O rynkowych nastrojach podczas wtorkowej sesji nie zdecydowały ani słabe dane z Chin, ani oczekiwania odnośnie dalszego zwiększenia programu skupu aktywów przez Europejski Bank Centralny. Okazało się, iż w ciągu dnia pierwszeństwo zyskała dziś ropa naftowa. Rynki po raz kolejny poruszały się dziś w takt notowań surowca, których tempo i kierunek zmieniają się nieustannie.
O ile odbicie na giełdach generalnie postępuje, a przynajmniej nie jest dzisiaj negowane, o tyle ciężko o wyznaczenie motora napędowego dalszych wzrostów. Surowce, zwłaszcza ropa nadal znajdują się pod presją, o ile czynniki ryzyka takie jak Chiny czy ciężka sytuacja sektora bankowego częściowo odeszły w cień, jednak nie w zapomnienie.
Duże i zdawałoby się stabilne spółki jedna po drugiej szokują inwestorów miliardowymi odpisami. Zarządy uspokajają, tłumacząc że straty są papierowe, ale to tylko połowa prawdy. StockWatch.pl sprawdził, co naprawdę wynika z zawiązania odpisów i jak przekłada się to na wskaźniki i atrakcyjność inwestycyjną największych polskich spółek.
Po nieoczekiwanej poprawie nastrojów w pierwszej części tygodnia, która nastąpiła za sprawą lepszych danych z Chin i ze Stanów Zjednoczonych oraz odbicia cen ropy w związku z działaniami krajów OPEC w celu stabilizacji sytuacji na rynku, obserwujemy dziś powrót do spadków na parkietach na całym świecie.
W najnowszej rekomendacji DM BDM wycenia akcje płockiego giganta z 10-proc. premią do ceny rynkowej. Z kolei cena docelowa walorów Lotosu jest o ponad 5 proc. wyższa od bieżącego kursu.
Końcówka tygodnia na warszawskim parkiecie upływa pod znakiem pierwszych wyraźniejszych oznak realizacji zysków. W gronie dużych spółek głębszą przecenę notuje jedynie LPP. Inwestorzy wyprzedają akcje giganta z branży odzieżowej w reakcji na mocny spadek zysków w IV kwartale.
Czwartkowa sesja jest kolejną spod znaku wzrostu apetytu na ryzyko. Sytuacja ta jest efektem przede wszystkim wzrostu cen ropy naftowej, co napędza pozytywne nastroje na światowych giełdach. Nie bez znaczenia jest także spokojna giełda w Chinach, która w tym tygodniu wyjątkowo nie daje wyraźnych sygnałów do niepokojów. Rynki żyją również rozpoczętym dziś szczytem Unii Europejskiej, podczas którego może rozstrzygnąć się przyszłość przynależności Wielkiej Brytanii do Wspólnoty.
WIG20 zaliczył najlepszą sesję w tym roku. Lokomotywami wzrostów na warszawskim parkiecie były dzisiaj duże spółki z sektora paliwowego, surowcowego i bankowego. W końcówce sesji apetyt na ryzykowne aktywa zaostrzyła podbitka kursu ropy naftowej.
Sezon wyników przyniósł pierwsze deklaracje zarządów dotyczące tegorocznych dywidend. W pierwszym szeregu znalazły się zarówno blue chipy jak i giełdowe misie. Najhojniejsi oferują zwolennikom dywidend wypłaty o stopie sięgającej 7 proc.
Najważniejszym wydarzeniem dnia były dzisiaj zawirowania na rynku ropy naftowej. Cena baryłki tańczyła dziś w takt doniesień o spotkaniu przedstawicieli Arabii Saudyjskiej, Rosji, Kataru oraz Wenezueli w sprawie cięcia produkcji. Sygnały z rynku surowców nie wsparły dziś notowań europejskich indeksów, które nie są w stanie kontynuować wczorajszego odbicia.
Pierwsze spółki już odkryły karty i w niewiele ponad miesiąc od zakończenia roku, podzieliły się sprawozdaniami za IV kwartał lub szacunkami wyników za cały 2015 rok. StockWatch.pl z pomocą eksperta z SGH sprawdził, u których blue chipów odświeżenie fundamentów przygotowało od strony technicznej grunt pod wzrosty notowań.
W czwartek indeks warszawskich blue chipów rośnie o blisko 2 proc. i jest jednym z najsilniejszych w Europie. Poprawa sentymentu wokół polskiego rynku akcji to m.in. efekt osłabienia dolara i mocnego odbicia na rynku ropy naftowej.
Nutka niepewności w środowym komunikacie Rezerwy Federalnej nieznacznie zmniejszyła szanse na szybkie tempo zacieśniania polityki monetarnej w USA. To z kolei wsparło notowania ropy i wyceny akcji emerging markets. Dla warszawskiego parkietu kluczowym czynnikiem okazały się wypowiedzi przedstawicieli rządu ws. ustawy o kredytach walutowych.
Analitycy chwalą paliwowy koncern za mocne wyniki kwartalne. W całym roku PKN Orlen zarobił na czysto 3,2 mld zł i zgłasza gotowość wypłaty wyższej dywidendy niż ostatnio.
Resort finansów przedstawił szczegóły projektu ustawy, która pozwoli sięgnąć do kieszeni sporej grupy spółek handlowych notowanych na GPW. Wyliczenia StockWatch.pl wskazują, że nowa danina zabierze niektórym spółkom nawet ponad połowę rocznych zysków. We wtorek za realizację obietnic polityków słono płacą akcjonariusze Almy, Oponeo.pl, Baltony, Gino Rossi oraz Empiku.
Kolejne tąpnięcie na rynku ropy naftowej i powrót jej kursu poniżej poziomu 30 USD za baryłkę przyspiesza transfer kapitału z walut surowcowych i emerging markets w stronę bezpiecznych przystani. W Polsce skalę przeceny łagodzi lepszy od oczekiwań odczyt PKB za 2015 rok.
Dom Maklerski BOŚ pozytywnie ocenił perspektywy dla kursów akcji giełdowych rafinerii. Obecne ceny docelowe biura zakładają wzrost notowań Lotosu o 24 proc., a Orlenu aż o 38 proc.
Tym razem indeks krajowych blue chipów nie ma sobie równych w Europie. Wzrost o ponad 2 proc. pozwala z nawiązką odrobić wczorajszą przecenę i złapać bezpieczny dystans do testowanego wczoraj wsparcia na poziomie 1.700 pkt.
Rok 2016 będzie obfitował w spektakularne transakcje z udziałem spółek notowanych na GPW. Niskie wyceny akcji sprawiają, że po portfel w każdej chwili gotowe są sięgnąć fundusze private equity oraz inwestorzy strategiczni. Sprawdziliśmy, które spółki biorą na celownik najwięksi gracze.
W poniedziałek warszawski parkiet żył słowami ministra Dawida Jackiewicza. Z najnowszych informacji wynika, że Ministerstwo Skarbu Państwa w najbliższych miesiącach będzie pracować nad magafuzją państwowych gigantów paliwowych, zbada zagraniczne inwestycje KGHM-u oraz w zaciszu gabinetu przedyskutuje opcję zaangażowania PKO BP i PZU w ratowanie górnictwa.
Strach sparaliżował rynki akcji, a inwestorzy w popłochu wyprzedają ryzykowne aktywa. W czwartek chiński regulator obawiając się krachu już po raz drugi w tym roku zakończył sesję przed czasem.
Nieudany grudzień paradoksalnie zwiększył szanse na wzrosty w styczniu. Eksperci liczą, że mocne wyprzedanie warszawskiego rynku oraz atrakcyjne wyceny akcji zdrowych fundamentalnie spółek przyciągną w końcu inwestorów zagranicznych.
Niskie obroty to sygnał, że warszawski parkiet już przestawił się na tryb świąteczny, a inwestorzy myślami są przed stołem wigilijnym. Mimo mizernej aktywności, w poniedziałek indeksy dużych i średnich spółek robią co mogą, by poprawić tegoroczne statystyki.
Trwa powyborcza wymiana zarządów w największych spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Z fotelem prezesa PKN Orlen pożegnał się Jacek Krwawiec, a nowym szefem paliwowego koncernu z nadania PiS został Wojciech Jasiński.
Spadki kursów akcji największych spółek plus apetyt nowego rządu na zwiększenie pobieranych dywidend otwierają pole do niecodziennej spekulacji. Eksperci rynkowi prognozują, że przy aktualnych założeniach wypłat, stopy dywidendy mogłyby sięgnąć nawet 13 proc.
W końcu na drastycznie wyprzedanym warszawskim parkiecie pojawiły się sygnały obecności inwestorów zagranicznych. W poniedziałek wszystkie główne indeksy rosną, a WIG20 jest o krok od potwierdzenia krótkoterminowej korekty wzrostowej.
Ryzyko polityczne znów daje o sobie znać i spycha WIG20 w stronę wsparcia na poziomie 1.800 pkt. W końcówce tygodnia impulsem do silnej wyprzedaży akcji są szczegóły dotyczące podatku bankowego oraz doniesienia o planowanych zmianach prezesów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Szalejąca na GPW przecena może być okazją do polowania na dobre spółki w atrakcyjnych cenach. Pomagają w tym maklerzy, którzy w ostatnich dniach wypuścili na rynek sporo rekomendacji z wysokimi wycenami. Z pomocą eksperta z SGH sprawdziliśmy, czy od strony technicznej kursy takich akcji mają siłę na pójście za rekomendacjami.
Vestor DM prognozuje, że nadchodzący rok będzie mocny dla giełdowych rafinerii. Sprzyjać temu powinny m.in. opóźnienia nowych instalacji rafineryjnych na Bliskim Wschodzie i przesunięcia przestojów remontowych wielu europejskich rafinerii z 2015 r. na 2016 r.
W środę główne indeksy warszawskiej GPW wracają do poziomów z poniedziałku. Tempo rynkom akcji narzuca dzisiaj bogate kalendarium publikacji makroekonomicznych. W Polsce uwaga graczy będzie skupiona m.in. na decyzji RPP oraz wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie reformy OFE.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
