 2 proc., a 2/3 spółek świeci na czerwono. Winny spadków jest strach przed podwyżkami stóp w USA, lockdown w Chinach i... premier Mateusz Morawiecki.

pkobp, pekao, pge, cdprojekt, akcje, indeksy, komentarz, kiepas,

Źródło: ATTrader.pl

Gdyby porównać poniedziałkową sesję do walki bokserskiej, to już w pierwszej rundzie GPW zainkasowała trzy mocne ciosy w szczękę. Po pierwszych dwóch jeszcze się podniosła, ale po trzecim rozpoczęło się liczenie. Ta walka musi zakończyć się nokautem. Szanse na inny scenariusz są niemal zerowe. I to niestety jest zła wróżba na przyszłość, bo w tej chwili wszystko przemawia za tym, że WIG20 i WIG już wkrótce mogą atakować minima z lutego, a sWIG80 i mWIG40 mogą do tych dołków poważnie się zbliżyć.

wig20, indeks

Kliknij, aby powiększyć.

O godzinie 11:19 indeks WIG20 tracił 2,94 proc., testując poziom 1.915 pkt. Szeroki WIG spadał o 2,84 proc. do 59.172 pkt., mWIG40 o 2,65 proc. do 4.441 pkt., a sWIG80 o 2,37 proc. do 18.736 pkt. Łącznie taniały akcje 69,3 proc. wszystkich notowanych przy ulicy Książęcej spółek. Najsłabszym sektorem były banki.

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od dużych spadków. Na „dzień dobry” WIG20 zanurkował do 1.951 pkt. z poziomu 1.973 pkt. w piątek, co zapowiadało jego 6. kolejną spadkową sesję. Ta poranna przecena nie była przypadkowa. Z jednej strony obawy przed podwyżkami stóp procentowych przez Fed i piątkowe mocne spadki na Wall Street (DJIA -2,82 proc.; S&P500 -2,77 proc.; Nasdaq Composite -2,55 proc.), a z drugiej obawy wywołane przez lockdown w Chinach, psuły nastroje na prawie wszystkich światowych giełdach. Chwilę po otwarciu jednak pojawiła się szansa na nieco lepszy wynik sesji i oddzielenie się GPW od spadającej Europy. Nastroje bowiem zaczęły się poprawiać, a WIG20 zredukował przecenę z 1.951 pkt. na otwarciu do 1966,80 pkt. I wtedy cały na biało wszedł premier Mateusz Morawiecki.

Premier przedstawił program wsparcia dla kredytobiorców, który zmusza banki do utworzenia większego funduszu pomocowego dla kredytobiorców, likwidację WIBOR-u i 3-miesięczne wakacje kredytowe dla kredytobiorców w trudnej sytuacji. Dodatkowo premier uznał, że banki nadmiernie korzystają z rosnących stóp procentowych w Polsce i że powinny one podwyższyć oprocentowanie depozytów.

Reakcja inwestorów była natychmiastowa. Subindeks WIG-Banki, który po pierwszej godzinie notowań tracił niespełna 1,6 proc., godzinę później nurkował już znacznie głębiej, spadając o 6,1 proc. Najmocniej taniały zależne od państwa banki PKO BP (35 zł; -6,94 proc.) i Pekao (99,80 zł; -8,25 proc.). I nic dziwnego. Inwestorzy mogli słusznie się obawiać, że oba w najbliższym czasie staną się narzędziem wspierania polityki rządu, zamiast dbać o swoje zyski i swoich akcjonariuszy. Ale inne banki też dotrzymywały im kroku. Ponad 6-procentowe spadki notowały akcje Alior Banku, Banku Ochrony Środowiska i Banku Millennium, a o ponad 5 proc. taniały akcje Banku Handlowego i mBanku.

Sytuacja z bankami całkowicie przyćmiła wszystkie inne tematy. Na koniec warto jednak wspomnieć, bo to jest niewątpliwie pozytywny sygnał, że nie wszystkie spółki z indeksu WIG20 dziś taniały. Po ponad dwóch godzinach handlu na zielono świeciły akcje aż 5 z 20 blue chipów. Najmocniej PGE. Kurs energetycznej spółki szedł w górę o 4,59 proc. do 9,518 zł. Podobnie dobrze radziły sobie inne koncerny energetyczne. Akcje Tauronu drożały o 4,04 proc. do 3,09 zł, a Enei o 2,27 proc. do 9,22 zł.

W indeksie WIG20 jednak mocniej niż PGE uwagę zwracał… CD Projekt. Pomimo fatalnych nastrojów na GPW i ogólnie fatalnego sentymentu do spółki, akcje te dziś taniały zaledwie o 0,47 proc. do 127 zł. To już drugi dzień wyhamowania gwałtownych spadków z poprzedniego tygodnia, co może być wstępem do mocniejszego wzrostowego odreagowania. Mając na uwadze jak mocno wyprzedany jest kurs, to na gruncie analizy technicznej odbicie w okolice 140 zł nie byłoby niczym zaskakującym. Nawet jeżeli zakładamy, że notowania gamingowej spółki finalnie spadną do 100 zł.

>> Giełdowy gamedev: Spadający nóż czy alternatywa na trudne czasy w gospodarce

Inną pozytywną informacją związaną z CD Projektem jest to, że jak poinformowała Bloomberg, Jamie Bass (analityk Berenberg), podniósł rekomendację dla spółki do „trzymaj” ze wcześniejszej „sprzedaj”.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat