
Źródło: ATTrader.pl
Warszawska giełda przywitała środę niewielkimi wahaniami indeksów, po tym jak wczoraj na koniec sesji indeks WIG20 znalazł się powyżej psychologicznej bariery 2.300 pkt., a WIG zbliżył się do ustanowionego wcześniej w tym miesiącu nowego rekordu.
Losy dzisiejszej sesji cały czas pozostają otwarte i nie można wykluczać zarówno realizacji zysków, jak i wzrostów na koniec dnia. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak całodzienna konsolidacja notowań blisko poziomów z wtorkowego zamknięcia. Nie tyle dlatego, że sierpniowy rekord na WIG i okolice 2.300 pkt. na WIG20 mogą zachęcać do realizacji krótkoterminowych zysków, co z uwagi na oczekiwanie na to, co w najbliższy piątek o polityce monetarnej powie szef Fed Jerome Powell. Będzie to główne wydarzenie tego tygodnia na rynkach.
Za konsolidacją w kolejnych godzinach notowań przemawia też, majaczący gdzieś na horyzoncie, strach przed nową falą pandemii. Humorów inwestorom z pewnością nie poprawia również opublikowany rano, zauważalnie gorszy od prognoz, sierpniowy odczyt indeksu Ifo dla Niemiec (99,4 pkt. vs. prognozowanych 100,4 pkt.).
Po 6 kwadransach notowań indeks WIG20 miał wartość 2.300 pkt. (-0,02 proc.), WIG 69.067 pkt. (-0,04 proc.), mWIG40 5.063 pkt. (+0,02 proc.), a sWIG80 20.983 pkt. (+0,02 proc.). W tym czasie taniały akcje 42,4 proc. wszystkich notowanych w Warszawie spółek, a drożały walory 39,5 proc. z nich.
Niewielkie zmiany na indeksach nie oznaczały, że nic się nie działo na spółkach. Działo się i to całkiem sporo.
Akcje Mediacap tanieją o 11,11 proc. do 2,80 zł po nieudanym wezwaniu na tę spółkę przez Ravenmedia. To nie doszło do skutku, bo nie spełnił się jeden z warunków. Dokładnie chodzi o brak podjętej do 24 sierpnia przez walne zgromadzenie uchwały o wycofaniu akcji spółki z obrotu na GPW. Przypomnijmy, że początkowo cena w wezwaniu wynosiła 2,70 zł, a później została podwyższona do 3,25 zł.
Eurocash dołuje po rozczarowujących wynikach. W II kwartale spółka zanotowała 97,4 mln zł straty netto wobec 41,1 mln zł zysku netto przed rokiem, a zysk EBITDA sięgnął 86,7 mln zł wobec 210,5 mln zł rok wcześniej. Spółka poinformowała, że słabe wyniki to efekt gorszych rezultatów sieci sklepów Delikatesy Centrum oraz odpisów w wysokości 80 mln zł dokonanych w związku z planowanym zamknięciem 59 sklepów tej sieci. Po ponad 1,5 godzinie handlu notowania Eurocashu spadały o 3,11 proc. do 12,17 zł, przejściowo spadając już do 11,82 zł. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że póki co stronie popytowej udaje się bronić wsparcia tworzonego przez lipcowy dołek na poziomie 11,97 zł.
Dobrze przyjęte zostały za to wyniki Unimotu. W II kwartale spółka zarobiła netto 16,86 mln zł i miała 1,685 mld zł przychodów wobec odpowiednio 18,56 mln zł i 1,045 mld zł rok wcześniej. Akcje Unimotu drożeją o 2,31 proc. do 48,80 zł. Sądząc po sytuacji na wykresie, są one na dobrej drodze do trwałego powrotu powyżej 50 zł.
„Wynikowy rajd” kontynuują walory Getin Noble Banku, drożejąc dziś o 3,27 proc. do 0,30 zł. Od rana obserwujemy na nich jednak sporą zmienność (od 0,271 zł do 0,317 zł). To może sugerować, że to paliwo w postaci niedawnej pozytywnej niespodzianki w wynikach za II kwartał jest już na wyczerpaniu.
Kolejny dzień gorącą spółką jest Art Games Studio. Dziś jej akcje drożeją aż o 82,56 proc. do 4,79 zł, po tym jak wczoraj wystrzeliły w górę o 41,14 proc. Impulsem do wzrostów okazały się dwie nominacje na gamescom dla gry studia.
W gronie blue chipów z indeksu WIG20 na wspomnienie zasługuje natomiast jedynie Cyfrowy Polsat, którego akcje tanieją o 2,79 proc., po tym jak wczoraj podrożały one do 36,54 zł i zamknęły dzień na nowych historycznych rekordach.