Według doradcy Kremla Jurija Uszakowa, spotkanie prezydentów Władimira Putina i Donalda Trumpa zostało wstępnie uzgodnione i może dojść do skutku w najbliższych dniach. W czwartek mocne wzrosty notuje giełda w Moskwie oraz spółki ukraińskie obecne na GPW.
Nowy tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od rekordów. Indeksy WIG, mWIG40 i sWIG80 ustanowiły nowe maksima, a WIG20 osiągnął najwyższy poziom od 2011 roku. Impulsem do wzrostów są nadzieje na porozumienie handlowe między USA a Chinami oraz oczekiwania na spadek stóp procentowych i dalsze ożywienie gospodarki.
Perspektywa 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie poprawia nastroje na rynku akcji, ponownie wypychając indeks WIG20 powyżej 2.600 pkt. O losach środowej sesji rozstrzygnie jednak nie kwestia ukraińska, a prawdopodobnie popołudniowe dane o inflacji w USA. Swoją cegiełkę może dołożyć odbiór komunikatu Rady Polityki Pieniężnej. Rano gorąco na GPW jest na spółkach ukraińskich i budowlanych.
Środową sesję akcje ukraińskich spółek notowanych na GPW rozpoczęły od mocnych wzrostów. Ukraina zaakceptowała propozycję USA dotyczącą 30-dniowego zawieszenia broni, tj. całkowitego wstrzymania ataków rakietowych, użycia dronów, bombardowań oraz działań wojennych na Morzu Czarnym. Rozejm może zostać przedłużony za zgodą stron.
Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył we wtorek, ze jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - poinformowała agencja Reutera.
Poniedziałkowa sesja na GPW rozpoczęła się od realizacji zysków. Cieniem na nastrojach kładzie się geopolityka. A dokładniej ponowny wzrost niepewności co do sytuacji w Ukrainie, co przysłania pozytywne dane płynące z polskiej gospodarki. Dziś na GPW mocno tanieją spółki ukraińskie, a równie mocno drożeją te kojarzone z zamówieniami wojskowymi.
Początek środowej sesji na GPW upływa pod znakiem realizacji zysków po ostatnim rajdzie indeksach. Dwucyfrowe spadki notują spółki ukraińskie. W centrum uwagi są akcje spółek CD Projekt, PGE, Benefit Systems, Oponeo, Mostostal Zabrze i Ambra.
Od spadków rozpoczął się drugi tydzień października na GPW. Indeks WIG20 zszedł poniżej 1.400 pkt. i ponownie jest jednym z najgorszych indeksów w Europie. Jedynie bliskość dołka sprzed tygodnia każe z większym optymizmem spojrzeć na ten indeks. W poniedziałek w centrum uwagi znalazł się m.in. Bank Millennium, Lubawa, Protektor i spółki ukraińskie.
Inwazja Rosji na Ukrainę wywołała szok na rynkach finansowych. W czwartek fala potężnych spadków przetoczyła się przez praktycznie wszystkie rynki na świecie, a warszawska giełda zaliczyła trzecią najgorszą sesję w swojej historii. Potężna przecena na GPW kusi, bo wiele akcji jest na rocznych lub kilkuletnich minimach.
Od kilku dni akcje sporej grupy spółek notowanych na GPW są pod presją napiętej sytuacji na linii Rosja-Ukraina. I mowa tu nie tylko przedstawicielach subindeksu WIG-Ukraina, który od październikowego szczytu spadł już o 30 proc. Przecena dotyka też polskie spółki, które eksportują lub prowadzą działalność operacyjną na Wschodzie.
Indeks WIG20 próbuje odreagować dwutygodniową wyprzedaż, ale ze słabym skutkiem. Największym balasem pozostaje przecena na akcjach Allegro. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja na indeksach mWIG40 i sWIG80. Największe spadki notuje WIG-Ukraina po doniesieniach prasowych o potencjalnym ataku Rosji na Ukrainę na początku przyszłego roku.
Mimo niesprzyjającego sentymentu do akcji, na rynku wciąż można znaleźć spółki z zacięciem do wzrostów. Krzysztof Borowski, ekspert od analizy technicznej specjalnie dla StockWatch.pl sprawdził szanse na kontynuację wzrostów na wykresach Agrotonu, Ambry oraz Asbisu.
We wtorek indeks WIG20 wrócił powyżej 2.500 pkt. Powrót zapewniły banki, które pociągnęły indeks pomimo ciążącej mu energetyki. Znów nie zachwycił segment firm średnich i małych. Gorąco za to było na akcjach Ursusa.
W czwartek rano warszawskie blue chipy poddają się niewielkiej korekcie. Oddech po trzydniowym rajdzie łapie dzisiaj m.in. KGHM. Akcje miedziowej spółki tylko w tym tygodniu podrożały o blisko 15 proc. Sił do śrubowania tegorocznej stopy zwrotu nie brakuje za to giełdowym maluchom.
W piątek warszawska giełda obrywa rykoszetem po fatalnym odczycie PMI z Chin. Piąty z rzędu miesiąc kurczenia się sektora przemysłowego w Państwie Środka stał się impulsem do przeceny metali, w tym m.in. miedzi, której jednym z największych producentów jest KGHM. W końcówce tygodnia kapitał spekulacyjny uaktywnił się na spółkach ukraińskich.
We wtorek inwestorzy zaliczają udany początek sesji, choć amplituda wahań indeksów pozostaje symboliczna. Na pierwszy plan ponownie wysunęły się spółki ukraińskie. Tym razem impulsem do mocnych wzrostów okazały się doniesienia o możliwym zawieszeniu broni między prorosyjskimi separatystami i ukraińskimi wojskami.
Po niezłej końcówce poniedziałkowych notowań, pierwsze godziny wtorkowej sesji przynoszą kontynuację zwyżki indeksów. Warszawska giełda znów pilnie śledzi zachowania zachodnich inwestorów.
Mimo szeregu niekorzystnych przesłanek, początek poniedziałkowej sesji na GPW przyniósł niewielkie wzrosty indeksów. Mankamentem pozostają obroty, bo póki co nie widać wzmożonej ochoty do kupowania akcji, a to z kolei rodzi pytanie o skuteczność próby odbicia.
Konflikty zbrojne i polityczne szkodzą rynkom akcji, ale poniedziałek inwestorzy w Europie mają chwilę przerwy od tych czynników. Wzrosty z początku tygodnia można tłumaczyć m.in. korzystną sytuacją techniczną na wykresach, która zachęca do przynajmniej krótkoterminowego odreagowania.
W USA widać grę pod zacieśnianie polityki monetarnej, która nie podoba się posiadaczom akcji. W Europie również widoczne są chęci do realizacji zysków. Na szczęście przecena na warszawskiej giełdzie odbywa się na malejących obrotach, a indeksy mają nadal pod sobą silne wsparcia techniczne.
Początek tygodnia przynosi kontynuację zwyżki zapoczątkowanej w ubiegły czwartek. Wyniki wyborów na Ukrainie i do europarlamentu okazały się zgodne z oczekiwaniami, a ogólne nastroje na rynkach sprzyjają dalszym wzrostom. W poniedziałek ich wiarygodność będą podważać jednak niskie obroty spowodowane dniem bez sesji w USA i Wielkiej Brytanii.
Groźba konfliktu zbrojnego oraz rozpadu Ukrainy podpaliła lont pod rynkami. Oprócz notowanych u nas spółek ukraińskich, mocno tracą firmy, które poczyniły u naszego wschodniego sąsiada duże inwestycje. StockWatch.pl zestawił najważniejsze ukraińskie aktywa spółek z GPW.
Początek poniedziałkowej sesji to kolejny pokaz siły polskiego rynku. Inwestorów nie zmartwiło ograniczenie kredytowania dla deweloperów w Chinach i niemoc indeksów w USA. Na warszawskiej giełdzie dominują wzrosty. Poprawie nastrojów sprzyja znaczna poprawa sytuacji politycznej na Ukrainie.
Pomimo całej serii słabych danych makro i nasilenia problemów na Ukrainie inwestorzy nie odwrócili się od akcji. Czwartkowe dobre zachowanie indeksów dało podstawę do kontynuacji wzrostów na dzisiejszej sesji. Istnieje szansa na zakończenie tygodnia pozytywnym akcentem.
Wygląda na to, że oczekiwana od kliku dni korekta spadkowa na warszawskiej giełdzie właśnie się rozpoczęła. We wtorek WIG przełamał krótkoterminową linię trendu wzrostowego. Przecenie sprzyja również podejście pod historyczne szczyty cenowe amerykańskiego indeksu S&P500.
Agencja S&P obniżyła ocenę kredytową Agrotonu do najniższego możliwego poziomu. Cięcie jest reakcją na zapowiedzi spółki o potrzebie negocjacji warunków emisji obligacji zapadających w przyszłym roku. Na początku poniedziałkowej sesji kurs ukraińskiego producenta rolnego traci kilka procent.
Największe europejskie giełdy w ostatnich dniach dynamicznie wspinają się na północ. W poniedziałek kolejnym wzrostowym impulsem jest długo oczekiwane utworzenie rządu we Włoszech. Polski rynek jest daleko w tyle, ale sytuacja powoli zamienia się na plus.
W ostatnich miesiącach na polskim rynku utrzymuje się bardzo nerwowa atmosfera, a spadki nabierają tempa po każdej nieudanej próbie ataku na ważny opór techniczny. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia m.in. w ubiegłym tygodniu. Aktualnie przecena hamuje przy ważnych wsparciach i daje ponownie nadzieję na zakończenie trendu spadkowego.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
