
Mapa rynku
Środową sesję indeks WIG20 rozpoczął od ataku na 2.694 pkt. i wyznaczenia nowego 14-letniego rekordu. WIG20 Total Return, czyli uwzględniający dywidendy wypłacone przez duże spółki, wzrósł dziś rano do 5.674 pkt. i był najwyżej w historii. Niestety, pary do śrubowania rekordów nie starczyło na długo, bo już o 11:15 indeks spadał o 1 proc. do 2.643 pkt.
Reprezentujący szeroki rynek indeks WIG traciłą przed południem 0,5 proc., sWIG80 umacniał się o 0,3 proc., a mWIG40 zniżkował o 0,7 proc.). Dwa pierwsze indeksy dziś rano również poprawiły swoje historyczne rekordy.
Odpoczynek po wtorkowym rajdzie
Indeks WIG20 zakończył wczorajszą sesję wzrostem o 2,86 proc., zaliczając najlepszą sesję od 7 listopada i powiększając stopę zwrotu od początku roku do 21,85 proc. Dodatkowo indeks ten rośnie już 9. kolejny tydzień, co jest najdłuższą taką serią od przełomu 2020 i 2021 roku, a także 3. kolejny miesiąc. To pokazuje aktualną siłę polskiego rynku akcji, ale równocześnie może sugerować, że jakaś przerwa w trendzie wzrostowym staje się coraz bardziej prawdopodobna. Stąd dzisiejsze wyhamowanie wzrostów nie powinno być zaskoczeniem. Ba, zaskoczeniem nie byłaby nawet kilkudniowa realizacja zysków. Jednocześnie wciąż należy wykluczyć scenariusz bardzo mocnej korekty, a zwłaszcza zakończenia wzrostów. Bo jakkolwiek polska giełda jest w tym roku jedną z najsilniejszych, to porównując roczne stopy zwrotu, warszawskie indeksy wciąż są daleko w tyle nie tylko za niemieckim DAX-em, czy amerykańskim S&P500, ale również za indeksami giełd w Budapeszcie czy Pradze. Dodatkowo trzeba też mieć na uwadze, że jakkolwiek teraz ceny akcji na GPW windują w dużej mierze nadzieje na przyszłe zakończenie wojny w Ukrainie, to wciąż głównym czynnikiem przemawiającym za kontynuacją hossy jest spodziewane dalsze przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce, co przełoży się na wyższe zyski spółek, a także oczekiwane w drugiej połowie roku obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Jeżeli dojdzie do tego większe osłabienie dolara na świecie, to będzie to dodatkowy booster dla rynków wchodzących, a więc i dla GPW.
Realizacja zysków na spółkach ukraińskich
Po spektakularnym rajdzie – zainicjowanym doniesieniami o zbliżającym się zakończeniu wojny – pierwszą mocniejszą korektę zaliczają spółki ukraińskie. Przed południem kurs akcji Coal Energy spada o 24 proc., Milkiland o 15 proc., Agrotonu o 14 proc., KSG Agro o 13 proc., Kernela o 11 proc., a Agroligi o 10 proc. Sytuacja w tej części rynku jest wyjątkowo dynamiczna, co tylko potwierdza spekulacyjny charakter kapitału zaangażowanego w akcje.

Notowania spółek ukraińskich
W centrum uwagi CD Projekt, PGE, Benefit Systems, Oponeo i Mostostal Zabrze
Przed południem w indeksie WIG20 drożały akcje 2 z 20 wchodzących w jego skład spółek. Liderami wzrostów były natomiast akcje CD Projektu i PGE. Indeksowi ciążył korygujący sektor bankowy, czyli spółki które w dużej mierze mocno pociągnęły w górę WIG20.
Kurs CD Projektu rósł o 2,93 proc. do 235,70 zł, rosnąc od początku roku już o 23 proc. i powiększając 12-miesięczną stopę zwrotu do 108 proc. Ze spółki, ani z jej otoczenia, nie napłynęły żadne nowe wieści, więc trudno wskazać bezpośrednią przyczynę tego dzisiejszego wzrostu. Być może to następstwo jakiejś podniesionej rekomendacji, albo po prostu ciąg dalszy wiary inwestorów w przyszły sukces aktualnie produkowanych gier (głównie Wiedźmina 4).
Akcje PGE drożały o 2,65 proc. do 7,116 zł, kontynuując zapoczątkowane w drugiej połowie grudnia wzrosty i wracając do poziomów na których kurs energetycznego giganta przebywał przez większość drugiej połowy 2024 roku.
Indeksowi mWIG40, który dziś jest jest najsłabszym indeksem na GPW, ciążą przede wszystkim taniejące o 4,77 proc. do 3095 zł akcje Benefit Systems. Dziś do obrotu giełdowego wprowadzone zostało 37450 akcji zwykłych na okaziciela serii G tej spółki.
Benefit Systems jest dziś najsłabszą spółką w indeksie średnich spółek. Najmocniejszą spółką jest Selvita. Jej akcje drożeją o 3,3 proc. do 46,95 zł, kontynuując zapoczątkowaną w tym miesiącu wzrostową korektę trwającego aż od początku 2023 roku trendu spadkowego.
Akcje Ambry drożeją o 3,54 proc. do 23,40 zł w reakcji na opublikowane przez spółkę wyniki. W I półroczu roku obrotowego 2024/2025 zysk netto Ambry wzrósł o 5,2 proc. w relacji rok do roku do 43,6 mln zł, przychody ze sprzedaży były na podobnym poziomie i ukształtowały się na poziomie 546,2 mln zł (+0,2 proc. R/R), a sprzedaż w ujęciu ilościowym wzrosłą o 3 proc. Spółka zwraca uwagę, że zwiększyła przychody pomimo utrzymujących się słabych nastrojów konsumenckich w Polsce. Prezes Ambry Robert Ogór uważa, że w raportowanym okresie spółka umocniła swoją pozycję, a ostatnie półrocze było dla niej udane.
Akcje Ambry od lutego do grudnia ubiegłego roku korygowały ostatnią falę wzrostów z okresu połowa 2022 – początek 2024 roku w ramach długoterminowego trendu wzrostowego, a od miesiąca pozostają w trendzie bocznym, krążąc wokół poziomu 23 zł. Sytuacja techniczna na wykresie dziennym Ambry sugeruje w przyszłości powrót do długoterminowego trendu wzrostowego.
Kurs Mostostalu Zabrze idzie w górę o 4,92 proc. do 5,54 zł. Spółka poinformowała, że oferta konsorcjum w skład której wchodzi jej spóła zależna, „okazała się najkorzystniejsza w przetargu na rozbudowę ciepłowni na terenie PEC – Gliwice”. Łączna wartość oferty wynosi 368,4 mln zł brutto, z czego 40 proc. przypada na spółkę zależną Mostostalu.
Akcje Oponeo.pl drożeją o 5,28 proc. do 91,80 zł. Jako, że ze spółki nie napłynęły nowe informacje, więc dzisiejsze wzrosty należy traktować jako techniczną konsekwencję wybiciu kursu powyżej szczytów z października i listopada 2024 roku.
Po zakończeniu dzisiejszej sesji akcje Diagnostyki wejdą w skład indeksu sWIG80. Indeks opuści Photon Energy.
Diagnostyka zadebiutowała na GPW w dniu 7 lutego. Był to bardzo udany debiut. Na pierwszej sesji jej akcje podrożały nawet do 134,88 zł wobec poziomu 105 zł za które je można było kupić w IPO. W ostatnich dwóch dniach kupujący nieco odpuścili i kurs Diagnostyki cofnął się nawet do 125 zł, czyli poniżej poziomu 125,50 zł po którym zawierano pierwsze w historii giełdowe transakcje na tych akcjach. Dziś za jedną akcję Diagnostyki trzeba zapłacić 128,50 zł, czyli o 1,31 proc. więcej niż wczoraj.