
Mapa rynku
W styczniu indeks WIG20 wzrósł o 11 proc., zaliczając najlepszy styczeń od 2002 roku i najlepszy giełdowy miesiąc do jesieni 2023 roku. Dobrą wróżbą jest też sam dwucyfrowy wzrost indeksu blue chipów w miesiącu, co jest dość rzadką sytuacją na warszawskim parkiecie. Gdy ostatnie dwa razy WIG20 urósł w dwucyfrowym tempie w miesiąc, to zwiastowało to kolejne dwa miesiące kontynuacji wzrostów.
WIG20 traci prawie 1,9 proc.
Teraz jednak już ta zabawa statystyką nie ma znaczenia, bo przez giełdę w Warszawie i większość światowych parkietów właśnie przelewa się fala wyprzedaży akcji. O godzinie 12:03 indeks WIG20 spadał o 1,86 proc. do 2.388 pkt., WIG o 1,64 proc. do 85.931 pkt., mWIG40 o 1,29 proc. do 6.524 pkt., a sWIG80 o 0,63 proc. do 24.469 pkt. Korelowało to z zachowaniem innych europejskich parkietów. W południe niemiecki DAX spadał o 1,65 proc., francuski CAC40 o 1,71 proc., giełda w Londynie traciła 1,7 proc., a w Mediolanie 1,2 proc. Na dużych minusach były też kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Kontrakt na S&P500 spadał o 1,4 proc., a na Nasdaq o 1,5 proc.
Rynki boją się wojny handlowej
Inwestorzy mogą mieć wrażenie deja vu, bo w podobnie złych nastrojach rynki akcji rozpoczynały poprzedni tydzień. Tyle tylko, że wtedy inwestorzy przestraszyli się chińskiego modelu sztucznej inteligencji, ale dość szybko udało się opanować emocje. Teraz może być to trudniejsze. Humory inwestorom popsuł prezydent USA Donald Trump, który nałożył cła na Kanadę, Meksyk i Chiny, a także zapowiedział cła na Unię Europejską. Kanada i Meksyk już odpowiedziały cłami odwetowymi, Chiny się zastanawiają, a Komisja Europejska zapowiada takie cła odwetowe jeżeli Trump zdecyduje się obłożenie cłami towarów z Unii. Jednym słowem USA rozpoczęły wojny handlowe, a na takich wojnach prawie wszyscy tracą. Stąd obserwowany dziś globalny wzrost awersji do ryzyka, który uderza nawet w takie kraje jak Polska, które w niewielkim stopniu handlują z USA. Można się obawiać, że tego strachu inwestorów nie da się opanować w krótkim czasie.
Temat ceł spycha w tym tygodniu na drugi plan inne ważne rynkowe tematy, jak opublikowane dziś indeksy PMI, zaplanowane na ten tydzień publikacje całej grupy danych z amerykańskiego pracy, wyniki amerykańskich spółek, posiedzenie Banku Anglii, a lokalnie decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
Komplet czerwieni w WIG20, KGHM pod presją taniejącej miedzi i srebra
W południe taniały wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu WIG20. Najmocniej traciły akcje Allegro (-3,85 proc.), Pepco (-2,98 proc.), LPP (-2,73 proc.), Alior Banku (-2,8 proc.) i KGHM (-2,74 proc.). W przypadku trzech pierwszych można przypuszczać, że inwestorzy uznali wojny handlowe jako czynnik osłabiający popyt konsumencki w Polsce. KGHM tracił natomiast w ślad za taniejącą miedzią i srebrem na rynkach globalnych. W jego przypadku należy natomiast zwrócić uwagę, że drożejący dolar osłabia wpływ niższy cen obu metali na wyniki spółki.
Gorąco na Asseco Poland, Eurotelu i Creepy Jar
Na starcie tygodnia w centrum uwagi ponownie znalazło się Asseco Poland. Pod koniec ubiegłego tygodnia w akcjonariacie informatycznej spółki ujawnił się Yukon Niebieski Kapital B.V., a kurs akcji odskoczył o kilkanaście procent i wyznaczył nowe ATH. Świeżo upieczony akcjonariusz szybko przeszedł do ofensywy i zaproponował m.in. odkup akcji własnych Asseco oraz wypłatę wpływów netto z transakcji w formie dywidendy począwszy od 2026 r. W poniedziałek akcje Asseco tanieją o 1,3 proc. i pozostają blisko piątkowego szczytu.
W południe akcje Eurotelu tanieją o ponad 10 proc. do 26,90 zł. Dystrybutor elektroniki podjął decyzję o „rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych dotyczących analizy bieżącej działalności w celu sformułowania wniosków dotyczących sposobu i formy jej dalszego funkcjonowania na rynku”. Jak zaznaczono, celem przeglądu jest określenie kluczowych kierunków rozwoju, koniecznych zmian jakie są z tym związane, niezbędnych zasobów do realizacji tych celów oraz oczekiwanych rezultatów.
Z kolei kurs akcji Creepy Jar rośnie ponad 9 proc. do 330 zł. To efekt dobrego przyjęcia trailera gry StarRupture, prezentującego wydobywanie surowców, budowanie konstrukcji i maszyn oraz walkę. Liczba osób śledzących grę na platformie Steam przekroczyła 20 tys. Produkcji udało się również awansować do pierwszej 150-tki na liście global wishlist Steama.
Czerwono wśród misiów
W indeksie mWIG40 najmocniej tracił akcje spółek AB (-3,15 proc.), 11 bit studios (-2,99 proc.), Banku Millennium (-2,88 proc.) i Benefit Systems (-2,68 proc.). Dwie ostatnie spółki, razem z Żabką (-1,76 proc.) miały też największy negatywny wpływ na indeks. Liderem wzrostów były natomiast akcje Ryvu Therapeutics, które drożały o 3,08 proc. i odreagowywały ostatnie mocne spadki.