
Mapa rynku
W środę na giełdzie w Warszawie tracą duże spółki, zyskują spółki małe, a spokojnie jest na średniakach. O godzinie 11:17 indeks WIG20 spadał o 1,02 proc. do 2.820 pkt., WIG cofał się o 0,69 proc. do 103.562 pkt., mWIG40 pozostawał blisko poziomów z wtorkowego zamknięcia i miał wartość 8.055 pkt. (-0,09 proc.), natomiast grupujący małe spółki sWIG80 rósł o 0,69 proc. do 29.043 pkt., atakując już poziom 29.114 pkt. i wyznaczając dziś swój nowy historyczny rekord.
Na starcie środowej sesji kilkanaście spółek z GPW poprawia swoje ATHhttps://t.co/2DGvGgdrH8 pic.twitter.com/jLrZt0Hyio
— Daniel Paćkowski (@DPackowski) May 14, 2025
ZE PAK i Diagnostyka ciągną sWIG80
Indeks sWIG80 od Świąt Wielkanocnych tylko na dwóch sesjach nie poprawił rekordu. Co dziś ciągnie w górę ten indeks? Przede wszystkim wystrzał notowań Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK). Akcje energetycznej spółki z portfela Zygmunta Solorza drożeją dziś aż o 34,4 proc. do 25,80 zł, wybijając się górą z 4-miesięcznej konsolidacji. Impulsem do tego wybicia jest raport analityków Biura Maklerskiego Pekao, którzy wycenili jedną akcję na poziomie 37,90 zł i podwyższyli rekomendację dla nich do „kupuj” z „trzymaj”. W raporcie zwrócili oni uwagę, że ZE PAK przechodzi „fundamentalną transformację od produkcji energii opartej na węglu brunatnym do czystszego portfela skoncentrowanego na odnawialnych źródłach energii i gazie”.
Warto zauważyć, że wzrost notowań ZE PAK wpisuje się w szerszy trend wzrostów spółek energetycznych notowanych na warszawskiej giełdzie. W efekcie tego indeks WIG-Energia przebił poziom 3.800 pkt. i jest najwyżej od końca 2015 roku. Od początku roku indeks ten zyskał już ponad 52 proc.
Drugą spółką o największym pozytywnym wpływie na indeks sWIG80 jest Diagnostyka. Jej akcje drożeją o 1,64 proc. do 173,75 zł, powiększając tym samym miesięczną stopę zwrotu do ponad 24 proc.
Wzrost notowań Diagnostyki to reakcja na informację, że spółka ta dołączy po 30 maja do indeksu MSCI Poland Small Caps. Jednocześnie z tego indeksu do większego MSCI Poland wejdą spółki CCC, Banku Millennium i Budimex. W przypadku wszystkich trzech spółek inwestorzy początkowo zareagowali na ten fakt wzrostem kursu akcji, ale w miarę rozszerzenia się realizacji na GPW, z porannych wzrostów niewiele zostało. Nie mniej jednak awans do MSCI Poland to pozytywna wiadomość dla spółek, co w średnim terminie powinno pomagać kursom ich akcji.
W grze BNP Paribas, Creepy Jar i CI Games
Z podobną sytuacją mamy dziś do czynienia również na akcjach banku BNP Paribas. Rano te akcje podrożały do 109 zł z 105 zł wczoraj na koniec dnia, reagując na wyraźnie lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne. Jednak w miarę pogłębiania się korekty na GPW, inwestorzy również na tej spółce zaczęli realizować zyski. W efekcie kurs banku wrócił do wczorajszego zamknięcia.
Po wynikach drożeją natomiast akcje Creepy Jar. Jak wynika z opublikowanych wczoraj po sesji szacunkowych wyników, w I kwartale 2025 roku gamingowa spółka wypracowała 5 mln zł zysku netto wobec 3,3 mln zł rok wcześniej. Zysk z działalności operacyjnej wzrósł do 4,9 mln zł z 2,9 mln zł, a przychody do 8,5 mln zł z 7,3 mln zł. Zyski Creepy Jar były wyższe od prognoz analityków. Inwestorzy nagrodzili spółkę wzrostem cen akcji o 3,3 proc. do 376 zł.
Pozostając w temacie producentów gier to wciąż niewyjaśniona pozostaje zagadka wczorajszego mocnego wzrostu kursu CI Games. We wtorek od rana akcje te drożały o około 5 proc., żeby po godzinie 14:00 ruszyć jeszcze mocniej do przodu i zakończyć dzień wzrostem o 15,55 proc. do 2,11 zł. Dziś CI Games rośnie o 4,27 proc. do 2,20 zł.
Na koniec zajrzyjmy do indeksu WIG20. Po pierwszych dwóch godzinach środowej sesji taniały akcje 19 z 20 wchodzących w jego skład spółek. Tym jedynym wyjątkiem był Budimex, którego kurs pozostawał nieco powyżej wczorajszego zamknięcia (630,60 zł; +0,1 proc.). Najmocniej tracił CD Projekt, spadając o 2,78 proc. do 234,10 zł. Spółka ta miała też największy negatywny wpływ na indeks blue chipów.
Spadki WIG20 to prawdopodobnie pozycjonowanie się rodzimego rynku przed korektą na globalnych rynkach akcji, której ryzyko rośnie po miesiącu bardzo mocnych wzrostów, gdy światowe giełdy odrabiały straty wywołane kwietniową decyzją Trumpa o nałożeniu ceł na towary importowane do USA. Ponadto w przypadku WIG20 dodatkowo w grę wchodzić może, jak się wydaje nieuchronny proces, zmiany liderów tej trwającej od jesieni 2022 roku hossy. Być może obserwowane w ostatnim czasie wzrosty spółek energetycznych są właśnie elementem takiego procesu.