
Mapa rynku.
Tuż przed godziną 11:00 indeks WIG20 miał wartość 1.844 pkt. (-0,2 proc.), po tym jak tuż po otwarciu przetestował on poziom 1.863 pkt. Szeroki WIG miał wartość 59.975 pkt. (-0,06 proc.), wspierany przez Ciech indeks mWIG40 rósł o 0,36 proc. do 4.406 pkt., a sWIG80 testował poziom 19.157 pkt. (+0,1 proc.).
WIG20 europejskim outsiderem
Warszawska giełda znajduje się dziś wprawdzie w gronie najsłabszych europejskich parkietów, ale swym zachowaniem znacząco nie odstaje od całej reszty. Większość indeksów w Europie umiarkowanie rośnie, odreagowując spadki sprzed weekendu, ale też czekając na jutrzejsze dane inflacyjne z USA. To będzie główne wydarzenie tego tygodnia na rynkach, które zdeterminuje nastroje na nich być może na całą drugą połowę lutego.
W najbliższych dniach w centrum uwagi powinien również znaleźć się sektor bankowy. Wszystko za sprawą oczekiwanej w czwartek 16 lutego opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, co jest tematem sporu banków z frankowiczami. Dziś subindeks WIG-Banki lekko spada, ale wciąż pozostaje powyżej dołka z końca stycznia, którego przełamanie otworzyłoby drogę do grudniowych minimów i finalnie zakończyło zapoczątkowany w październiku trend wzrostowy na akcjach banków. Do tego czasu spadki WIG-Banki z drugiej połowy stycznia należy traktować jako korektę w tym trendzie wzrostowym.
Inwestorzy grają pod wyższą cenę za Ciech
Gorący poranek na Ciechu. Kurs chemicznej spółki rośnie o 6,77 proc. do 50,80 zł, z nawiązką odrabiając piątkowe spadki o 3,84 proc., gdy w reakcji na pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych inwestorzy zaczęli realizować zyski z poziomu szczytów z 2021 roku.
Impulsem do dzisiejszego rajdu na Ciechu jest informacja o zamiarze ogłoszenia przez KI Chemistry wezwania na akcje tej spółki. KI Chemistry posiada aktualnie ponad 51 proc. akcji Ciechu. Wezwanie byłoby po 49 zł za papier i dotyczyłoby pozostałych akcji. Celem wezwania jest osiągnięcie 100 proc. udziałów. Jak można przeczytać w komunikacie, „w przypadku osiągnięcia w wyniku wezwania progu przynajmniej 95 proc. ogólnej liczby głosów na walnym, inwestor zamierza przeprowadzić przymusowy wykup akcji należących do pozostałych akcjonariuszy, a następnie wycofać akcje spółki z obrotu giełdowego„.
Skok akcji Ciechu powyżej proponowanego przez KI Chemistry poziomu sugeruje, że inwestorzy oczekują podwyższenia ceny w wezwaniu. Być może zakładają oni, że licznie obecne w akcjonariacie Ciechu fundusze inwestycyjne i OFE będą ostro negocjować warunki sprzedaży posiadanych przez siebie pakietów akcji.
Jeszcze mocniejszy początek sesji jest na akcjach Wojasa. Kurs obuwniczej spółki wystrzelił w górę o 31,11 proc. do 7,08 zł, otwierając potężną lukę hossy i wybijając się górą z rocznej szerokiej konsolidacji wokół poziomu 5 zł. W tym przypadku impulsem do zwyżki była opublikowana w piątek po sesji informacja, że Wojas ma „umowę na wykonanie i dostawy butów sportowych dla Wojska Polskiego”. Wojas jest liderem konsorcjum, które ma dostarczyć obuwie. Wartość kontraktu jaka przypada na spółkę to 25,9 mln zł. Dla porównania przychody Wojasa w grudniu wyniosły 33,4 mln zł, a w całym 2022 roku sięgnęły 331,5 mln zł.
Wojas, Kruk i CCC
Akcje Grodna tanieją dziś o 1,03 proc. do 13,50 zł. W piątek po sesji spółka podała, że w pierwszych trzech kwartałach roku obrotowego 2021/2022, który to okres zakończył się 31 grudnia, wypracowała 22,4 mln zł zysku netto. To o 31 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku obrotowego 2020/2021. W tym czasie zysk EBIT spadł o 21,5 proc. do 32,9 mln zł, a zysk EBITDA o 17,2 proc. do 39 mln zł.
W gronie największych warszawskich spółek najmocniej wyróżnia się negatywny bohater ostatnich dni, czyli CCC. Akcje obuwniczej spółki tanieją o 1,87 proc. do 36,24 zł, ponownie atakując częściowo obronioną w piątek strefę wsparcia wokół poziomu 36 zł. Strefę niezwykle ważną, bo to ostatnia linia obrony strony popytowej przed wrześniowo-październikowymi dołkami na 32,72 zł i 33,10 zł. Notowaniom CCC niezmiennie ciążą obawy o duże zadłużenie spółki, które to obawy w lutym zmaterializowały się w postaci kolejnej fali przeceny wyemitowanych przez CCC obligacji.
Po drugiej stronie barykady w indeksie WIG20 znalazł się Kruk. Akcje zarządzającej wierzytelnościami spółki drożeją o 3,62 proc. do 337,80 zł, odreagowując piątkowe silne tąpnięcie o 5,29 proc.