Źródło: ATTrader.pl
Słabość giełdy w Warszawie aż kłuje w oczy. Po niespełna trzech godzinach handlu, nie ma ani krzty optymizmu obserwowanego w czwartek na głównych europejskich parkietach, czy środowego huraoptymizmu Wall Street, gdy inwestorzy zaczęli kupować akcje, reagując na „gołębie” sygnały (wolniejszy start redukcji bilansu Fed i wykluczenie podwyżki o 75 pb na czerwcowym posiedzeniu) wysłane przez Fed, razem z dużą przecież podwyżką stóp procentowych w USA.
Po dwóch godzinach czwartkowego handlu, gdy wzrosty w Paryżu i Frankfurcie podchodziły pod 2 proc., po tym jak wczoraj amerykański S&P500 wzrósł o 3 proc. i zaliczył najlepszą sesję od maja 2020 roku, na giełdzie przy ulicy Książęcej trwała walka o pozostanie po „zielonej stronie”.
Kliknij, aby powiększyć.
Kilka minut przed 12:00 indeks WIG20, który jeszcze rano rósł o 2 proc. do 1.849 pkt. (+2,05 proc.), testował poziom 1.812 pkt. (0 proc.), przejściowo schodząc do 1.808 pkt. (-0,22 proc.). I nie był to wyjątek. Tą samą ścieżką rano poruszały się pozostałe indeksy. WIG, mWIG40 i sWIG80 pozostawały na poziomach wczorajszych zamknięć.
To jak słaba jest obecnie warszawska giełda najlepiej świadczy fakt, że indeks dużych spółek 11 z ostatnich 12 sesji zakończył spadkiem. Ba, od 4 kwietnia miał tylko 2 sesje, gdy zamknięcie dnia wypadło powyżej otwarcia. Tak, 2 z 20 ostatnich sesji.
Rynek czeka na RPP i decyzję ws. stóp procentowych
Pomimo takiej spadkowej serii i zauważalnego już wyprzedania, po tym jak w miesiąc stracił on prawie 15 proc., nawet poprawa nastrojów na rynkach globalnych i bliskość dołka z lutego (1781,02 pkt.) nie zachęca inwestorów do gry pod odbicie. W tym wszystkim jedyną dobrą wiadomością jest to, że jest już tak źle, że trudno sobie wyobrazić, żeby mogło być gorzej. Zachowanie giełdy w Warszawie zaskakuje, bo nie ma powodów, żeby rynek zachowywał się aż tak słabo. Nie tłumaczy tego, ani czekanie na dzisiejszą kolejną już dużą podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, ani nawet perspektywa kolejnych podwyżek i nawet przejściowej recesji w polskiej gospodarce za kilka miesięcy. Kto w czasach wysokiej inflacji czeka na dużą bessę na giełdzie, może srogo się zawieść. To samo z prognozowanymi dużymi spadkami zysków przez spółki.
LPP i CCC po wynikach
Po pierwszych dwóch godzinach notowań w indeksie WIG20 drożały akcje 10 z 20 spółek. Najmocniej LPP. Kurs odzieżowej spółki rósł o 2,7 proc. do 9.125 zł, odreagowując serię spadków, gdy 8 z 9 sesji LPP zakończyło zniżką notowań. W odbiciu pomogły wyniki. Spółka szacuje, że w zakończonym w kwietniu I kwartale roku obrotowego 2022/2023 zysk EBIT wzrósł o 136 proc. do 205 mln zł, a przychody o 45 proc. do 3,42 mld zł.
Znaczącą poprawą wyników pochwaliło się również CCC. W zakończonym również w kwietniu I kwartale roku obrotowego 2022/2023 zysk EBITDA wzrósł do 110 mln zł z 35 mln zł rok wcześniej, a przychody wzrosły do prawie 1,89 mld zł z 1,43 mld przed rokiem. W odróżnieniu jednak od LLP inwestorzy zignorowali ten raport. Akcje CCC drożeją dziś tylko o 0,16 proc. do 51,62 zł.
Kurs Dino Polska rośnie przed raportem
W gronie najlepiej radzących sobie dziś blue chipów znalazły się akcje Dino Polska, które drożały o 2,06 proc. do 286,90 zł. Na gruncie analizy technicznej, podobnie jak w przypadku LPP, było to tylko odreagowanie obserwowanych od połowy kwietnia spadków. Tyle tylko, że miało ono dość mocne podstawy. Mianowicie czekanie na dobre wyniki, które spółka opublikuje dziś po sesji.
Analitycy prognozują, że spółka pochwali się wzrostem zysku netto w I kwartale o 30 proc. rok do roku do poziomu 188 mln zł, przy jednoczesnym wzroście przychodów aż o 38 proc. do 3,81 mld zł.
Przed sesją dobre wyniki dowiózł Asbis. W I kwartale spółka zarobiła netto 16,05 mln dolarów wobec 15,15 mln dolarów przed rokiem. Zysk operacyjny wzrósł z 22,96 mln dolarów do 24,31 mln dolarów. I to wszystko pomimo spadku przychodów ze sprzedaży o 5,3 proc. do 694,6 mln dolarów. Akcje spółki drożeją dziś o 3,66 proc. do 13,88 proc.
Takich ciekawych spółek jest dziś znacznie więcej. Skaner „gorących spółek” na stronie Stockwatch.pl każe zwrócić uwagę m.in. na Ferro (+6,64 proc.), Skotan (+7,23 proc.), Columbus Energy (+6,99 proc.), ML System (+5,72 proc.), PCF Group (-5,14 proc.), VRG (-3,81 proc.), Pamapol (-2,7 proc.) i Eurocash (-3,53 proc.).
Gorące wzrosty na GPW. Kliknij, aby powiększyć.
