Optymizm poniedziałkowego otwarcia zdławiła nowa porcja słabych odczytów z amerykańskiego rynku pracy. Zdaniem ekspertów, gra idzie o coś innego. Rozczarowujące dane o zatrudnieniu mogą oddalać możliwość szybszego zakończenia QE3. Niewielkim wsparciem dla naszego rynku była wyższa od oczekiwań produkcja przemysłowa w Niemczech. W lutym wzrosła 0,5 proc. w relacji miesięcznej wobec konsensusu na poziomie 0,3 proc.
Na początku nowego tygodnia na muskuły prężył WIG20, który w tym roku wykonał najgłębszy przysiad ze wszystkich głównych indeksów. Poniedziałkową sesję jako jedyny zakończył pod kreską, mimo iż w ciągu dnia zyskiwał ponad 1,1 proc. Ton narzuciła zwyżka notowań PZU. Wzrost kursu ubezpieczyciela zbiegł się z pozytywnymi rekomendacjami. Citygroup podwyższył zalecenie do kupuj z neutralnie, a Trigon DM radzi akumulowanie z ceną docelową na poziomie 448 zł. W poniedziałek zarząd PZU poinformował, że rekomenduje dywidendę w wysokości 29,70 zł na akcję. Jednak sam kurs PZU na dłuższą metę nie wskrzesi hossy, a dalsze zachowanie WIG20 będzie uzależnione także od innych czołowych lokomotyw parkietu.
– W kilkumiesięcznej ramie czasowej indeks pokonał linię trendu wzrostowego (od maja 2012 r.) generując tym samym wskazanie sprzedaży. Aktualnie trwa próba stworzenia bazy na poziomie 50 proc. zniesienia Fibonacciego całej fali wzrostowej z okresu maj 2012 r. – styczeń 2013 r. Poziom ten usytuowany jest nieco powyżej wsparcia pochodzącego od dołka (bazy) z okresu październik-listopad 2012 r. (2.304 pkt.). Od góry zniżkującym oporem jest wykładnicza średnia ruchoma 13-sesyjna. Na większości wskaźników analizy technicznej dominują sygnały sprzedaży – chociaż MACD i RSI w pasmach wyprzedania zaczynają niwelować odległość do swoich średnich ruchomych (oczekiwane wskazanie kupna). Sygnał kupna powstał już na ROC. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia równowagę na rynku akcji. Symptomami poprawy technicznej w krótkim horyzoncie byłoby przełamanie poziomów oporu na 2.402 i 2.463 pkt. (anulowana linia trendu wzrostowego). – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie są już wprowadzone najnowsze dane finansowe spółek z GPW za ostatni kwartał. To dobra okazja do rozpoczęcia poszukiwań. >> Wykorzystaj skaner fundamentalny, który ułatwia poszukiwania najdorodniejszych spółek.
O korekcie z ostatnich tygodni próbuje zapomnieć także mWIG40. Indeks giełdowych średniaków zakończył poniedziałkową sesję z wynikiem 0,4 proc. na plusie, ale wcześniej w ciągu dnia zyskiwał nawet ponad 1 proc. Aktualnie od strony technicznej dominują wskazania sprzedaży. Nieco lepiej prezentuje się sytuacja w szerszej perspektywie – indeks nadal utrzymuje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym, trwającym od maja 2012 r.
– Od końca sierpnia 2012 r. można było narysować na wykresie linie trendu przyspieszonego – w ostatnim czasie doszło do anulowania tej linii (sygnał sprzedaży). W tej chwili istotnym poziomem wsparcia jest dno indeksu z 21 lutego 2013 r. (2.539 pkt.), spadek poniżej miałby pesymistyczną wymowę z punktu widzenia analizy technicznej (otwarcie drogi do innego wsparcia na 2.467 pkt.). Na wykresie indeksu dominują wskazania sprzedaży na wskaźnikach i oscylatorach: MACD, Stochastic, RSI, ROC. Wskaźniki mają jeszcze pewien potencjał spadkowy. Od góry za ceną w dół porusza się zniżkująca średnia ruchoma 13-sesyjna (ruchomy opór). Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja znajduje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym. Istotne poziomy oporu z punktu widzenia analizy technicznej: 2.649 pkt. (pokonane w dół wsparcie do szczytu z drugiej połowy stycznia 2013 r.) i 2.720 pkt. – wskazuje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie z dnia na dzień przybywa szczegółowych omówień raportów za IV kwartał.>> Aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
Na początku sesji sWIG80 mocno odstawał od reszty. Jednak cały czas spośród omawianej trójki ma najwyższą stopę zwrotów liczoną od początku roku (+2,5 proc.). Ten indeks także znajduje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym od listopada 2011 r. Wsparcie od linii trendu położone jest na 10.224 pkt.
– W ciągu ostatnich trzech miesięcy powstała formacja podwójnego szczytu – doszło do przełamania wsparcia na wysokości 10.903 pkt. Minimalny zasięg wybicia w dół z tej formacji to poziom 10.557 pkt. wypadający w pobliżu silnego wsparcia od szczytu z lutego i marca 2012 r. Na większości wskaźników analizy technicznej dominują sygnały sprzedaży – wskaźniki i oscylatory mają jeszcze stosunkowo duży potencjał spadkowy, np. MACD dopiero przełamał linię zero w dół. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia systematyczny napływ środków na rynek tych akcji – nie potwierdza tych wskazań A/D Chaikina (jego zachowanie sygnalizuje fale napływu i odpływu środków). Na tym ostatnim wskazanie kupna utrzymuje się jednak od końca 2011 r. – ocenia Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć