Mapa rynku.
Warszawski parkiet znów jest najsilniejszym rynkiem w Europie. We wtorek około 11:00 WIG20 zyskuje 1,77 proc. i z impetem przeskakuje poziom 2.100 pkt., wracając w okolice poziomów z sierpnia br. W tym samym czasie wzrosty na głównych europejskich indeksach nie przekraczały 1 proc. – FTSE 100 zyskuje 0,57 proc., CAC 40 +0,4 proc., a DAX +0,33 proc. Kroku warszawskim blue chipom dotrzymuje mWIG40, który rośnie o 1,6 proc. i wraca w okolice 5.300 pkt. Nieco z tyłu zostają giełdowe maluchy, których indeks umacnia się o o 0,4 proc.
We wtorek rano pojawiły się oficjalne dane z Państwowej Komisji Wyborczej, które potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia. PiS otrzymało 35,38 proc. i oficjalnie straciło większość w Sejmie. KO otrzymała 30,70 proc. głosów, Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., a Komitet Konfederacja Wolność i Niepodległość otrzymał 7,16 proc. W efekcie trzy partie opozycyjne z 248 mandatami są w stanie utworzyć tzw. rząd mniejszościowy.
Podział mandatów w Wyborach Parlamentarnych 2023
Zagranica na zakupach
Druga powyborcza sesja przynosi nie tylko solidne wzrosty, ale także wysokie obroty na GPW. Ich wartość na godzinę 11:00 wynosiła blisko 800 mln zł. Kolejny dzień umacnia się też złoty. We wtorek za euro płacono 4,44 zł, a dolara 4,21 zł. Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy zagraniczni nie powiedzieli ostatniego słowa i kontynuują zakupy na GPW. Gra toczy się przede wszystkim o poprawę relacji z UE i odblokowanie miliardów złotych z KPO.
Mocny sygnał dał m.in. Morgan Stanley. Stratedzy amerykańskiego banku zwiększyli przeważanie polskich akcji po niedzielnych wyborach. Nadal preferują banki i spółki Skarbu Państwa i to mimo dużych wzrostów kursów w poniedziałek. Z kolei agencja Moody’s Investors Service w swoim komentarzu zaznaczyła, że prawdopodobna zmiana rządu w Polsce będzie pozytywnym czynnikiem kredytowym.
– Spodziewamy się, że negocjacje w sprawie utworzenia nowego rządu potrwają kilka tygodni, a ich wynik będzie miał istotny wpływ na stosunki z UE, gospodarkę i finanse publiczne – czytamy w komunikacie.
WIG20 na zielono
Jeszcze rano w indeksie blue chipów wszystkie 20 spółek notowało wzrosty. Po dwóch godzinach pod kreskę spadły akcje Orlenu i KGHM-u. Najmocniej drożeją akcje PGE (+7,9 proc.), które z nawiązką odrabiają poniedziałkową przecenę. Wzrostom nie przeszkodziła nawet informacja, że PGE Obrót, w związku z rozporządzeniem MKiŚ dotyczącym kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń w obrocie energią elektryczną, utworzy 291 mln zł rezerwy w sprawozdaniu finansowym za dziewięć miesięcy 2023 r., co obniży wynik EBITDA grupy.
Na drugim miejscu uplasowało się Dino Polska (+4 proc.), a trzecim – Cyfrowy Polsat (+3,8 proc.). Na mocnym plusie jest także PZU. Analitycy HSBC podnieśli rekomendację dla państwowego ubezpieczyciela do „kupuj” i wyznaczyli cenę docelową na poziomie 49,50 zł. We wtorek akcje PZU drożeją o 2,3 proc. do 46 zł.
Pierwsze oznaki realizacji zysków pojawiły się już na Orlenie. Jeszcze rano akcje państwowego giganta drożały o kilka procent do nawet 69 zł. Przy tym kursie kapitalizacja spółki wynosiła 80 mld zł. Imponujące wzrosty skusiły część inwestorów do realizacji zysków. Około 11:00 notowania Orlenu zniżkowały o 0,9 proc.
Na szerokim rynku skalą wzrostów wyróżnia się CI Games. Producent gier w końcu doczekał się odbicia. Warto jednak zauważyć że od momentu ujawniania pierwszych recenzji gry Lords of the Fallen kurs akcji spadł o 40 proc. Wtorkową sesję notowania CI Games rozpoczęły nerwowo (na dolnych widełkach), żeby po minucie równoważenia wystartować i wskoczyć na górne widełki. Ostatecznie przed południem akcje studia drożeją o 12 proc. do 3,13 zł.
