
Mapa rynku
Pierwsze godziny piątkowej sesji na giełdzie w Warszawie upływają pod znakiem lekkich wzrostów, co wpisuje się w podobne zachowanie innych europejskich parkietów, a także w „zielone” zamknięcie na większości giełd azjatyckich. Zauważalnego przełożenia na globalne nastroje nie ma dzisiejsza nocna debata Biden-Trump, którą w zgodnej opinii większości obserwatorów wygrał ten ostatni, przez co szanse Bidena na reelekcję wyraźnie się zmniejszyły.
Za wyjątkiem spadającego francuskiego indeksu CAC40 na europejskich giełdach nie widać też obaw przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi we Francji. Należy jednak założyć, że w poniedziałek już takie powyborcze emocje w Europie mogą się pojawić.
Inwestorzy obojętnie przeszli też obok opublikowanych dziś rano wstępnych szacunków czerwcowej inflacji dla wybranych gospodarek europejskich. We Francji inflacja konsumencka CPI spadła do 2,1 proc. R/R z 2,3 proc., w Hiszpanii obniżyła się ona do 3,4 proc. z 3,6 proc., a w Polsce wzrosła do 2,6 proc. z 2,5 proc.
Ważne dane makro w kalendarium
Takich emocji należy się natomiast spodziewać po południu, gdy zostaną opublikowane inflacyjne indeksy PCE dla USA, czyli ulubionej miary inflacji przez Fed. Oczywiście, o ile rozminą się one z prognozami. Analitycy oczekują w maju spadku indeksu PCE do 2,6 proc. z 2,7 proc. R/R, a w przypadku bazowego PCE spadku do 2,6 proc. z 2,8 proc. r/r. Będzie to najważniejsza publikacja makroekonomiczna dnia.
Przed południem indeks WIG20 rósł o 0,74 proc. do 2.566 pkt., WIG o 0,68 proc. do 88.732 pkt., mWIG40 o 0,74 proc. do 6.513 pkt., a jedynie sWIG80 stał w miejscu i testował poziom 25.231 pkt. (+0,02 proc.).
Trzeci kolejny kwartał wzrostów
Piątek na rynkach finansowych kończy nie tylko tydzień, ale też miesiąc i cały drugi kwartał. A był to udany okres dla warszawskiej giełdy. I to pomimo sporej realizacji zysków jaka miała miejsce na przełomie maja i czerwca. Jeżeli do końca sesji układ sił się nie zmieni to indeks WIG20 zamknie czerwiec wzrostem i będzie to już jego 5. kolejny wzrostowy miesiąc i 8 z 9 ostatnich miesięcy.
Indeks dużych spółek wzrostami zamknie również cały II kwartał br. i będzie to jego 3. kolejny wzrostowy kwartał, co jest serią nieobserwowaną od 2017 roku. Przez trzy kwartały nieprzerwanie rośnie też szeroki WIG i grupujący małe spółki sWIG80. Natomiast mWIG40 notuje aż 7. kolejny wzrostowy kwartał, wyrównując tym samym swoją serię z lat 2020-2021.
Banki znów na fali wznoszącej
Dziś w górę warszawskie indeksy ciągnie przede wszystkim sektor bankowy. Grupujący giełdowe banki indeks WIG-Banki rośnie o 1,2 proc., testując najwyższe poziomy od pierwszych dni maja, odrabiając większość strat z kwietniowo-czerwcowej korekty i ponownie zbliżając się do swojego szczytu wszech czasów z kwietnia br.
Drożejące akcje Pekao (168,40 zł; +2,06 proc.), Santander Bank Polska (547,60 zł; +2,2 proc.) i mBanku (637 zł; +3,58 proc.), przy sporej pomocy posiadającego banki w swoim portfelu PZU (52,04 zł; +1,96 proc.) w największym stopniu ciągną w górę indeks WIG20.
Wzrosty cen akcji Banku Millennium (9,41 zł; +3,01 proc.) i ING Banku Śląskiego (302 zł; +1,17 proc.) stoją natomiast za zwyżką indeksu mWIG40.
Skąd te wzrosty banków? Tu od dawna nie ma większej filozofii. Oczekiwane znaczące przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2024 i 2025, w połączeniu z brakiem widoków na szybkie obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przy zmniejszających się innych ryzykach dla sektora bankowego, będą oznaczały jeszcze przynajmniej kilka kwartałów bardzo wysokich zysków.
Obok sektora bankowego dziś pozytywnie wyróżniają się jeszcze trzy sektory: górniczy, chemiczny i energetyczny. WIG-Górnictwo rośnie o 1,16 proc., a WIG-Chemia odreagowuje ostatnie silne i długie spadki, odbijając dziś w górę o 1,08 proc. Tyle tylko, że w obu przypadkach wzrost są w zasadzie następstwem lepszego zachowania pojedynczych spółek. Mianowicie KGHM-u, którego akcje drożeją o 1,08 proc. do 149,60 zł oraz Polic, których kurs rośnie o 2,73 proc. do 11,30 zł, przy pojedynczych transakcjach na tej spółce.
Drugi dzień z rzędu wzrosty notuje WIG-Energia (+0,28 proc.). Tu w roli lidera występują Enea, której akcje drożeją o ponad 2 proc. i są o krok od tegorocznych szczytów, oraz Energa (+4 proc.). Pozytywnym impulsem dla branży jest czwartkowy komunikat Urzędu Regulacji Energetyki, który poinformował, że od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. rachunek za energię elektryczną w gospodarstwie domowym, którego roczne zużycie nie przekracza 2 MWh, wzrośnie o 27,5 zł netto miesięcznie.