Nadszedł czas na tegoroczne podsumowanie naszego modelu prognoz na 2016 r. Przedstawiamy „Prymitywną ekonomię”, podstawowy model ekonomiczny, który zmuszeni jesteśmy obecnie stosować po latach nieefektywnej polityki banków centralnych i wyraźnego braku reform politycznych. W tej prognozie wszelkie przyszłe scenariusze opierają się wyłącznie na jednym czynniku, którym jest kurs dolara amerykańskiego.
Prawo i Sprawiedliwość powoli wycofuje się z najniebezpieczniejszych dla polskiego rynku kapitałowego zapowiedzi, za to sprawnie organizuje mechanizmy nowej władzy. StockWatch.pl sprawdził, jakie perspektywy zaczynają się rysować przed warszawską giełdą.
Śpisz spokojnie, bo dostałeś list z ZUSu z wyliczeniem hipotetycznej emerytury? Pora się obudzić. Eksperci biją na alarm, że kapitał zgromadzony przez fundusze w polskich akcjach zagrożony jest drastyczną przeceną.
Wydarzeniem weekendu były wybory w Turcji. Wygrała je partia urzędującego prezydenta. Turecka lira to dziś zdecydowanie najsilniejsza waluta. Zyskuje ona ponad 3 proc. zarówno do dolara, jak i euro. W nocy lira była jeszcze silniejsza, a USD/TRY wtedy poniżej 2,80. Silne zwyżki notuje także turecki indeks XU100, który zyskuje na wartości około 5 proc. […]
Fatalny odczyt z amerykańskiego rynku pracy postawił pod mocnym znakiem zapytania grudniową podwyżkę stóp procentowych w USA. W piątek po południu na wartości traci dolar, a rynki akcji po obu stronach Atlantyku spadają o ponad 1 proc.
Ludowy Bank Chin chce ożywić tamtejszą gospodarkę i tnie stopy procentowe. Na wtorkową decyzję banku centralnego euforycznie zareagowali inwestorzy w całej Europie. Indeksy na Zachodzie rosną o ponad 4 proc., a w Warszawie o około 2 proc. Straty zaczęły odrabiać także surowce.
Już nie korekta, ale jeszcze nie bessa. Pęknięcie chińskiej bańki w połączeniu z rozsypką polskiej układanki energetyczno-surowcowej zafundowały inwestorom kubeł lodowatej wody. Sytuacja wygląda arcypoważnie, ale będzie dużo gorzej, jeśli pękną ważne wsparcia na indeksach WIG i WIG20.
Majowy niepokój na rynku przypomina inwestorom, że od połowy stycznia nie było poważniejszej korekty. Czy to już teraz? Wyniki spółek na razie nie dają powodów do ucieczki, a nawet mimo technicznej możliwości korekty, giełdowi eksperci spokojnie patrzą na perspektywy naszego rynku na resztę roku.
Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła większe niż spodziewał się tego rynek obniżki stóp procentowych. Stopa referencyjna spadła aż o 50 p.b. do rekordowo niskiego poziomu 1,5 proc.
Wstępny odczyt dla polskiego PKB za II kwartał okazał słabszy niż ten z początku roku. Rynek nie ma wątpliwości, że rosyjskie sankcje oraz sytuacja w Niemczech jeszcze mocniej przyhamują polską gospodarkę. Zdaniem analityków Admiral Markets, lipcowa deflacja powinna przechylić szalę i wymusić na RPP cięcie stóp procentowych.
W Europie rynki żyją kryzysem na Ukrainie i groźbą aneksji Krymu przez Rosję. Tymczasem na drugiej półkuli, w środę bank centralny Nowej Zelandii wykonał ważny ruch, który zdaniem ekspertów może być początkiem zaostrzania tamtejszej polityki monetarnej.
Bank centralny Japonii opowiedział się za utrzymaniem ultraluźnej polityki monetarnej, podtrzymując decyzję o rocznym wzroście bazy monetarnej o 60-70 bln jenów. Wśród nielicznych danych makroekonomicznych z początku tygodnia warto odnotować indeks Sentix, dane o bilansie handlowym Niemiec i produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii.
Ostatnie publikacje dotyczące rynku pracy w Stanach Zjednoczonych były słabsze od oczekiwań i sugerowały spowolnienie w gospodarce. Pesymizm rozwiały piątkowe statystyki amerykańskiego Departamentu Pracy, które tym razem przebiły oczekiwania rynkowych ekspertów.
Sytuacja na Ukrainie to kluczowy temat dla inwestorów, ale ostatnio na pierwszy plan wysuwają się czynniki ekonomiczne. Ważnym wydarzeniem jest czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, na którym może dojść do obniżenia stóp procentowych w strefie euro.
Uspokojenie sytuacji wokół Krymu pozwoliło rynkom skupić się na wycenie najnowszej porcji ważnych odczytów makro. Wyniki indeksów PMI dla Europy przebiły oczekiwania. Z kolei odczyt dla polskiego przemysłu osiągnął najwyższe poziomy od kilku lat.
Słabe dane z USA osłabiły dolara i stawiają pod znakiem zapytania ożywienie w tym kraju. Oznaki słabości gospodarki Japonii spotkały się z szybką reakcją tamtejszego banku centralnego i osłabiają jena. Z kolei dolar kanadyjski zaskakująco umacnia się po publikacji popołudniowych danych makro.
Końcówkę tygodnia zdominowały publikacje makro, które w większości zawiodły oczekiwania inwestorów. Mimo to inwestorzy wierzą w trend wzrostowy, a główne indeksy mają szanse zakończyć piątkową sesję nad kreską.
Protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku przygasił nadzieje inwestorów na wstrzymanie procesu ograniczania programu QE3 w najbliższym czasie. W drugiej części czwartkowej sesji w centrum uwagi będą odczyty indeksów PMI dla sektorów przemysłowych oraz usługowych w Stanach.
Interwencja japońskiego banku centralnego przyczyniła się do osłabienia jena i wsparła tamtejszy rynek akcji, ale na inwestorach w Europie nie zrobiła większego wrażenia. Większe znaczenie na Starym Kontynencie mają dane z Wielkiej Brytanii oraz z USA.
Informacją dnia jest decyzja banku centralnego Japonii o poluzowaniu polityki monetarnej przez wydłużenie niskoprocentowych linii kredytowych. Niestety, dobre nastroje nie utrzymały się długo. Około południa na rynek trafił słaby odczyt indeksu ZEW.
Zarówno indeksy wyprzedzające dla przemysłu strefy euro, jak i dane dotyczące PKB wskazują na stopniową poprawę sytuacji i przebijają prognozy analityków. Z kolei odczyty dla gospodarki USA okazały się ostatnio wyjątkowo słabe, ale prawdopodobnie to tylko chwilowe zakłócenia, a FED będzie kontynuował ograniczanie programu QE3.
W tym roku szczęście dopisało tym, którzy postawili na małe i średnie spółki. Pytanie na święta brzmi, czy kolejny rok na giełdzie przyniesie prezenty, czy rózgi. StockWatch.pl sprawdził opinie ośmiu analityków rynkowych.
Ideologiczny spór o rolę państwa w gospodarce i zakres swobód obywatelskich sprawił, że przez pół miesiąca amerykański rząd pracował na pół gwizdka. Istniała też groźba wstrzymania obsługi długu USA. Choć porozumienie osiągnięto, to przyczyny problemu nie rozwiązano i w lutym zanosi się na kolejny shutdown.
W tym tygodniu polski rynek odreagowuje ostatnie solidne wzrosty. Analitycy uspokajają, że istnieje duża szansa na kontynuację pozytywnej tendencji. Dobrym prognostykiem jest m.in. napływ kapitału do funduszy akcyjnych.
Krajowa gospodarka jest w tak głębokim przysiadzie, że ociera się o recesję. Jednak zdaniem ekspertów całkiem możliwe, że ubiegły kwartał był prawdziwym dołkiem koniunkturalnym. Sprawdziliśmy jakie prognozy dla polskiego PKB oraz stóp procentowych mają rynkowi analitycy.
W czwartek inwestorzy liczyli na odreagowanie zamieszania wokół zmian w OFE. Spokój nie trwał długo, bo analitycy instytucji finansowych sieją wątpliwości dotyczące konsekwencji proponowanych zmian. Gwoździem do trumny okazała się seria negatywnych informacji z największych spółek.
Wzrost awersji do ryzyka spowodował znaczne ruchy na polskim rynku. Na wartości tracą wszystkie klasy aktywów. Analityk City Index ocenia, że na rynku akcji jest szansa na odbicie, ale obligacje skarbowe i polski złoty pozostaną pod presją.
W maju w polskiej gospodarce upadłość ogłosiło 70 firm. Liczba bankructw zmalała o ponad 1/4 w stosunku do ubiegłego roku i o 1/5 w porównaniu do kwietniowej statystyki. Zdaniem Euler Hermes sytuacja uległa poprawie, ale do prawdziwego przełomu wciąż daleko.
Zwrot na rynku zawsze przychodzi w momencie zwątpienia i rozpaczy, kiedy większość przegapia wyraźne sygnały z otoczenia makroekonomicznego. Właśnie mamy z nimi do czynienia.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com SA - start 22 września o godz. 10:00
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty - start 25 września o 12:30
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar - start 26 września o 13:00
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
