Oba blue chipy znowu skupiają uwagę inwestorów. Z pomocą eksperta sprawdzamy sytuację techniczną indeksu WIG20 oraz perspektywy dla dwóch jego ważnych reprezentantów.
Końcówka tygodnia przynosi odreagowanie za oceanem i w Azji, a co za tym idzie, wspiera wzrosty również w Europie. Pomogły lepsze od oczekiwań dane makro w USA oraz opinie dotyczące przyszłej polityki monetarnej FED. Na GPW z optymizmu najmocniej korzystają blue chipy, które nadrabiają zaległości względem pozostałych indeksów.
Informacją dnia na polskim rynku jest przejęcie Nordea Banku przez PKO BP. Kurs największego polskiego banku zyskuje na wartości ponad 2 proc. i generuje 1/3 rynkowych obrotów. Analitycy pozytywnie oceniają transakcję, ale nie są zgodni, co do atrakcyjności wynegocjowanej ceny.
Termin zakończenia programu luzowania ilościowego w USA nadal jest przedmiotem spekulacji, ale zachowanie rynków finansowych wskazuje na dyskontowanie odcięcia dopływu pieniędzy na rynek. Kapitał dynamicznie ucieka z ryzykownych aktywów. W czwartek w centrum uwagi będą dane z rynku pracy USA i na temat inflacji w Polsce.
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy oddaliły perspektywę szybkiego wygaszenia programu skupu aktywów QE3, co poprawiło nastroje na rynkach akcji. Dynamiczne wzrosty wyniosły polski indeks WIG na nowe kilkuletnie maksima. W poniedziałek obserwujemy kontynuację ruchu na północ.
Mimo kurczących się zysków, wiele spółek nieźle zarabia i kusi inwestorów sowitymi dywidendami. Przy umiejętnym doborze akcji łatwo o osiągnięcie średnio 7 proc. stopy zwrotu. Eksperci specjalnie dla StockWatch.pl podpowiadają, jak rozsądnie dobierać spółki dywidendowe do portfela.
Główne europejskie indeksy leniwie rozpoczęły poniedziałkową sesję i znajdują się w okolicach piątkowego zamknięcia. W ostatnich dniach na polskim rynku dobrą formą popisują się indeksy małych i średnich spółek, co może świadczyć o napływie krajowego kapitału na rynek akcji.
Na początku tygodnia polska giełda nadrabia zaległości po długim weekendzie, kiedy indeksy w Niemczech i USA ustanawiały historyczne szczyty cenowe. W poniedziałek nie zabraknie świeżych impulsów. W centrum uwagi są dzisiaj finalne odczyty indeksów PMI dla sektora usług.
Szykuje się duże odsysanie tłuszczu z kasy spółek Skarbu Państwa. Eksperci wyliczają, że państwo pobierze 5,1 mld zł od giełdowych emitentów i nawet 1,3 mld zł z firm spoza GPW. Zobacz o ile schudną najważniejsze blue chipy na tej operacji.
Zapowiada się wielka batalia o ubiegłoroczne zyski. Mikołaj Budzanowski chce, aby w tym roku do państwowej kiesy dorzuciły się wszystkie giełdowe spółki z udziałem Skarbu Państwa. Najgorętsza licytacja będzie dotyczyć KGHM, PGE, JSW, PZU i PKO BP. Zdaniem analityków w tym gronie stopy mogą wynieść od 5 do nawet 9 proc.
Poniedziałkowa sesja w Europie rozpoczęła się od spadków w reakcji na spekulacje o zaostrzeniu przepisów dotyczących rynku nieruchomości w Chinach. Dodatkowym ciężarem jest trwający pat polityczny we Włoszech oraz automatyczne cięcia wydatków w USA. Na polskiej giełdzie uwaga inwestorów skupia się na raportach kwartalnych spółek.
To miała być zwykła korekta, a zrobiło się niebezpiecznie. Na WIG20 padły ważne wsparcia i nie brak opinii, że spadki wyhamują dopiero w strefie 2.365-2.380 pkt. Obecna przecena w krótkim czasie zweryfikuje trafność optymistycznych strategii na 2013 rok.
W styczniu zaledwie kilka spółek mogło się pochwalić zaleceniami kupna wydanymi przez domy maklerskie. Ale już w lutowych rekomendacjach wysokie wyceny dostało aż siedemnaście firm. Maklerzy szukają szansy głównie wśród małych i średnich spółek.
W czwartek WIG20 niebezpiecznie naruszył wsparcie, od którego zależą dalsze losy trendu. Zdaniem eksperta od techniki z SGH, sytuacja nadal jest pod kontrolą, a plusem całego zamieszania są dobrze nastrojone wskaźniki. Razem z ekspertem sprawdzamy, które blue chipy mają najmocniej napięte struny i są gotowe na odbicie.
Seria dobrych danych makro pomogła giełdom w odreagowaniu silnej przeceny, ale sytuacja nadal jest niepewna. Indeksy w USA pozytywnie zareagowały na działania Baracka Obamy w sprawie wydatków rządowych, ale w Europie wciąż cicho tyka bomba z politycznymi problemami. Wydarzeniem dnia w Polsce jest decyzja ws. stóp procentowych.
Akcje obu potentatów sektora bankowego tanieją za sprawą dużej podaży ze strony głównych udziałowców. Zdaniem eksperta od techniki, słabość ich kursów może być jedynie chwilowa, a średnioterminowy trend wzrostowy powinien być kontynuowany.
Jak to często na giełdzie bywa, w atmosferze oczekiwania na nieuchronną korektę europejskie i amerykańskie indeksy kontynuują zwyżkę i ustanawiają nowe szczyty. Również na polskim rynku środa przynosi poprawę nastrojów. Jedynym mankamentem jest słabość dużych banków.
Zdaniem ekspertów od analizy technicznej, spadki wśród blue chipów są pod kontrolą. Czerwona lampka zapali się dopiero po zejściu indeksu poniżej 2.424 pkt. Fachowcy radzą obserwować pięć spółek, bo trwająca obecnie przecena może być okazją do ich tańszego kupna.
Europejskie i amerykańskie indeksy wspinają się aktualnie na nowe szczyty. Na tym tle blado wypada polski WIG20, który osuwa się w korekcie. Warto jednak zauważyć, że w poprzednich miesiącach zyskiwał mocniej i nadal ma margines do spadków.
Na europejskich giełdach kumulowały się pozytywne dane makro, które nie przyniosły oczekiwanej reakcji indeksów. Dopiero dzisiejszy odczyt indeksu IFO wywołał dynamiczną zwyżkę i może zaowocować trwałym wybiciem z konsolidacji. Na polskim rynku blue chipy radzą sobie przeciętnie, a liderem wzrostów są małe spółki, które deklasują pozostałe segmenty polskiego rynku.
Gdy amerykańskie indeksy biją nowe rekordy hossy, europejskie rynki męczą się w konsolidacji. Nie pomagają nawet dobre dane makro. Powodem może być rosnące ryzyko polityczne w Europie związane z groźbą wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Rynek długo czekał na sprzedaż sporego pakietu akcji PKO BP. Zagranica i krajowe instytucje w błyskawicznym tempie zapisały się na wielomiliardową transzę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że cenę sprzedaży ustalono na 34,25 zł.
Początek środowej sesji przynosi na europejskich rynkach nieznaczne zmiany. Podobnie wygląda sytuacja w dłuższym terminie - indeksy od początku roku brodzą w konsolidacji i nie reagują na różne impulsy. Dryfowanie w trendzie bocznym pozwala na schłodzenie wskaźników technicznych, co może sprzyjać kontynuacji trendu wzrostowego w dłuższym terminie.
Wraca moda na banki. Rynek dostrzegł, że przeszły kryzys suchą nogą i mimo spowolnienia, cały czas notują sowite zyski. Hołubią je też maklerzy w swoich rekomendacjach. Z pomocą analizy technicznej wyłoniliśmy trzy giełdowe banki, których kursy szykują się by uciec rywalom.
Ipopema Securities to kolejne biuro, które nastawia się na wzrosty cen akcji na warszawskim parkiecie. W 2013 roku największy potencjał daje wybranym przedstawicielom WIG20, mWIG40 oraz sWIG80. Swoje bieżące typy w strategii miesięcznej przedstawił też Dom Inwestycyjny BRE Banku.
Zimny początek stycznia powoli studzi euforię po grudniowej hossie. Zdaniem ekspertów, korekta jest wręcz wskazana, a okazji do inwestycji i tak nie zabraknie. StockWatch.pl sprawdził, o jakich spółkach mówi się pod kątem kontynuacji hossy.
DI BRE Bank jest kolejnym biurem, które widzi w przyszłym roku dobre perspektywy dla polskiego rynku akcji. Broker dopuszcza dotarcie przez WIG20 do 2.800 pkt. i ma wśród spółek kandydatów na liderów tego ruchu.
Początek tygodnia przynosi na polskiej giełdzie odreagowanie silnej przeceny z piątku. WIG20 broni się już na pierwszym wsparciu technicznym. Tymczasem główne europejskie indeksy znajdują się pod kreską, z powodu zapowiedzi rezygnacji Mario Montiego z funkcji premiera Włoch.
WIG20 zbiera ostatnio mocne pochwały, ale dynamiczne wzrosty nie są zasługą wszystkich blue chipów w równym stopniu. Ekspert z DM BOŚ sprawdził przyczyny tego stanu rzeczy. Na warsztat analityczny trafiły walory PGE oraz PKO BP.
Końcówka roku bezapelacyjnie należy do indeksu WIG20. Na ten sukces złożyły się spółki, które w tym roku ustanawiają nowe historyczne szczyty. StockWatch.pl sprawdza czy można liczyć na dwa blue chipy, które jak na razie przesypiają hossę.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team Start 30 września o godz. 11:00
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
