Z doniesień mediów wynika, że zbrojna interwencja w Syrii jest prawdopodobnie tylko kwestią czasu. W zachowaniu rynków finansowych widoczne są obawy dotyczące ogólnej sytuacji w tym regionie świata. Notowania ropy Brent osiągnęły dzisiaj poziom 117 USD, czyli najwyższy od lutego.
Ucieczka kapitału z ryzykownych aktywów odbija się negatywnie również na warszawskiej giełdzie. Nad znajdującymi się na szczytach cenowych indeksami małych i średnich spółek już od jakiegoś czasu wisiała korekta spadkowa. Konflikt w Syrii wywołał lawinę podaży.
>> Zobacz także komentarz do środowej sesji. >> Korekta gnębi małe i średnie spółki, w grze Eurocash, PGE i Skotan.
Najlepiej w środę radzi sobie WIG20, który znajduje się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Patrząc jednak z szerszej perspektywy, dokonania indeksu blue chipów w ciągu ostatniego roku wypadają bardzo blado na tle giełdowych maluchów i średniaków.
WIG20 nieskutecznie próbował przełamać w ostatnim czasie linię trendu spadkowego trwającego od początku roku. We wtorek przełamał za to linię trendu wzrostowego, w którym poruszał się od końca czerwca. Na taki scenariusz wskazywało m.in. zachowanie RSI, który najpierw, wychodząc ze strefy wykupienia, dał sygnał sprzedaży, a następnie przełamał linię swojego trendu. Sygnał sprzedaży został wygenerowany również na MACD. Aktualnie wsparciem dla kursu jest lipcowa konsolidacja (2.270-2.330 pkt.) wzmocniona przez 50 proc. zniesienia Fibonacciego.
>> Sytuację i nastroje na rynku możesz szybko sprawdzić. >> Gorące spółki wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl.
Około 1 proc. na wartości traci w południe mWIG40. Biorąc pod uwagę imponujące tempo wzrostów z ostatnich miesięcy, obecnie można oczekiwać równie dynamicznej korekty spadkowej. Nadal istnieje jednak szansa na utrzymanie się powyżej linii trendu wzrostowego.
W ciągu ostatniego roku mWIG40 zyskał ponad 40 proc. Znaczne wykupienie indeksu wskazywało na podwyższone ryzyko wystąpienia korekty spadkowej. Wzrost napięcia politycznego na Bliskim Wschodzie wywołał lawinę podaży na polskim rynku, co zostało wychwycone przez wskaźniki. RSI wyszedł dołem ze strefy wykupienia i dał sygnał sprzedaży. Analogiczny sygnał wygenerowało przecięcie linii sygnalnej przez MACD. Aktualnie silne wsparcie znajduje się w okolicach 3.000 pkt. To poziom szczytu z 2011 r., który powstrzymał zwyżkę również w czerwcu tego roku. Wypada tam również 50 proc. zniesienia fali wzrostowej trwającej od początku lipca. Aktualnie przebiega tam również linia kilkumiesięcznego trendu wzrostowego, a na tą chwilę nie ma sygnałów świadczących o tym, że zostanie ona przełamana.
Indeks grupujący małe spółki zniżkuje w południe o 0,8 proc., ale w szerszej perspektywie sytuacja na wykresie wygląda gorzej niż na mWIG40. Jeżeli nastroje na globalnym rynku nie ulegną poprawie, kurs sWIG80 może przełamać linię trendu wzrostowego trwającego od maja.
Indeks sWIG80, podobnie jak mWIG40, zyskał w ciągu ostatniego roku ponad 40 proc. Kurs dotarł do poziomów nieosiąganych od połowy 2008 r. Doprowadziło to do znacznego wykupienia rynku, a wzrost napięcia politycznego dał impuls do rozpoczęcia korekty spadkowej. MACD wygenerował sygnał sprzedaży. Podobnie RSI, który wyszedł ze strefy wykupienia. Dodatkowo wskaźnik ten przełamał linię trendu wzrostowego, co może zapowiadać przełamanie analogicznej linii na wykresie cenowym. W takim scenariuszu najbliższym silnym wsparciem będzie strefa 11.500-12.000 pkt. Wypadają tam kluczowe poziomy zniesienia wyznaczane metodą Fibonacciego oraz 1,5-miesięczna konsolidacja kursu.