W tym roku maj nie wypłoszył inwestorów z giełdy. Ale dodatni rezultat to zasługa zrywu z drugiej połowy miesiąca. Wcześniej notowaniom indeksów szkodziły obawy o eskalację konfliktu na Wschodzie oraz niepewność co do wyników za I kwartał. Ostatecznie w trzy tygodnie indeks WIG wzrósł o ponad 4 proc. Nasza giełda wreszcie ruszyła śladem zagranicznych parkietów, na których główne indeksy śrubują nowe, historyczne rekordy.
Kluczową sprawą dla trendu w kolejnym miesiącu jest najbliższe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, zaplanowane na 5 czerwca. Na rynku rozważany jest scenariusz, że ECB obetnie stopę refinansową o 15 punktów bazowych do 0,1 proc., a stopę depozytową o 10 p.b. do -0,1 proc. Jednocześnie nie są wykluczone inne działania. Bank może zdecydować się na zakup papierów wartościowych zabezpieczonych na aktywach tzw. ABS-y w taki sposób, żeby banki komercyjne zwiększyły akcję kredytową dla małych i średnich firm. Natomiast w mniej prawdopodobnym scenariuszu ECB zrezygnuje ze sterylizacji papierów zakupionych w ramach programu SMP, czy na kolejną rundę długoterminowego finansowania w ramach LTRO.
– Jeśli ECB na czerwcowym posiedzeniu spełni oczekiwania rynku, to spodziewam się dobrego czerwca na rynku akcji. Generalnie liczyłbym na kontynuację trendu wzrostowego do III kwartału i tym samym wzrostu indeksu WIG20 do szczytu z 2011 roku. Słabsza końcówka roku może być wynikiem działań Fed. Niewykluczone, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na zaostrzenie polityki pieniężnej w reakcji na rosnące ceny surowców i wzrostem inflacji. Na razie jednak po danych o spadku PKB w USA w I kw. rynki powinny zapomnieć na jakiś czas o niebezpieczeństwie grożącym ze strony zaostrzenia polityki pieniężnej FED. – mówi Wojciech Białek, główny analityk CDM Pekao.
Również zdaniem Marcina Materny z Millennium DM, w krótkim terminie istotne dla rynku będą ustalenia ECB. Niemniej szef działu analiz tego biura nie spodziewa się na nim zaskakujących rozstrzygnięć. Według jego prognozy, czerwiec będzie spokojnym miesiącem na GPW z lekkimi wahaniami w górę i w dół. Faworytami biura na najbliższe tygodnie są spółki dywidendowe.
Nie brakuje też głosów, że to właśnie całkiem sowite dywidendy mogą pełnić rolę stabilizatora w obliczu zbliżającego się rozstrzygnięcia w kwestii OFE, dotyczącej ostatecznie zdeklarowanych do pozostania w prywatnym filarze. W samym tylko czerwcu będzie można załapać się na obfite żniwa dywidendowe. Obecnie wśród spółek, które w czerwcu mają wyznaczony dzień dywidendy potencja do największej wypłaty mają spółki: Pani Teresa Medica (6,8 proc.), Śnieżka (6,1 proc.), AC Autogaz (5,6 proc.), Ipopema (5,4 proc.) oraz Pekao (5,3 proc.).
>> Serwis StockWatch.pl uważnie śledzi wszystkie informacje dotyczące planów dywidendowych spółek z warszawskiej giełdy >> Aktualne kalendarium dywidend znajdziesz tutaj.
Kwestii prognozowania koniunktury na nowy miesiąc nie ułatwia analiza statystyk z ostatnich lat. W ostatnich pięciu latach indeks WIG trzy razy zaliczył spadki, przy czym raz stracił aż 6 proc. Dwa razy był na plusie, w tym raz na 8-proc. Teraz optymiści wierzą, że w przyszłym miesiącu indeks szerokiego rynku może zyskać nawet 5 proc.
– Przewiduję wzrostowy czerwiec. Sprzyjać temu może fakt, że w dalszym ciągu nie ma odpływów środków z TFI. Do tego wyceny wielu spółek nie są jeszcze wygórowane. W mojej ocenie rynek może zyskać w czerwcu około 5 proc. Głównym motorem wzrostu powinny być duże spółki z WIG20. Widzimy potencjał w spółkach energetycznych – PGE i Tauronie. Dobrze postrzegamy banki i spółki paliwowe. W tych sektorach warto zwrócić uwagę m.in. na BZ WBK i PKN Orlen. – mówi Marek Czachor, analityk Erste Securities.
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? W serwisie znajdziesz analizy ostatnich raportów kwartalnych >> Wszystkie analizy i omówienia analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj
Warto też zauważyć, że w ostatnich dniach pojawiło się kilka ciekawych rekomendacji dla małych i średnich spółek. Na koniec tygodnia maklerzy z DM BDM odtajnili dwa raporty, w których zalecają akumulowanie spółek budowlanych – Erbudu i Mostostalu Zabrze. Piątek przyniósł także rekomendacje kupuj i otrzymali je Open Finance i CCC. Pierwsza ze spółek dostała zalecenie od Citigroup. Natomiast raport dla producenta obuwia sporządził DM PKO BP.
– Szybsze tempo otwarć nowych powierzchni skłoniło nas do podwyższenia prognozy wzrostu przychodów na 2014 i 2015 r. do odpowiednio 37 i 35 proc. Sądzimy też, że spółka utrzyma rentowność brutto i marże EBITDA w tych latach, rekompensując sobie wyższe koszty nowych rynków większą sprzedażą z mkw i lepszymi cenami. Wzrost powierzchni będzie generował większy niż zakładany wcześniej CAPEX w kolejnych latach, założyliśmy także wzrost wydatków na rozbudowę centrum logistycznego. Dlatego obniżyliśmy naszą cenę docelową dla CCC do 150 zł, jednak ze względu na 34 proc. potencjał wzrostu utrzymaliśmy rekomendację kupuj. – czytamy w uzasadnieniu.
Powyżej porównanie zachowania kursów akcji trzynastu wspomnianych spółek na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy.
