Energa zdecydowała o odwróceniu odpisów aktualizujących wartość aktywów wiatrowych oraz fotowoltaicznych w Linii Biznesowej Wytwarzania na łączną kwotę 145,4 mln zł. Szacowany wpływ odwrócenia ww. odpisów na skonsolidowany wynik netto Grupy Energa za 2018 rok wynosi 117,8 mln zł.
Wtorkowy poranek przynosi realizację zysków na akcjach dużych spółek i nieśmiałe wzrosty w grupie małych i średnich. W centrum uwagi są przede wszystkim koncerny energetyczne, z PGE na czele.
Polska Grupa Energetyczna rozpoczęła z Energą i Eneą rozmowy dotyczące projektu budowy bloku 1.000 MW w Ostrołęce. To spora zmiana, bo jeszcze w wrześniu ubiegłego roku branżowy gigant zaprzeczał, że zaangażuje się w ten projekt.
Jastrzębi Fed przekreślił nadzieje na wzrosty w końcówce 2018 r. Na GPW oliwy do ognia dolewają politycy partii rządzącej, którzy coraz mocniej zapewniają, że w przyszłym roku ceny energii dla gospodarstw domowych nie wzrosną, co oczywiście negatywnie odbija się na wycenach koncernów. Jedyną nadzieją dla inwestorów jest taniejący dolar.
Nadzieje na przyszłe porozumienie handlowe USA i Chin poprawiły nastroje na globalnych rynkach akcji. Częściowo skorzystała na tym też GPW. Giełdy potrzebują jednak teraz nowych impulsów, żeby w trwały sposób przełamać trwającą od jesieni słabość i zakończyć grudzień wzrostami.
Przedsiębiorstwa energetyczne wycofają złożone wnioski taryfowe zgodnie z poleceniem prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Grudzień to nie tylko czas podsumowań, ale także ostatni dzwonek na przygotowanie strategii inwestycyjnej na kolejny rok. W tym tygodniu garść wskazówek dał DM mBanku. Biuro w cyklicznym raporcie wytypowało blisko 30 spółek, które w przyszłym roku będą mocniejsze od szerokiego rynku.
Po czterech spadkowych sesjach kolor zielony ponownie pojawił się na GPW. Póki co, rosną głównie duże spółki z PKN Orlen i Tauronem na czele. Pomaga poprawa nastrojów na rynkach światowych i minister Tchórzewski, który stara się tonować negatywne nastroje wokół koncernów energetycznych.
W poniedziałek na Wall Street mogliśmy obserwować drugi w ciągu kilku dni (po czwartkowym) imponujący comeback, który drastycznie ograniczył skalę spadków widocznych w trakcie sesji. Nie zrobiło to wielkiego wrażenia w Azji, w której większość indeksów zyskiwała symbolicznie, a Nikkei nawet straciło 0,3 proc., ale wystarczyło, żebyśmy w Europie zobaczyli dziś wzrosty, które w tej chwili wynoszą od +1,5 proc. do nawet +2,1 proc.
DM mBanku zaktualizował rekomendacje dla Enei, Energi, PGE oraz Tauronu. Analitycy podtrzymali zalecenie kupuj dla wszystkich czterech spółek oraz podwyższyli ceny docelowe dla trzech z nich.
Giełda w Warszawie próbuje odrabiać straty po porannym ciosie zadanym przez Wall Street. Nie ma pewności, czy to się uda. Jednak stosunkowo ograniczona skala spadów pokazuje, że rodzimi inwestorzy nie tracą nadziei na udany grudzień na giełdzie.
Przecena Orlenu i banków, pomimo dobrego zachowania koncernów energetycznych, ściąga WIG20 poniżej 2.300 pkt. Perspektywy na grudzień wciąż pozostają dobre. Na szerokim rynku gorąco jest na Ursusie i Feerum.
Polskie banki zapewnią 30-35 proc. finansowania projektu budowy elektrowni węglowej Ostrołęka C. Oznacza to, że udało się złożyć finansowanie, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Spółki obrotu należące do grup energetycznych złożyły wnioski o dwucyfrowe wzrosty cen energii w taryfie dla gospodarstw domowych (taryfy G), wynika z informacji "Rzeczpospolitej" i "Dziennika Gazety Prawnej".
Warszawska giełda rozpoczyna tydzień z duszą na ramieniu. W centrum uwagi pozostają banki i rozwój wydarzeń wokół afery KNF. W poniedziałek przed południem wzrosty notują akcje koncernów energetycznych oraz odbijające po piątkowej rzezi banki.
Piątkowa sesja przynosi kolejną odsłonę wyprzedaży akcji banków, producentów gier i spółek z grupy Leszka Czarneckiego. Zielonym przyczółkiem na warszawskim parkiecie są za to koncerny energetyczne, które kontynuują wzrosty z czwartku.
Sektor gamingowy z CD Projektem na czele oraz banki pociągnęły w dół warszawską giełdę. Dobrze radziły sobie za to koncerny energetyczne, ale dziś robiły tylko za przysłowiowy "kwiatek do kożucha". W dalszym ciągu dużo działo się na spółkach z portfela Leszka Czarneckiego.
WIG20 wyhamował i traci 0,5 proc., a grupujący giełdowe maluchy indeks sWIG80 próbuje odbić od 5-letniego dołka. Czwartek na GPW to przede wszystkim dzień wysypu raportów finansowych.
GPW rozpoczyna tydzień od odrabiania strat z poprzednich dni. Pomagają nadzieje na trwalszą poprawę nastrojów na światowych giełdach oraz doniesienia z Włoch. W tle pozostają wyniki finansowe CCC, Forte, PKP Cargo i ABC Data.
Warszawska giełda w czwartek wyprzedziła korekcyjne odbicie na Wall Street. Dziś wyprzedza prawdopodobny powrót spadków za oceanem. Indeks WIG20 w stronę czerwcowego dołka ciągną przede wszystkim akcje Orlenu, PKO BP, Pekao i CD Projektu. Powodów do kupna akcji wciąż brak. Jedna nadzieja w tym, że dołek sprzed czterech miesięcy zatrzyma spadki.
Energa zanotowała 426 mln zł skonsolidowanego wyniku EBITDA w III kw. br., zaś po 9 miesiącach tego roku wynik ten wyniósł 1.587 mln zł, podała spółka, powołując się na szacunkowe dane.
Spekulacje odnośnie stymulacji fiskalnej w Chinach odciągnęły uwagę inwestorów od obniżki ratingu Włoch i słabego zachowania Wall Street. To jednak wciąż mało, żeby indeksy na GPW poszybowały mocniej w górę. Na szczęście są spółki, które dają w poniedziałek zarobić, a jedną z nich jest The Farm 51.
Gwałtowne pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach akcji, za którym stoją Chiny i Włochy, w połączeniu z ogólną słabością GPW i przeceną CD Projektu, nie pozwalają na optymizm. Ani dziś, ani też w kolejnych dniach.
Wtorek przynosi kontynuację wzrostów na GPW i komplet zieleni na głównych indeksach. Liderem pozostaje segment blue chipów z Orlenem na czele. Na szerokim rynku skalą wzrostów wyróżniają się m.in. Getin Holding i Trakcja.
W poniedziałek GPW wyróżnia się na tle europejskich parkietów. Orlen, CCC i LPP, a także grupa spółek z indeksu mWIG40, ciągną ją w górę. Niestety, to zapewne chwilowy przypływ witalności, a nie początek poprawy nastrojów napędzany zmianą kwalifikacji Polski na rynek rozwinięty.
Dziś wygasają wrześniowe serie kontraktów terminowych, więc obroty na koniec sesji mogą wynieść kilka miliardów złotych. To sprawia, że w wypadku WIG20 inne czynniki tracą na wartości, a losy indeksu zapewne rozstrzygną się w końcówce sesji.
Urząd Regulacji Energetyki może "przechylić szalę" na rzecz przedsiębiorstw energetycznych przy rozpatrywaniu wniosków taryfowych w związku z wysokimi cenami uprawnień do emisji CO2, wynika z wypowiedzi prezesa Macieja Bando. URE zakłada też urealnienie zasad ustalania cen ciepła. Po tych doniesieniach notowania koncernów energetycznych na GPW dynamicznie wzrosły.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
