Haitong Bank w raporcie z 5 października podtrzymał rekomendację kupuj dla PZU, ale zredukował cenę docelową akcji z 43 zł do 30 zł za sztukę. Względem bieżącej wyceny rynkowej daje blisko 9-proc. potencjał wzrostowy.
Żniwa dywidendowe już za nami i powstaje pytanie, czy świetne wypłaty z 2016 roku da się powtórzyć w kolejnych latach. StockWatch.pl sprawdził, które spółki będzie stać na wypłacenie dywidendy z ponadprzeciętną stopą.
Szaleństwo na giełdach nie ma końca. Większość rynków podczas wtorkowej sesji zaliczyło spore wzrosty, natomiast na rynku trwa szukanie wyższych stóp zwrotu, co wpływa również na zupełnie inne rynki.
We wtorek na giełdach w Europie dominuje zieleń, a spora część indeksów notuje ponad 1-proc. wzrosty. Bohaterami sesji w Warszawie są drożejące o blisko 5 proc. akcje największego polskiego ubezpieczyciela oraz rosnące o ponad 13 proc. walory lidera branży odzieżowej.
Nowa polityka dywidendowa, zbliżona w podstawowych założeniach do poprzedniej, przyniosła ulgę akcjonariuszom PZU. We wtorek akcje ubezpieczyciela zyskują na wartości przy najwyższych obrotach na rynku.
Hucznie zapowiadana rekonstrukcja polskiego rządu nie odbiła się na notowaniach akcji na warszawskim parkiecie. W Europie trwa poprawa nastrojów po ostatniej wyprzedaży wywołanej niepewnością w sprawie jednego z największych niemieckich kredytodawców, natomiast Wall Street zachowuje się niespokojnie, pomimo odbicia cen na rynku ropy naftowej.
W środę europejskie rynki akcji rosną na fali spekulacji o szykowanym planie ratunkowym dla Deutsche Banku. Pozytywny sentyment wspiera także odbicie na rynku ropy. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na efekty spotkania producentów z OPEC i Rosji.
Kolejny dzień, kolejne minima w notowaniach Deutsche Banku. Bank jest niemiecki, ale skala jego działania jest globalna, więc jego kłopoty udzielają się parkietom na całym świecie – również w Warszawie. Nic dziwnego, że warszawski WIG20 znów jest pod kreską. Ale są też dobre wiadomości.
Indeks blue chipów spada już trzecią sesję z rzędu i do okrągłego poziomu 1.700 pkt. brakuje mu już tylko 23 pkt. Najsłabszym segmentem jest WIG-Energia, który traci 1,18 proc. i ustanawia nowe historyczne minimum.
Na rynku akcji trwa obecnie gra przed kluczowym dniem tego tygodnia. Środa to jeden z najważniejszych dni miesiąca, kwartału, a może urosnąć nawet do wydarzenia roku, choć wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej trudno będzie przebić. Chodzi oczywiście o posiedzenia dwóch jednych z ważniejszych banków centralnych na świecie, czyli BoJ oraz Fed.
Gigantyczna kwota 14 mld USD, jaką Deutsche Bank miałby zapłacić tytułem ugody za przewinienia sprzed wybuchu kryzysu w 2008 roku, przypomniała inwestorom o problemach europejskiego sektora bankowego. Z kolei w Warszawie obserwujemy doskonale znany z poprzednich sesji schemat: WIG20 spada, a segmenty małych i średnich spółek idą w górę.
Decyzja EBC oraz kwestia ratingu Polski to główne czynniki, które zdecydują o kierunku warszawskich indeksów w najbliższych dniach. W czwartek WIG20 traci ok. 0,3 proc. i cofa się w okolice okrągłego poziomu 1.800 pkt.
W końcówce sezonu dywidendowego na GPW parkietowe maluchy dzielnie rywalizują z blue chipami na stopy wypłat. StockWatch.pl zestawił najważniejsze wydarzenia i terminy w kalendarium dywidendowym na resztę roku.
Podczas dzisiejszej sesji giełdowej liczy się tylko to, co do powiedzenia w kwestii podwyżek stóp procentowych mają członkowie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, z prezes Janet Yellen na czele. Wczoraj w Jackson Hole rozpoczęło się najważniejsze w tym roku sympozjum bankierów centralnych. Przy braku zdecydowanego sygnału do zacieśniania amerykańskiej polityki monetarnej w tym roku rynki akcji mogą poszybować w górę.
Inwestorzy na świecie ustawiają się pod jutrzejsze sympozjum przedstawicieli banków centralnych w Jackson Hole. Tymczasem na GPW właściwie doszło już do rozstrzygnięć. Blue chipy pogrążają się w trendzie spadkowym, a małe spółki ustanawiają nowe szczyty cenowe.
W drugiej połowie sierpnia polskie blue chipy rażą słabością na tle rynków zagranicznych, co zapowiada kontynuację przeceny. Natomiast małe i średnie spółki dały solidnie zarobić od początku wakacji i nadal mają potencjał do wzrostów.
W II kwartale zysk netto giganta ubezpieczeniowego spadł o ponad połowę. W nowej strategii na pierwszy plan wyłania się zmiana profilu spółki z dywidendowej na dywidendowo-wzrostową.
Funt szterling tonie, oliwy do ognia dolał dzisiejszego ranka członek BoE, McCafferty. W artykule w The Times, członek Banku Anglii sugeruje, że w przyszłości możemy spodziewać się dalszego luzowania. Entuzjastycznie na tę informację zareagowali inwestorzy na londyńskim parkiecie.
Na azjatyckich giełdach mogliśmy obserwować dzisiaj opóźnioną reakcję na szczegóły planu premiera Abe, z racji jego ogłoszenia wczoraj już „po godzinach”. Rozczarowanie inwestorów znalazło dzisiaj odzwierciedlenie w 1,88-proc. spadku na tokijskim indeksie Nikkei 225.
W piątek o 22:00 zostały opublikowane wyniki stress testów 51 największych banków europejskich. Miały one sprawdzić poprzez symulację, jak poradzą sobie banki podczas mającej trwać 3 lata poważnej recesji. Nie był to test, którego można było nie zdać, jednak patrząc na wyniki łatwo można było wytypować zarówno najgorszych jak i najlepszych w kategoriach stabilności finansowej.
W czwartek po południu WIG20 traci 0,6 proc. i oddala się od psychologicznego poziomu 1.800 pkt. Śladu pogorszenia nastrojów nie widać za to wśród parkietowych misiów. Indeksy mWIG40 i sWIG80 ustanawiają dziś nowe wakacyjne rekordy.
Rano obserwowaliśmy dużą zmienność na rynku walutowym w związku z doniesieniami o skali szykowanego pakietu stymulacyjnego w Japonii. Ma on opiewać na kwotę powyżej 28 bilionów jenów. Jednocześnie Ministerstwo finansów Japonii zdementowało plotki o zamiarze wprowadzenia obligacji 50-letnich. Doniesienia wysłały jena na dno zestawienia walut G-10, natomiast wprawiło indeks Nikkei 225 w silne wzrosty, co na zamknięciu sesji dało wynik +1,72 proc.
WIG20 ma pecha i traci świetną okazję do wzrostów. Źródłem słabości warszawskiego rynku są taniejące o 5 proc. akcje Pekao, które odpowiadają dzisiaj za połowę całego handlu na GPW.
Podczas weekendu odbył się szczyt G20, na którym spotkały się najważniejsze osoby świata finansów. Nie doczekaliśmy się jednak przełomowych komunikatów, ani obszernej debaty dotyczącej polityki monetarnej, czy fiskalnej. Uwaga skupiała się raczej na potrzebie podjęcia strukturalnych reform celem ożywienia wzrostu gospodarczego oraz odwrócenia tendencji antyglobalizacyjnych.
Nowe rekordy na Wall Street oraz świeże dane na temat wysokiej aktywności gospodarczej w Niemczech napędzają poniedziałkowe wzrosty na europejskich rynkach akcji. Ze sprzyjających warunków korzysta dziś WIG20 i po miesiącu od ogłoszenia wyników referendum w Wielkiej Brytanii domyka lukę spadkową.
DM PKO BP mimo mocnego ścięcia ceny docelowej nadal rekomenduje kupno akcji największego polskiego ubezpieczyciela. Wśród atutów wymienia atrakcyjną dywidendę oraz szansę na odwrócenie negatywnych trendów wynikowych.
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. To właśnie można powiedzieć o wzrostach akcji Nintendo, producenta głośnej gry Pokemon GO. Spółka odnotowuje dzisiaj znaczące spadki sięgające ponad 12 proc. Sam indeks Nikkei 225 zamyka się stratą rzędu 0,25 proc.
We wtorek na rynkach obserwujemy korektę ostatnich wzrostów. Najmocniej tanieją akcje na giełdach w Mediolanie, Paryżu i we Frankfurcie, gdzie główne indeksy spadają o ponad 1 proc. Znacznie spokojniej jest dziś na GPW, gdzie indeks szerokiego rynku traci niewiele ponad 0,2 proc.
Za nami dość nerwowy weekend. Pucz w Turcji, pomimo tego, że się nie powiódł, rzutuje na nastroje inwestorów globalnie. Najbardziej widać to oczywiście po giełdzie tureckiej, gdzie główny indeks jest przeceniany o prawie 8 proc.
Letni klimat i uspokojenie po Brexicie sprzyjają odrabianiu tegorocznych strat przez notowania tuzów warszawskiego parkietu. Z pomocą eksperta z SGH sprawdziliśmy, jaki potencjał do korekcyjnych wzrostów drzemie w przecenionych akcjach Energi, LPP, PZU i Orlenu.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
