Plan przejęcia TK Telekom spalił na panewce. Złożone oferty okazały się na tyle mało atrakcyjne, że polskie koleje postanowiły odłożyć plan prywatyzacji na później. W środę kurs Hawe pogłębia nerwową przecenę.
Seria dobrych danych makro pomogła giełdom w odreagowaniu silnej przeceny, ale sytuacja nadal jest niepewna. Indeksy w USA pozytywnie zareagowały na działania Baracka Obamy w sprawie wydatków rządowych, ale w Europie wciąż cicho tyka bomba z politycznymi problemami. Wydarzeniem dnia w Polsce jest decyzja ws. stóp procentowych.
Telekomunikacyjna spółka zweryfikowała swoją propozycję w kwestii przejęcia TK Telekom. Z nieoficjalnego źródła wynika, że nowa oferta jest niższa o 170-180 mln zł. Kurs jednak pozostaje niewzruszony.
Poniedziałek jest dniem wolnym od handlu w USA i w związku z tym można spodziewać się zmniejszonej aktywności giełd w Europie. Na polskim rynku ponownie najsłabiej prezentują się blue chipy, które są szczególnie uzależnione od kapitału z zagranicy. Tymczasem szczytową formą popisują się indeksy małych i średnich spółek.
Fundusz zmniejszył zaangażowanie w akcje telekomu. Zejście poniżej progu 5 proc. pozwala na zachowanie anonimowości na wypadek dalszej redukcji pakietu. Kurs Hawe znowu w odwrocie.
We wtorek obie spółki korzystają z pozytywnej atmosfery na parkiecie. Hawe łapie oddech po silnej przecenie z ostatnich dni, a MCI po krótkiej przerwie wraca do zdobywania coraz wyższych poziomów. Z pomocą eksperta od techniki sprawdzamy kondycję kursów obu spółek.
Tuż przed końcem 2012 roku telekom poinformował, że nie zrealizuje prognozy finansowej. Rynek nerwowo zareagował na wycofanie się Hawe z dotychczasowych obietnic wypracowania 100 mln zł zysku netto. Na pierwszej styczniowej sesji akcje tanieją o ponad 5,5 proc.
Nowe rekordy indeksów już na starcie nowego miesiąca dobrze wróżą na cały grudzień. Z przeprowadzonej przez StockWatch.pl sondy wynika, że w tym roku czeka nas udany rajd św. Mikołaja. Eksperci wskazali aż dziewięciu faworytów do grudniowego strojenia okien.
Grecja ponownie wylądowała na czterech łapach, dzięki decyzji ministrów finansów strefy euro i przedstawicieli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którzy przyznali jej kolejne miliardy pomocy finansowej. Polski rynek skorzystał rano z poprawy nastrojów i ustanowił dzisiaj nowe roczne maksima cenowe.
W ostatnich tygodniach akcje telekomów zjechały na boczny tor. Kursy Midasa i Hawe nadal pozostają niewzruszone mimo pozytywnego sentymentu na rynku. O diagnozę techniczną dla dwóch gwiazd z pierwszej połowy 2012 r. zapytaliśmy eksperta.
Od poniedziałku do czwartku inwestorzy przeżyją raportowe szaleństwo. W kilka dni ukaże się blisko 600 publikacji, których nie wolno przegapić. StockWatch.pl przypomina kiedy pojawią się sprawozdania najważniejszych spółek oraz czego można się po nich spodziewać.
Boryszew, Hawe, Midas czy Synthos należą do żelaznego zestawu ulubieńców inwestorów indywidualnych. Jednak nawet one muszą grać według reguł rynku, a ten jest ostatnio coraz trudniejszy. StockWatch.pl z pomocą ekspertów od analizy technicznej sprawdził, czy można liczyć na odzyskanie blasku przez gwiazdy parkietu.
Do gry wracają znane nazwiska, których pojawienie się w zapomnianej spółce potrafi wyciągnąć kurs w przestworza. Tym bardziej, jeśli idzie za tym konkretny pomysł na biznes. Topowi inwestorzy warszawskiego parkietu korzystając z niskich wycen przeprowadzili już w tym roku kilka spektakularnych transakcji. To jeszcze nie koniec ich występów.
Z parkietu znikają spółki, bo naprawdę duzi gracze łowią zdrowe firmy wykorzystując niskie wyceny giełdowe. Od początku roku ogłoszono już 28 wezwań. StockWatch.pl sprawdził, na kogo jeszcze ostrzą sobie zęby fundusze szukające okazji.
Początek wtorkowej sesji przynosi na GPW kontrę popytu, który wykorzystał wsparcia jak trampolinę. Polska giełda wyróżnia się skalą wzrostów na tle apatycznych indeksów w Europie. Znaczenie odbicia potwierdzają również zwiększone obroty. Z czasem widać jednak, że kontynuacja samotnego rajdu nie będzie łatwa.
W poniedziałek indeksy kontynuują korektę spadkową po ostatnich tygodniach wzrostów. Słabe dane dotyczące nastrojów w Niemczech przyczyniły się do zwiększenia jej tempa. Kulminacja emocji przypadnie jednak na koniec tygodnia, kiedy poznamy szereg informacji dotyczących przyszłości Hiszpanii.
Minął termin wyłączności negocjacyjnej Hawe i IT Polpager w procesie zakupu udziałów TK Telekom. W poniedziałek mają pojawić się nowe informacje w sprawie dalszej sprzedaży tej spółki. Kurs giełdowego telekomu zareagował nerwowym spadkiem.
Czwartkowa sesja przynosi na GPW ofensywę ze strony podaży, ale indeksy dzielnie bronią się już w okolicach pierwszych możliwych wsparć technicznych. Na nastroje inwestorów podczas dzisiejszej sesji oddziaływać będą wstępne odczyty indeksów PMI oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Jest zgoda akcjonariuszy na dużą emisję akcji firmy telekomunikacyjnej. Cenę emisyjną ustalono na 6 zł, ale może ona ulec zmianie. Tymczasem giełdowy kurs zbliża się do minimalnego progu cenowego, według którego będą sprzedawane nowe papiery.
Na środowej sesji indeksy zyskują na wartości po informacjach o luzowaniu polityki monetarnej w Japonii. Tymczasem jeszcze na początku tygodnia zachowanie giełd sugerowało, że rynek potrzebuje chwili oddechu i zaliczy głębszą korektę. Jednak spadki na polskiej giełdzie powstrzymały już pierwsze istotne wsparcia.
Podsumowanie ostatniego sezonu wyników dało jasny wniosek, że w tym roku ciężko będzie o śrubowanie zysków i prognoz. Dlatego każdy wynik ponad plan będzie cennym osiągnięciem. Z sondy przeprowadzonej przez StockWatch.pl wynika, że tylko kilka spółek jest w stanie wybić się ponad własnoręcznie ustawioną poprzeczkę.
Od poniedziałku rynki powróciły do rzeczywistości. Banki centralne odkryły już wszystkie karty, a rynek po fali euforii jest wykupiony. Czytając opinie analityków można odnieść wrażenie, że wybicie się indeksów na nowe szczyty jest fałszywym sygnałem i nieunikniony jest powrót do spadków. Takie nastroje mogą okazać się dobrymi warunkami do dalszych wzrostów.
Budzą się kolejne spółki próbujące wykorzystać rynkowy powiew optymizmu. Na razie jest ich garstka, w w tej grupie są niedawni ulubieńcy spekulantów tj. Hawe i City Interactive. Z pomocą eksperta od analizy technniczne sprawdziliśmy, na jak długo wystarczy im sił.
Ben Bernanke nie zdecydował się na rozpoczęcie kolejnego programu stymulacji gospodarki, ale rynki pokazały, że nie przeszkadza im to w kontynuacji trendu wzrostowego. Poniedziałek dobrze rozpoczął się dla inwestorów z warszawskiej GPW. Jedynym mankamentem mogą być mniejsze obroty za sprawą dnia wolnego od handlu w USA.
Na rynkach trwa płaska korekta w oczekiwaniu na impulsy do dalszych ruchów. Wydarzeniem tygodnia będzie wystąpienie Bena Bernanke podczas sympozjum FED w Jackson Hole, jakie zostało zaplanowane na 31 sierpnia. Jeśli wierzyć plotkom, może on wówczas uchylić rąbka tajemnicy odnośnie trzeciej rundy luzowania ilościowego QE3.
Operator sieci światłowodów zamierza pozyskać nawet do 350 mln zł emitując 100 mln szt. nowych akcji. Środki mają posłużyć do planowanego przejęcia firmy TK Telekom. Rynek najwyraźniej przeraził się ogromem emisji - kurs zapomniał już plotkę o zainteresowaniu multimiliardera i zniżkuje w piątek o ładnych kilka procent.
Spadki indeksów na całym świecie pokazują, że rynki bardzo liczą na kolejną rundę luzowania ilościowego w USA. Rozbudzone nadzieje na szybkie uruchomienie tego programu schłodzili politycy.
Pomimo obaw o przyszłość strefy euro na światowych giełdach nadal dominują dobre nastroje. Zachowanie rynku wskazuje, że inwestorzy pogodzili się z brakiem działań banków centralnych, ale jednocześnie liczą, że prędzej czy później zostaną one podjęte. W krótkim terminie przewagę ma strona popytowa, ale rośnie ryzyko wystąpienia korekty.
Nad rynkami wisi atmosfera oczekiwania na decyzje banków centralnych, która tłumi reakcje na napływające na rynek dane. Obroty na polskiej GPW są tak małe, że trudno jest wyciągać wnioski na podstawie notowań indeksów. Arkusz świeci pustkami, a na wielu spółkach nie zawarto jeszcze żadnej transakcji.
Sezon publikacji wyników kwartalnych nabiera tempa. Jednak prawdziwa lawina zejdzie w drugiej połowie sierpnia, a wśród niej raporty, na które inwestorzy czekają z drżącymi rękami. Zobacz czego się spodziewać po wynikach spółek, które uchodzą za ulubieńców inwestorów indywidualnych.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Dawid Paszek - prezes CStore SA - start 29 października o 11:00
Rafał Kijonka - prezes zarządu, Artur Błasik - główny akcjonariusz CPD SA: Będziemy działać w modelu REIT i dążyć do regularnej dywidendy
Jakub Paczyński, prezes Kolejkowo: Rynek główny GPW to kierunek, w którym zmierzamy
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
