
Mapa rynku
Pierwsze dwie godziny środowej sesji na giełdzie w Warszawie upłynęło pod znakiem niewielkich zmian indeksów. Gorąco za to było na wybranych spółkach. Szczególnie tych, które opublikowały wyniki kwartalne. Kwadrans przed południem indeks WIG20 miał wartość 2.010 pkt. (+0,1 proc.). WIG 68.095 pkt. (-0,1 proc.), mWIG40 5.242 pkt. (-0,19 proc.), a sWIG80 20.992 pkt. (-0,41 proc.). Łącznie drożały akcje ponad 40 proc. spółek notowanych przy ulicy Książęcej, a taniały walory 41 proc. z nich.
Na tle Europy warszawska giełda negatywnie się wyróżniała, bo tam nastroje były relatywnie dobre, a większość indeksów umiarkowanie rosła. W tym londyński FTSE rósł o 0,9 proc., a frankfurcki DAX i paryski CAC po 0,5 proc.
Pesymizm bije z odczytów PMI
Ten spokój na giełdach europejskich może nawet nieco zaskakiwać. Zwłaszcza w kontekście opublikowanych rano wstępnych odczytów sierpniowych indeksów PMI dla Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i całej strefy euro. Odczytów mocno rozczarowujących. Oto okazało się, że w sierpniu mocno wyhamował sektor usług w Europie, który dotychczas trzymał całą europejską gospodarka. To zdecydowanie zła wróżba na przyszłość. I jedyne co tłumaczy brak giełdowej reakcji na te słabe dane, to rosnące prawdopodobieństwo definitywnego końca podwyżek stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Przy zastosowaniu takiej logiki dzisiejsze zachowanie giełd byłoby nie tylko zrozumiałe, ale też perspektywa przyszłych szybszych obniżek stóp procentowych w Europie, nawet mogłaby sugerować stosunkowo szybki powrót indeksów do trendu wzrostowego.
Wyniki Nvidii w centrum uwagi
Dziś jeszcze jeden temat może wspierać nastroje na rynkach akcji. Jest nim czekanie na wyniki Nvidii. Te zostaną opublikowane po zakończeniu sesji na Wall Street. Analitycy prognozują, że zysk na akcję (EPS) wyniósł w tym okresie 2,09 USD wobec 0,51 USD rok wcześniej. Przychody mają natomiast ukształtować się na poziomie 11,08 mld USD. W przypadku tej spółki istotne będę nie tylko same wyniki, ale również prognozy na przyszłość i prognozy odnośnie rozwoju projektów sztucznej inteligencji. W ostatnich dwóch kwartałach raporty finansowe Nvidi dawały pretekst do wzrostów. Inwestorzy mogą zakładać, że teraz będzie podobnie, a Nvidia pociągnie za sobą inne spółki kojarzone ze sztuczną inteligencją, co finalnie zakończy tę kilkutygodniową spadkową korektę na Wall Street.
Mieszane nastroje na GPW
Po pierwszych dwóch godzinach handlu w indeksie WIG20 taniały akcje 12 z 20 spółek. Najsłabiej radziły sobie Kęty, których kurs spadł o 3,88 proc. do 643,50 zł. Drugą najsłabszą spółką był Cyfrowy Polsat, który wczoraj zakończył krótkie wzrostowe odbicie, a dziś spadając o 2,43 proc. do 14,035 zł wrócił w okolicę zeszłotygodniowych dołków, czyli najniższych poziomów od ponad dekady.
W grupie firm rosnących wyróżniały się spółki z branży finansowej z PZU na czele. Akcje ubezpieczyciela drożały o 1,2 proc. do 39,50 zł.
Tąpnięcie na kursach PCC Rokity i PCC Exol
Dużo więcej niż na blue chipach dzieje się w środę na mniejszych spółkach. Zdecydowanie czarną owcą dzisiejszej sesji są akcje PCC Rokita. W reakcji na dużo gorsze od prognoz wyniki finansowe kurs akcji tej spółki tąpnął o 14,06 proc. do 88 zł (dzienne minimum to 85,60 zł), otwierając przy okazji potężną lukę bessy.
W II kwartale zysk netto PCC Rokita spadł o 87,1 proc. w relacji rok do roku do 15,1 mln zł i był aż o 75 proc. niższy niż zakładali analitycy. Zysk EBITDA obniżył się w raportowanym okresie o 57,2 proc. do 77,6 mln zł i był o 38,6 proc. poniżej rynkowego konsensusu. Przychody spadły o 21,5 proc. do 560,7 mln zł i były niższe od prognoz o 7,6 proc. Jeżeli dodać do tego cykliczność biznesu w którym działa spółka to nic dziwnego, że inwestorzy mocno się wystraszyli i sprzedają dziś akcje.
Na gruncie analizy technicznej obserwowane dziś wybicie dołem z konsolidacji powyżej 100 zł i potężna luka bessy na wykresie, każe spodziewać się kontynuacji spadków w przyszłości. Przynajmniej w okolicę poziomu 80 zł, gdzie znajduje się pierwsze liczące się wsparcie.
W ślad za PCC Rokita idzie inna spółka z portfela PCC Chemicals GmbH, czyli PCC Exol. Jej notowani tąpnęły o 9,42 proc. do 3,03 zł, otwierając potężną lukę bessy na wykresie, co może zwiastować dalsze spadki. W tym przypadku również impulsem do wyprzedaży akcji stały się wyniki kwartalne.
W II kwartale zysk netto PCC Exol spadł o 84,7 proc. w relacji rok do roku i wyniósł 5,13 mln zł. Zysk EBITDA w raportowanym okresie spadł do 15,26 mln zł z 49,82 mln zł przed rokiem. Przychody natomiast obniżyły się o 27,3 proc. do 225,71 mln zł. Spadki nie ominęły też marży na sprzedaży. Ta obniżyła się o 4,3 pkt. proc. do 19,2 proc.
Kurs akcji XTB znów spada
Po jednodniowym odbiciu spadki kontynuuje XTB. Akcje polskiego brokera tanieją o 3,01 proc. do 33,50 zł. Tu w dalszym ciągu gra temat ograniczeń w reklamowaniu rynku CFD w Hiszpanii. Gazeta Giełdy „Parkiet” donosi, że decyzją hiszpańskiego nadzoru przygląda się Komisja Nadzoru Finansowego i też może wprowadzić podobne regulacje w Polsce.
Stosunkowo spokojnie jest natomiast po publikacji wyników na akcjach takich spółek jak Torpol (16,72 zł; -0,71 proc.) i AB (59,60 zł; -0,33 proc.), a także na CD Projekt (156,45 zł; -0,41 proc.) i CI Games (6,39 zł; -0,93 proc.) po wczorajszej prezentacji na targach Gamescom materiałów z gier przygotowywanych przez obie spółki.