
Mapa rynku
Realizacja zysków po dwóch mocnych sesjach
Pierwsza połowa środowych notowań upływa pod znakiem realizacji zysków. Przede wszystkim dotyka ona dużych spółek, które na pierwszych dwóch sesjach w tym tygodniu mocno rosły, pchając w górę indeks WIG20, dzięki czemu był on w czołówce najsilniejszych europejskich indeksów.
O godzinie 11:03 indeks WIG20 spadał o 1,15 proc. do 2.761 pkt. Słabość blue chipów przekładała się na zachowanie indeksu WIG, który spadał o 0,89 proc. do 101.185 pkt. Dużo spokojniej było na małych i średnich spółkach. Po pierwszych dwóch godzinach notowań mWIG40 miał wartość 7.727 pkt. (-0,15 proc.), a sWIG80 28.346 pkt. (-0,21 proc.). W tym momencie sesji drożały akcje ponad 37 proc. wszystkich spółek notowanych na giełdzie przy ulicy Książęcej, a taniały walory 50 proc. z nich.
Wydarzeniem dnia w kraju jest debata i głosowanie wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Jednak nie dla GPW. Poniedziałkowe i wtorkowe zachowanie warszawskiej giełdy pokazuje, że inwestorzy przestali się obawiać podwyższonego ryzyka politycznego, jakie pojawiło się po niedawnych wyborach prezydenckich w Polsce. To samo zresztą pokazuje ostatnie zachowanie złotego.
Potencjalny wpływ na decyzje inwestorów mogą natomiast mieć publikowane po południu dane inflacyjne z USA. Według prognoz w maju inflacja CPI wzrosła do 2,5 proc. z 2,3 proc. R/R w kwietniu, a inflacja bazowa CPI do 2,9 proc. z 2,8 proc. Dane te mogą wpłynąć na zmianę oczekiwań odnośnie tego, kiedy Fed wróci do obniżek stóp procentowych w USA. A to będzie miały wpływ na nastroje na Wall Street, a pośrednie również na nastroje na innych światowych giełdach. W tym właśnie na GPW.
Po pierwszych dwóch godzinach środowego handlu w indeksie WIG20 tanieją akcje 16 z 20 spółek. Brak w tym zachowaniu jest jakieś głębszej historii giełdowej. W większości przypadków to po prostu realizacja zysków po dwóch mocnych sesjach w Warszawie.
Orlen i CD Projekt liderami spadków w WIG20
Indeks blue chipów dziś w dół ciągną przede wszystkim taniejące o 2,04 proc. do 76,21 zł akcje Orlenu. To zwykła korekta, po tym jak wczoraj kurs energetyczno-paliwowego giganta wystrzelił w górę o 4,22 proc. i zakończył dzień najwyżej od 2019 roku (po uwzględnieniu wypłaconych w tym czasie dywidend).
Dwie inne spółki które obok Orlenu mocno dziś ciążą indeksowi to PKO BP (72,16 zł; -0,99 proc.) i PZU (61,96 zł; -1,56 proc.).
Rano obok Orlenu liderem spadków były też akcje CD Projektu (264,80 zł; -1,74 proc.), które poprzedni tydzień zamknęły wzrostem o 20,5 proc., rosnąc na fali pokazu dema technologicznego „Wiedźmina 4” i premiery „Cyberpunk 2077” na konsolę Nintendo Switch 2. Dziś kurs gamingowej spółki spada o 2 proc. do 264,10 zł. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 257,80 zł i tworzy je szczyt z maja. Kolejne jest na poziomie 250 zł. Mając na uwadze, że 26 czerwca pojawi się nie zapowiadana wcześniej aktualizacja gry „Cyberpunk 2077”, to jest duża szansa na to, że opisane wsparcia póki co są niezagrożone.
W centrum uwagi Answear, Pepco i Mo-Bruk
Najmocniejszą spółką w WIG20 jest Pepco. Jej akcje drożeją o 3,12 proc. do 18,345 zł. Sentyment do spółki zwiększają medialne doniesienia, że Pepco jest „bliskie sprzedaży sieci dyskontów Poundland na rzecz Gordon Brothers”. Sprzedaż może być ogłoszona jeszcze w tym tygodniu. Sprzedaż sieci Poundland, która dotychczas była kulą u nogi dla Pepco, istotnie poprawi perspektywy tej spółki, a co za tym idzie powinno poprawić jej postrzeganie w oczach inwestorów.
Na szerokim rynku w centrum uwagi inwestorów znalazła się m.in. spółka Answear. Wszystko za sprawą transakcji ABB. W jej ramach jeden z akcjonariuszy sprzedał 3,67 mln akcji po cenie 26 zł. Po pierwszych dwóch godzinach handlu kurs Answear spada o 5,42 proc. do 27,90 zł, zahaczając już rano o poziom 27 zł. Otwarta rano szeroka luka hossy aktualnie może nie zachęcać do kupna tych akcji, ale już poprawiające się perspektywy dla tej spółki jak najbardziej tak. Jest prawdopodobne, że odradzający się popyt na rynkach na których działa spółka, będzie w przyszłości przedkładał się na dalszy wzrost przychodów.
Inną budzącą dziś zainteresowanie spółką jest Mo-Bruk. Jej akcje drożeją dziś o 2,42 proc. do 275,50 zł po informacji, że jeden z akcjonariuszy zgłosił na walne zgromadzenie spółki „projekt uchwały ws. przeprowadzenia skupu akcji własnych w liczbie nie większej niż 125.000 akcji, tj. 3,56 proc. kapitału zakładowego, o łącznej wartości nominalnej do 50 mln zł”.
Na gruncie analizy technicznej dzisiejsze wzrosty są elementem korekcyjnego odreagowania w trwającym od lutego trendzie spadkowym. Maksymalny zasięg tej korekty to okolice 290 zł. Ewentualny wzrost powyżej 300 zł, a więc domknięcie szerokiej luki bessy z połowy maja, zmieniłby natomiast całkowicie układ sił na wykresie i był sygnałem końca spadków.
Inne gorące dziś spółki na warszawskim parkiecie, wskazane przez skaber takich spółek ze strony Stockwatch.pl, to m.in. Polska Grupa Militarna (+10,01 proc.), Lubawa (+4,88 proc.), Atende (+2,91 proc.), Celtic (-11,96 proc.), Sonka (-7,85 proc.), Bioton (-4,01 proc.) i 11 bit studios (-3,9 proc.).