Mapa rynku. Źródło: ATTrader.pl
Pod znakiem wzrostów upływa czwartkowa sesja na GPW, ostatnia przed 4-dniowym okresem wolnym w związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi. Przed południem indeks WIG20 rósł o 0,45 proc. do 1.947 pkt., natomiast indeksy mWIG40 i sWIG80 wyraźnie przekraczały 1 proc. Wpisywało się to w pozytywne nastroje dominujące na prawie wszystkich europejskich parkietach.
Dziś humory inwestorom poprawiają wczorajsze nowe historyczne rekordy na Wall Street. Nie bez znaczenia są również opublikowane dziś rano, w większości bardzo dobre, marcowe odczyty indeksów PMI dla sektora przemysłowego od Japonii aż po Wielką Brytanię. Takie dane zostały też opublikowane dla Polski. W marciu indeks PMI dla sektora przemysłowego wzrósł z 53,4 do 54,3 pkt. i miał najwyższą wartość od stycznia 2018 roku. Aczkolwiek trzeba dodać, że dane okazały się gorsze od rynkowego konsensusu, który kształtował się na poziomie 55,6 pkt.
Inwestorzy w całej Europie ignorują natomiast wciąż trudną sytuację epidemiczną i perspektywę dalszego wydłużenia lockdownów. Wczoraj na taki krok zdecydowała się Francja, która ogłosiła od soboty 4-tygodniowy lockdown w całym kraju. Zwiększenia i wydłużenia skali pandemicznych restrykcji nie można też wykluczać w Polsce, gdzie dziś liczba nowych przypadków zarażeń koronawirusem sięgnęła 35.251 i była rekordowo wysoka.
Piątek nie tylko w Polsce będzie dniem bez sesji. Wolne też będą mieli gracze m.in. z USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec. To będzie wpływało na ograniczenie zmienności na giełdach dziś w drugiej połowie dnia. Dlatego można uznać, że to co ciekawego miało się wydarzyć na giełdowych parkietach, już się wydarzyło przed południem, a po południu indeksy zatrzymają się w miejscu.
Dobre nastroje w Europie, rekordy w USA i optymistyczne indeksy PMI to jedna ze źródeł rosnących indeksów w Warszawie. Drugie to informacje napływające ze spółek. Indeksowi WIG20 pomaga odreagowanie po dwudniowej przecenie na akcjach CD Projektu. Ich notowania idą w górę o 1,15 proc. do 192,70 zł, przy wciąż dużych obrotach.
W centrum uwagi znalazło się też CCC. Jej akcje drożeją o 3,61 proc. do 94,64 zł. Tu impulsem są transakcje na akcjach eobuwie.pl. CCC sprzedaż 20 proc. posiadanych akcji na rzecz Cyfrowego Polsatu i A&R Investments Limited, a jednocześnie kupi 20 proc. tych akcji do MKK3. Na zakupy akcji CCC wyda 720 mln zł, a ze sprzedaży będzie mieć 1 mld zł.
Akcje JSW drożeją o 4,6 proc. do 30,94 zł. Wsparciem dla kursu były słowa prezes JSW Barbary Piontek, która po trudnym 2020 roku, który węglowa spółka zamknęła stratą przekraczającą 1,5 mld zł, liczy na ożywienie w 2021 roku i jako przykład podaje ostatni mocny skok cen węgla metalurgicznego.
Dobry dzień mają też akcjonariusze PGNiG. Kurs spółki rośnie o 3,69 proc. do 6,236 zł, kontynuując rynkowy zwrot sprzed ponad tygodnia i atakując styczniowy szczyt na poziomie 6,278 zł. Jego pokonanie otworzy drogę do dalszych wzrostów.
Na szerokim rynku w centrum uwagi znalazły się przede wszystkim spółki, które pochwaliły się wynikami. Bioton w 2020 roku zarobił netto 33,92 mln zł wobec 126,69 mln zł straty rok wcześniej, a jego przychody wzrosły do 221,79 mln zł z 202,03 mln zł. Akcje Biotonu drożeją dziś o 6,46 proc. do 5,77 zł.
Po latach restrukturyzacji na prostą wyszedł Action. Spółka wypracowała w 2020 roku 185,11 mln zł zysku przy przychodach na poziomie 2,062 mld zł. Kurs spółki rośnie o 29 proc. do 12 zł, co jest najwyższym poziomem od lipca 2016 r.
AutoPartner zarobił w ubiegłym roku 110,98 mln zł netto i miał 1,67 mld zł przychodów. Zarząd jest też „dobrej myśli” jeżeli chodzi o wyniki w 2021 roku. Dobrej myśli są też inwestorzy, bo akcje spółki drożeją o 2,06 proc. do 9,90 zł.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja ze spółką Ulma Construccion. W ubiegłym roku jej zysk netto stopniał do 20,19 mln zł z 46,2 mln zł w 2019 roku, a przychody obniżyły się do 190,64 mln zł z 229,37 mln zł. Akcje tracą na giełdzie 3,57 proc. i za jedną trzeba zapłacić 54 zł.
