Początek tygodnia to kontynuacja pokazu siły ze strony giełdowych misiów. W poniedziałek na zamknięciu sesji WIG20 stracił prawie 0,4 proc., podczas gdy mniejsze spółki pewnym krokiem szły w górę. Ostatecznie mWIG40 zyskał wczoraj 0,8 proc., a sWIG80 aż 1,1 proc. We wtorek sytuacja prezentuje się podobnie, ale nad kreską utrzymuje się jedynie indeks małych spółek. Słaba postawa blue chipów, także na tle zachodnioeuropejskich odpowiedników to sygnał, że duży kapitał omija polski rynek. Zagraniczni gracze przeważnie interesują się dużymi i płynnymi spółkami, które w razie potrzeby pozwalają na szybkie wyjście z inwestycji. Z kolei małe i średnie spółki to ulubione tematy drobnych inwestorów.
Wśród wtorkowych danych makro warto odnotować odczyt sprzedaży detalicznej w Niemczech. W styczniu wynik wzrósł do +5,3 proc. r/r wobec zwyżki o 4 proc. r/r w grudniu. Analitycy spodziewali się spowolnienia wzrostu. Odczyt spodobał się inwestorom, a niemiecki DAX wybił kolejne historyczne maksima osiągając około godziny 10:00 wartość 11.465,23 punktów. Wydarzeniem dnia na krajowym podwórku jest rozpoczynające się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Jego wyniki poznamy jutro w godzinach południowych, natomiast o godzinie 16:00 odbędzie się konferencja prasowa po posiedzeniu. Na decyzję Rady Polityki Pieniężnej z niecierpliwością czekają inwestorzy z rynku forex. We wtorek rano złoty pozostaje stabilny względem głównych walut. Za dolara trzeba zapłacić 3,71, za euro 4,15, za funta 5,71, a za franka 3,86 złotego. W kontekście szwajcarskiej waluty warto dodać, że w ostatnich dniach słabnie ona względem EUR czy PLN. Inwestorzy pozbywają się CHF, który od połowy stycznia jest najniżej oprocentowaną walutą na świecie.>> Zobacz przegląd najważniejszych informacji z rynków surowcowych i walutowych
We wtorek rano czerwoną latarnią indeksu blue chipów jest Bogdanka, której akcje tanieją o 7 proc. Prezes lubelskiej kopalni w jednym z wywiadów przyznał, że spółce szkodzi sprzedaż węgla przez Kompanię poniżej kosztów produkcji. Według deklaracji, Bogdanka wysłała już pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tej sprawie. Na drugim miejscu wśród najmocniej taniejących spółek jest KGHM (-2 proc.). Czynnikiem podażowym dla notowań producenta miedzi jest przecena czerwonego metalu (-1,3 proc.).
Oddech po poniedziałkowych wzrostach łapie kurs akcji Energi. Gdańska spółka w środę dostała dwie rekomendacje. DM BZ WBK zalecił zajęcie długiej pozycji na akcjach Energi i krótkiej na PGE. Natomiast analitycy Societe Generale w swoim raporcie wystawili zalecenie kupuj z ceną docelową 25,30 zł. We wtorek przed południem akcje Energi kosztują 22,40 zł.
O blisko 2 proc. drożeją akcje Alumetalu. Ubiegłoroczny debiutant dostał od BM BGŻ rekomendację z zaleceniem kupuj i ceną docelową 57,65 zł za walor. Względem poniedziałkowego zamknięcia (50,98 zł) kurs akcji producenta stopów aluminiowych ma 13-proc. potencjał do wzrostu. Biuro spodziewa się, że w tym roku Alumetal wypracuje 65 mln zł zysku netto, 67 mln zł zysku EBIT oraz ok. 1,3 mld zł przychodów. Analitycy zwracają uwagę m.in. na poprawę sytuacji na rynku motoryzacyjnym w Europie.
W gronie rosnących spółek, które przed sesją opublikowały sprawozdania kwartalne są m.in. Erbud (+5,8 proc.), Wasko (+5,8 proc.), ComArch (+8,1 proc.), Atlanta Poland (+6,7 proc.) czy Bumech (2 proc.). Po czerwonej stronie rynku znalazły się z kolei notowania przedstawiciela mocno granej ostatnio branży modowej. We wtorek kurs akcji Gino Rossi w reakcji na opublikowane wyniki zniżkuje o ponad 5,2 proc.