
Fot. Pexels
Według raportu Domu Maklerskiego Navigator pięciu deweloperów mieszkaniowych obecnych na rynku Catalyst wyemitowało obligacje o łącznej wartości ok. 240 mln zł w IV kw. 2019 roku. W całym 2019 r. analizowani w raporcie deweloperzy uplasowali 18 serii obligacji o łącznej wartości 970,7 mln zł, a więc ich wartość była niższa niż w poprzednich latach (2018 – 1 115,4 mln zł, 2017 – 1 134,3 mln zł). Deweloperzy zwiększyli jednak sprzedaż o 19,1 proc. r/r do 5.399 lokali w IV kw. 2019 r. W całym 2019 r. deweloperzy sprzedali niemal tyle samo lokali, co w 2018 r. – odpowiednio: 19.353 lokali wobec 19.311.
– W IV kw. 2019 r. emitenci wykupili obligacje o łącznej wartości 202,4 mln zł. Tym samym skumulowana wartość wykupów dokonanych w ubiegłym roku wyniosła 812,3 mln zł. Wyłączając emisje obejmowane przez podmioty powiązane, okazuje się, że w 2019 r. wartość wykupów obligacji przekroczyła wartość nowo pozyskanych środków, co jest sytuacją wyjątkową – czytamy w komunikacie.
Według stanu na koniec grudnia 2019 r., łączny outstanding obligacji analizowanych w raporcie deweloperów osiągnął wartość 3,5 mld zł, z czego wykup 813,2 mln zł przypada na bieżący rok. Zdaniem analityków, zadłużenie obligacyjne branży znajduje się na bezpiecznym poziomie. Na koniec 2020 r. łączny poziom zobowiązań z tytułu wyemitowanych obligacji utrzyma się na podobnym poziomie lub nieco zwiększy.
– Sytuacja na rynku obligacji wygląd dziś dobrze, choć cały czas odbiega od tej sprzed afery GetBack. Jeśli nie będziemy mieli w nadchodzącym roku do czynienia z negatywnymi niespodziankami, to warunki dla emitentów powinny się poprawiać. Od roku widzimy bowiem regularne napływy do funduszy inwestujących w obligacje korporacyjne i na dziś nie spodziewamy się, aby ten trend miał się zatrzymać. Plany emisji w pierwszym kwartale zapowiedziały już Dom Development, Archicom oraz Marvipol – podsumowano.
Zwiększeniu o 19 proc. uległa sprzedaż deweloperów w IV 2019 r. W całym 2019 r. deweloperzy sprzedali jednak niemal tyle samo lokali, co w 2018 r. – odpowiednio: 19.353 lokali wobec 19.311.
– Dobry wynik sprzedażowy w IV kw. 2019 r. w stosunku do IV kw. 2018 r. był w naszej ocenie spowodowany głównie kwestiami formalnymi, tj. liczbą wydawanych pozwoleń na budowę. Z reguły deweloperzy wprowadzają bowiem do sprzedaży inwestycje po uzyskaniu niezbędnych decyzji administracyjnych, w związku z czym ilość nowych pozwoleń wpływa bezpośrednio na ofertę mieszkań do sprzedaży. W okresie porównawczym tj. IV kw. 2018 r. mieliśmy do czynienia z wyborami samorządowymi, w związku z czym urzędy działały mniej sprawnie, co przeciągnęło się również na I poł. 2019 r. Druga połowa 2019 r. przyniosła w tej kwestii poprawę, co pozytywnie przełożyło się na wynik sprzedażowy w IV kw. 2019 r. Gdyby podaż nie była ograniczona, na skutek skurczonej oferty, to wynik sprzedażowy analizowanych deweloperów mógłby być w 2019 r. wyraźnie lepszy. Wzrost liczby wydawanych pozwoleń powinien przełożyć się również na wzrost oferty w 2020 r., w związku z czym spodziewamy się dobrych wyników sprzedażowych w nadchodzącym roku – czytamy w komunikacie.
Na razie nie zmniejsza się zarówno tempo wzrostu cen mieszkań, jak i popyt na nie. Niepokojące są dane o rosnącej inflacji, co w dłuższym okresie może skutkować koniecznością podniesienia stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) póki co jednak uspokaja i spodziewa się spadku inflacji w drugiej połowie roku, w związku z czym nie widzi dziś potrzeby podnoszenia stóp. Podwyższona inflacja może natomiast przełożyć się również pozytywnie na popyt inwestycyjny na mieszkania ze względu na relatywne zmniejszenie atrakcyjności lokowania kapitału w lokaty bankowe, które realnie przynoszą dziś stratę. Tym samym rośnie atrakcyjność lokowania kapitału w mieszkania na wynajem, które dodatkowo w ujęciu realnym powinny co najmniej utrzymać swoją wartość w długim okresie.
Wsparciem dla rynku mieszkaniowego w 2020 r. cały czas będzie bardzo dobra sytuacja na rynku pracy. Wzrost kosztów pracy w dłuższym okresie przełoży się z pewnością również na koszty wykonawstwa. Wzrost zarobków w branży budowlanej był jednak w ostatnim okresie tak duży, że dziś płace w budowlance rosną wolniej od płac ogółem i jest szansa, że taki stan utrzyma się na dłużej. Zagrożeniem dla kosztów wykonawstwa jest również spadek liczby pracowników budowlanych z Ukrainy po otwarciu niemieckich granic.
– Końcówka 2019 r. przyniosła wśród deweloperów ciekawe przetasowania właścicielskie. W trakcie przejmowania mającego problemy Polnordu jest węgierska Cordia, natomiast Vantage Develoment przejęty został przez niemiecki TAG Immobilien. W przypadku Polnordu w ostatnich dniach na rynek trafiła informacja o pozwie o stwierdzenie nieważności uchwały od obecnie największego akcjonariusza. Jeśli okazałoby się, że do transakcji jednak nie dojdzie, to dla rynku byłby to spory cios, gdyż spółka będzie miała prawdopodobnie problemy z regulowaniem swoich zobowiązań. Interesująca jest również druga z transakcji, gdyż TAG Immobilien jest podmiotem wyspecjalizowanym w długoterminowym wynajmie mieszkań. Zapowiedział już budowę lub zakup 8-10 tys. mieszkań na wynajem w Polsce. Jest to kolejna już inicjatywa w zakresie wynajmu instytucjonalnego na polskim rynku mieszkaniowym, co pokazuje, że rynek mogą czekać w najbliższych latach spore zmiany strukturalne. Co ciekawe, również rząd zapowiedział powrót do prac nad przepisami dotyczącymi REIT-ów, a więc pewnością warto przyglądać się tej części rynku w 2020 r. – czytamy dalej.
Analizą objętych zostało 15 deweloperów mieszkaniowych: Archicom, Atal, Develia, Dom Development, i2 Development, Inpro, JHM Development, JW Construction, Lokum Deweloper, Marvipol, Polnord, Robyg, Ronson Development, Vantage Development, Victoria Dom.