Środowe wystąpienie Janet Yellen nie przyniosło długo oczekiwanej ulgi, a europejskie rynki powróciły dziś do spadków, pogrążając się dalej w panującej od początku roku bessie. Na tym tle dobrze wypadł warszawski parkiet. WIG20 dzięki mocnej końcówce zamknął dzień przeceną o zaledwie 0,1 proc.
Testy na utratę wartości wskazały na konieczność dokonania przez KGHM dużych, choć spodziewanych odpisów. Spółka zapewnia, że nie będą one miały wpływu na politykę dywidendową. Z drugiej strony, pogarszające się warunki makroekonomiczne zmusiły zarząd do rozpoczęcia prac nad rewizją założeń strategii na lata 2015-2020.
Tegoroczna korekta na rynkach rozwiniętych wymknęła się spod kontroli. W poniedziałek, mimo braku istotnych informacji, główne indeksy we Frankfurcie i w Paryżu zaliczyły ponad 3-proc. tąpnięcie.
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy uruchomiły falę wyprzedaży na giełdach. Czynnikiem ryzyka znów są spekulacje na temat podwyżki stóp procentowych w USA już w marcu. W poniedziałek główne indeksy w Paryżu i Frankfurcie tracą 2-3 proc. Tym razem do rajdu na południe dołączył też warszawski WIG20.
W tym tygodniu akcje giełdowych spółek surowcowych są na fali. Z pomocą eksperta od techniki z DM BZ WBK sprawdziliśmy, jak wysoko mogą zawędrować notowania KGHM i Bogdanki.
Poranna flauta na giełdach to nic innego jak ciszą przed burzą. O losach amerykańskiej waluty i nastrojach na rynkach akcji przesądzą popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
W czwartek indeks warszawskich blue chipów rośnie o blisko 2 proc. i jest jednym z najsilniejszych w Europie. Poprawa sentymentu wokół polskiego rynku akcji to m.in. efekt osłabienia dolara i mocnego odbicia na rynku ropy naftowej.
Potwierdziły się spekulacje na temat zmiany na stanowisku prezesa KGHM. W środę nowym szefem lubińskiego koncernu został Krzysztof Skóra z PiS, który w czasach rządu koalicyjnego Jarosława Kaczyńskiego stał na czele miedziowej spółki.
W ostatnich tygodniach cena ropy naftowej stała się barometrem nastrojów rynkowych. Jej odreagowanie w końcówce stycznia pozwoliło na korektę wzrostową na rynkach akcji, ale w lutym wracamy do spadków. W środę na sentyment rynkowy oddziaływać będzie również seria danych dotyczących sektora usług na świecie.
Styczniowy szczyt póki co jest barierą skutecznie powstrzymującą korekcyjne wzrosty na WIG20. Kapitał płynie jednak do Polski, co znajduje odzwierciedlenie w umocnieniu złotego do głównych walut. We wtorek rozpoczyna się również posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w nowym składzie.
W piątek zieleń rozlała się po wszystkich europejskich rynkach akcji. Paliwem do wzrostów jest odbicie na rynku surowcowym oraz związana z tym poprawa sentymentu wokół emerging markets.
W tym roku na GPW znów szykują się obfite żniwa dywidendowe. StockWatch.pl ustalił, że ponad połowa blue chipów szarpnie się na przynajmniej 5-proc. wypłatę. Zdołowane kursy blue chipów okazały się rajem dla zwolenników dywidend.
Inwestorzy w całej Europie skapitulowali na widok mocnej przeceny w Azji oraz nowych minimów na rynku ropy naftowej. Przed południem główne indeksy w Paryżu i Frankfurcie spadają o ponad 3 proc. W Warszawie chętnych do pozbywania akcji jest mniej, a WIG20 traci 1,3 proc.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy miedziowego kombinatu wymieniło 2/3 członków organu nadzorującego funkcjonowanie KGHM. Rynek spodziewa się, że kolejnym krokiem będą zmiany w zarządzie spółki.
Póki co, wtorkowe odbicie na warszawskim parkiecie to nic innego jak krótki przystanek w drodze na południe. Najbliższe wsparcie, które może zatrzymać lawinę podaży na WIG20 usytuowane jest w okolicach 1.600 pkt. Jeśli i ono nie wytrzyma, wówczas czeka nas test dna bessy z 2009 roku.
Najnowsze doniesienia w sprawie kontroli koncernu Renault sugerują, że Europa jest na progu kolejnej afery spalinowej. Inwestorzy mając w pamięci ubiegłoroczną falę wyprzedaży po ujawnieniu sprawy Volkswagena wolą dmuchać na zimne i pozbywają się ryzykownych aktywów. W piątek główne indeksy w Paryżu, Frankfurcie i Warszawie tracą po ok. 1 proc.
Środowe załamanie amerykańskich indeksów, wywołane przez gwałtowny spadek kursu ropy naftowej, odbija się czkawką dla wszystkich rynków akcji. W czwartek ponad 2-proc. przecenę notują główne wskaźniki giełd w Paryżu czy Frankfurcie. W Warszawie WIG20 przed południem traci 1,6 proc.
Olbrzymie kwoty potrzebne na realizację projektu Ajax ostudziły zapał inwestorów do kupowania akcji KGHM. Zdaniem analityków, inwestycja w Kanadzie będzie poważnym ciężarem dla miedziowego kombinatu, zwłaszcza jeśli utrzyma się wysoka różnica między cenami rynkowymi metali a poziomami założonymi w projekcie.
Rekordowo tanie akcje spółek surowcowych próbują odbijać, ale mogą okazać się pułapką dla inwestorów próbujących łapać dołki. Eksperci ostrzegają, że taniejące surowce oraz manipulacje polityczne jeszcze nie raz podkopią fundamenty największych giełdowych kopalń.
Tym razem dane makroekonomiczne z Państwa Środka podziałały kojąco na nerwy inwestorów giełdowych. W środę na warszawskim parkiecie z poprawy nastrojów najmocniej korzystają spółki surowcowe oraz energetyczne.
Tym razem indeks krajowych blue chipów nie ma sobie równych w Europie. Wzrost o ponad 2 proc. pozwala z nawiązką odrobić wczorajszą przecenę i złapać bezpieczny dystans do testowanego wczoraj wsparcia na poziomie 1.700 pkt.
W poniedziałek warszawski parkiet żył słowami ministra Dawida Jackiewicza. Z najnowszych informacji wynika, że Ministerstwo Skarbu Państwa w najbliższych miesiącach będzie pracować nad magafuzją państwowych gigantów paliwowych, zbada zagraniczne inwestycje KGHM-u oraz w zaciszu gabinetu przedyskutuje opcję zaangażowania PKO BP i PZU w ratowanie górnictwa.
Strach sparaliżował rynki akcji, a inwestorzy w popłochu wyprzedają ryzykowne aktywa. W czwartek chiński regulator obawiając się krachu już po raz drugi w tym roku zakończył sesję przed czasem.
Giełdy w Europie mają problem z otrzepaniem się po poniedziałkowej przecenie wywołanej obawami o wzrost gospodarczy w Chinach. Około południa główne indeksy w Paryżu, Frankfurcie i Warszawie tracą po ok. 0,5 proc.
Najnowsze dane na temat chińskiego przemysłu sprawiły zimny prysznic inwestorom z całego świata. Silne spadki na giełdzie w Szanghaju skłoniły regulatora tamtejszego rynku do wcześniejszego zamknięcia notowań. W Europie przed południem główne indeksy w Warszawie, Paryżu oraz Frankfurcie tracą po ponad 2 proc.
Nieudany grudzień paradoksalnie zwiększył szanse na wzrosty w styczniu. Eksperci liczą, że mocne wyprzedanie warszawskiego rynku oraz atrakcyjne wyceny akcji zdrowych fundamentalnie spółek przyciągną w końcu inwestorów zagranicznych.
W Europie inwestorzy wykorzystują ostatnią sesję przed feriami świątecznymi do kupowania akcji. Największe indeksy, takie jak DAX, FTSE, CAC czy Euro Stoxx, rosną dzisiaj o blisko 1,5 proc. Na mini rajd łapią się także główne wskaźniki warszawskiego parkietu.
Handel na pół gwizdka na przedostatniej sesji przed świąteczną przerwą nikogo nie powinien dziwić. We wtorek mocniejsze obroty i ruchy na kursie akcji to domena zaledwie garstki spółek.
Niskie obroty to sygnał, że warszawski parkiet już przestawił się na tryb świąteczny, a inwestorzy myślami są przed stołem wigilijnym. Mimo mizernej aktywności, w poniedziałek indeksy dużych i średnich spółek robią co mogą, by poprawić tegoroczne statystyki.
Nastroje giełdowych inwestorów zmieniają się jak w kalejdoskopie. Po silnych wzrostach zapoczątkowanych decyzją FED, przyszedł czas na dynamiczną realizację zysków. W piątek WIG20 wyróżnia się na tle europejskich giełd odpornością na zawirowania rynkowe.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
