
Mapa rynku
Pierwsze godziny środowej sesji na GPW upływają pod znakiem spadków, co plasuje rodzime indeksy w dolnej części tabeli z europejskimi indeksami, gdzie nastroje są dziś dość mieszane. O godzinie 11:31 indeks WIG20 spadał o 0,62 proc. do 2.381 pkt., WIG cofał się o 0,58 proc. do 83.649 pkt., mWIG40 o 0,53 proc. do 6.204 pkt., a sWIG80 o 0,28 proc. do 24.244 pkt. W tym momencie notowań taniały akcje ponad 46 proc. wszystkich spółek notowanych przy ulicy Książęcej, podczas gdy drożały niespełna 33 proc. z nich.
Słabe zachowanie szczególnie indeksu WIG20, który jest dziś jednym z najsłabszych indeksów w Europie mogłoby budzić uzasadnione obawy inwestorów (szczególnie, że idzie w parze z osłabieniem złotego). Tyle tylko, że wczorajsza sesja udowodniła, że to jeszcze nic nie oznacza.
We wtorek WIG20 też spadał przez pierwszą połowę dnia, a następnie w końcówce notowań odrobił wszystkie straty i zakończył dzień na minimalnym plusie (+0,04 proc.). Dodatkowo wczorajszy zwrot nastąpił z poziomu luki hossy z 16 sierpnia (2.351-2.385 pkt.), co wzmacnia popytowe znaczenie tej bariery, jednocześnie wciąż każąc traktować obserwowane od ponad tygodnia lekkie pogorszenie koniunktury jako zwykłą realizację zysków po dynamicznych wzrostach z okresu 8-19 sierpnia br. Dlatego na gruncie analizy technicznej sytuacja indeksu WIG20 wciąż prezentuje się nieźle, a dopiero trwałe zejście poniżej wsparcia na 2351,09 pkt. może budzić obawy o giełdową koniunkturę w kolejnych tygodniach.
Wyniki spółek w centrum uwagi na GPW
Dziś indeksowi blue chipów ciążą głównie taniejące akcje spółek KGHM (138,45 zł; -2,57 proc.) i Kruka (416,60 zł; -4,32 proc.). Kruk wczoraj po sesji opublikowały wyniki za I półrocze 2024 roku. Były one zgodne z wcześniej podawanymi szacunkami, ale warto przypomnieć, że te szacunki okazały się poniżej rynkowych oczekiwań, co negatywnie odbiło się na cenach akcji. Aktualnie akcje Kruka kierują się ku dołkowi z początku miesiąca na poziomie 405,20 zł. I to jest scenariusz bazowy dla nich.
Negatywnie na wyniki reaguje również Eurocash. Kurs spółki nurkuje dziś o 6,73 proc. do 9,70 zł, testując poziomy najniższe od ponad 2 lat. Od początku roku akcje te potaniały łącznie o ponad 37 proc. W II kwartale br. Eurocash miał 7,8 mln zł straty netto wobec 38,3 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk EBITDA spadł o 16,1 proc. do 225,7 proc. i był o 7,8 proc. niższy od prognoz analityków. Przychody spadły o 2,5 proc. i o tyle samo były niższe od prognoz.
Akcje Asseco Poland drożeją o 1,96 proc. do 91,15 zł i są najdroższe w historii. Wczoraj po sesji spółka poinformowała, że w II kwartale 2024 roku zarobiła netto 110 mln zł (analitycy prognozowali, że będzie to 102,4 mln zł), zysk EBITDA wyniósł 603,9 mln zł (prognoza: 599,4 mln zł), a przychody 4,147 mld zł (prognoza: 4,166 mld zł).
Po wynikach drożeją również akcje 11 bit studios. Dziś za jeden walor trzeba zapłacić 637 zł, czyli o 2,74 proc. więcej niż wczoraj, co jednak nie wpływa na sytuację techniczną na wykresie, gdzie od dwóch miesięcy trwa trend boczny. Gamingowa spółka zamknęła II kwartał 2024 roku zyskiem netto w wysokości 1,1 mln zł, co było sporym zaskoczeniem, gdyż analitycy prognozowali 0,7 mln zł straty netto. Przychody wyniosły 15,4 mln zł i również były wyższe od prognoz, które mówiły o przychodach na poziomie 14,5 mln zł.
Inwestorzy czekają na raporty Nvidii i CD Projektu
Dziś po sesji wyniki opublikuje CD Projekt. Analitycy prognozują, że w II kwartale 2024 roku zysk netto gamingowej spółki wzrósł o 186 proc. w relacji rok do roku do 63 mln zł, zysk EBITDA zanotował wzrost o 63 proc. do 85 mln zł, a przychody wzrosły o 34 proc. do 202 mln zł. W ostatnich kwartałach spółkach zaskakiwała wynikami lepszymi od konsensusu, więc z pewnością potwierdzenie tej serii miałoby pozytywne przełożenie na ceny akcji CD Projektu. Jednak tym co będzie budowało sentyment i zaufanie do spółki (lub je psuło) będą nowe doniesienia ws. gier nad którymi CD Projekt obecnie pracuje. Przede wszystkim informacje nt. gry „Wiedźmin 4”.
Dziś za jedną akcję CD Projektu trzeba zapłacić 179,30 zł (-0,06 proc.). Od początku roku akcje te podrożały o ponad 57 proc., z nawiązką odrabiając straty z jesieni 2023 roku, gdy kurs spadł z poziomów powyżej 150 zł do około 100 zł.
Jeszcze bardziej niż na wyniki CD Projektu inwestorzy czekają na wyniki Nvidi, które zostaną opublikowane dziś po zamknięciu sesji na Wall Street i będą jednym z głównych wydarzeń tego tygodnia. Analitycy prognozują, że w II kwartale roku obrotowego 2024/2025 zysk na jedną akcję Nvidii wyniósł 0,60 USD wobec 0,25 USD rok wcześniej, skorygowany zysk na akcję ukształtował się na poziomie 0,65 USD wobec 0,27 USD rok wcześniej, zysk netto wzrósł o 139 proc. w relacji rocznej do 14,79 mld USD, a przychody wzrosły o prawie 113 proc. do 28,73 mld USD. Inwestorzy będą patrzeć nie tylko na wyniki Nvidii, ale również na prognozy, oceniając przy tym czy rozwój sztucznej inteligencji nadal dynamicznie postępuje i może stanowić koło zamachowe dla spółek i amerykańskiej gospodarki. To właśnie reakcja na publikowane dziś wyniki przez Nvidię z dużym prawdopodobieństwem „ustawi” nastroje na otwarciu czwartkowej sesji na giełdzie w Warszawie.