Ostatnia w tym tygodniu sesja na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem odrabiania dużych strat z ostatnich dni, które były spowodowane realizacją zysków przez inwestorów zagranicznych oraz globalnym strachem związanym z prezydentem USA Donaldem Trumpem. O godzinie 11:15 indeks WIG20 testował poziom 2.305,8 pkt., rosnąc o 0,47 proc. W tym czasie WIG rósł o 0,4 proc. do 60.143 pkt., a mWIG40 i sWIG80 umacniały się o 0,5 proc. Proces odreagowania tak naprawdę rozpoczął się już w czwartkowe popołudnie, gdy po początkowych silnych spadkach, inwestorzy ruszyli po przecenione akcje, licząc na czwartkowe odbicie na Wall Street po bardzo silnej przecenie dzień wcześniej (DJIA -1,78 proc., S&P500 -1,82 proc., Nasdaq -2,57 proc.). Strategia okazała się słuszna. Faktycznie wczorajsza sesja w USA przyniosła odbicie tamtejszych indeksów (DJIA +0,27 proc., S&P500 +0,37 proc., Nasdaq +0,73 proc.), co dziś najpierw poprawiło nastroje na azjatyckich parkietach, a obecnie wpływa na ich poprawę w Europie.
Obserwowana poprawa nastrojów na świecie nie oznacza, że obawy o amerykańską politykę zniknęły. Nic takiego się nie stało. Po kontrowersjach związanych z działaniami prezydenta Trumpa ws. FBI i oskarżeniach o przekazanie Rosjanom tajnych informacji wywiadowczych, temat potencjalnego impeachmentu będzie wielokrotnie się przewijał. To w tej chwili oczywiście mało prawdopodobny scenariusz, ale jeszcze kilka podobnych wpadek prezydenta i ryzyko podjęcia próby usunięcia go z urzędu będzie zupełnie realne. Ponadto trzeba pamiętać, że całe to zamieszanie wokół Trumpa powoduje wzrost niepewność na rynkach, a także oddala perspektywę reform gospodarczych. Tym samym, biją w źródła rajdu na giełdach po wyborach prezydenckich w USA i stanowią doskonały pretekst do dalszej realizacji zysków.
Obserwowana dziś poprawa nastrojów wspiera również złotego, który po czwartkowej silnej przecenie do głównych walut, za którą oprócz polityki, stała też zwykła realizacja zysków, dziś umacnia się. W efekcie euro taniej o 1,2 gr i kosztuje 4,2065 zł, dolar traci 2,4 gr i trzeba za niego zapłacić 3,7760 zł, natomiast szwajcarski frank jest tańszy o 1,7 gr i kosztuje 3,86 zł.
Skala porannego dobicia plasuje warszawski parkiet w ogonie odbijających europejskich giełd. Dla porównania niemiecki indeks DAX rośnie o 0,3 proc., węgierski BUX o 0,4 proc., a francuski CAC 40 o 0,45 proc. Indeksowi WIG20 ciąży słabo spisujący się PKN Orlen. Akcje spółki paliwowej tanieją o 1,8 proc. do 107,70 zł, przewodząc liczącej 5 firm grupie spadkowiczów. Tym samym kurs wraca do zapoczątkowanej przed prawie dwoma tygodniami tendencji spadkowej, po tym jak wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem o 3,05 proc. Ta poranna słabość polskiego giganta paliwowego może jednak być tylko przejściowa. W dalszej części dnia jego notowania wspierać będą nie tylko rosnąc dziś ceny ropy, ale też oczekiwanie na przyszłotygodniowy szczyt OPEC i prawdopodobną decyzję o przedłużeniu uzgodnień odnośnie ograniczenia wydobycia ropy.
Grupie rosnących spółek z WIG20 przewodzi zaś CCC i PZU, których akcje drożeją po 2 proc. i trzeba za nie zapłacić odpowiednio 214 zł i 44,88 zł. Mocno, bo o prawie 2 proc. drożeją również akcje „bratniego” dla PKN koncernu Lotos, którego zachowanie dodatkowo może potwierdzać powyższą tezę o wzroście popytu na PKN w kolejnych godzinach.
Znacznie więcej dzieje się wśród giełdowych średniaków z indeksu mWIG40. Czarnym punktem ma mapie rynku jest AmRest, którego akcje tanieją o 4,5 proc. do 327,85 zł, co oznacza kontynuację tendencji zapoczątkowanej pod koniec kwietnia. Dzisiejsza przecena ma swe źródła w rozczarowujących wynikach za pierwszy kwartał 2017 roku. W tym okresie AmRest zarobił netto 20,6 mln zł, co było nie tylko wynikiem o 48 proc. niższym niż w analogicznym okresie 2016 roku, ale też o 49 proc. gorszym od prognoz analityków. Sama spółka ocenia ten spadek zyskowności jako „tymczasowy”, wskazując wzrost płac i zwiększone wydatki na integrację z przejmowanymi biznesami, jako źródła takiej sytuacji.
Liderami wzrostów wśród średnich spółek jest Ciech (+3,85 proc.), Polimex-Mostostal (+3,2 proc.) i Enea (+3 proc.). >> Zobacz także: Polimex-Mostostal ma nowy plan rozwoju
Ciekawie prezentuje się ponadto sytuacja na samym indeksie mWIG40. W czwartek obronił on wsparcie tworzone przez kwietniowy dołek, co jeżeli tylko zostanie potwierdzone przez wzrost w dniu dzisiejszym, może zapowiadać rynkowy zwrot i próbę powrotu w kierunku maksimów z początku miesiąca (4.942,55 pkt.).
Wydarzeniem piątku w kraju jest publikacja serii raportów makroekonomicznych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). O godzinie 14:00 inwestorzy dowiedzą się, jak w kwietniu kształtowały się ceny producentów (prognoza: 2,5 proc. r/r), sprzedaż detaliczna (prognoza: 8,9 proc. r/r) i produkcja przemysłowa (prognoza: 2,35 proc. r/r). Jako, że w tym miesiącu były Święta Wielkanocy, więc oczekuje się utrzymania wysokiej dynamiki sprzedaży, przy jednoczesnym silnym wyhamowaniu produkcji (do 2,35 proc. z 11,1 proc. r/r w marcu). Lepsze od prognoz dane, sugerujące kontynuację przyspieszenia gospodarczego również w drugim kwartale br., będą miały pozytywne przełożenie na notowania złotego i mogą wspierać warszawską giełdę.
Reasumując, wyciszenie obaw wokół amerykańskiej polityki i prezydenta Trumpa powinno przełożyć się na wzrostowe odbicie warszawskiej giełdy w dniu dzisiejszym. Szczególnie, że po południu dodatkowo pozytywne nastroje mogą wspierać publikowane przez GUS dane z polskiej gospodarki.
W przyszłym tygodniu nastroje na polskim rynku akcji z jednej stron będą kształtować czynniki globalne, wśród których oprócz amerykańskiej polityki, znajdzie się jeszcze szczyt kartelu OPEC ws. przedłużenia okresu ograniczenia produkcji ropy, seria wstępnych odczytów indeksów PMI za miesiąc maj od Japonii, przez Europę, aż po USA, protokół z ostatniego posiedzenia Fed, jak również kolejne przybliżenie danych o amerykańskim PKB za okres pierwszych 3. miesięcy roku. Drugim elementem wpływającym na zachowanie warszawskich indeksów będą wyniki kwartalne spółek. Raportami finansowymi „pochwali” się m.in. (wg kolejności publikacji) PKO BP, Comarch, Dino Polska, JSW, Asseco Poland, Bogdanka, Enea, PGNIG, CD Projekt i PKP Cargo.