We wtorek inwestorom ewidentnie brakuje motywacji do gry, czego efektem są niskie obroty i niewielka zmienność na głównych indeksach. Ciekawe rzeczy dzieją się za to na kursach takich spółek jak Grupa Azoty, Orange Polska czy Play.
Tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkich spadków indeksów, co wpisuje się w tendencję dominującą na większości europejskich parkietów. Znacznie ciekawiej jest na rynku walutowym, gdzie złoty pozostaje pod dużym wpływem krajowej polityki.
O losach piątkowej sesji w Warszawie zdecydują przede wszystkim publikowane po południu dane z USA oraz wyniki spółek z Wall Street. Czekanie na te potencjalne impulsy powinno zapewnić spokojny handel w pierwszej części notowań.
Po kilku nudnych sesjach w Warszawie, wreszcie mocne uderzenie popytu. Rynek w górę ciągną przede wszystkim największe spółki na czele z KGHM, LPP i świetnie spisującym się w tym tygodniu Eurocashem. W efekcie WIG20 jest najmocniej rosnącym indeksem w Europie.
W piątek na giełdzie w Warszawie panują typowo wakacyjne nastroje. Inwestorzy czekają na popołudniowe dane z USA. Nieco więcej dzieje się na spółkach z giełdowej drugiej i trzeciej ligi. Jednak i tu ciekawych historii jest jak na lekarstwo.
GK LPP wypracowała w czerwcu bieżącego roku około 627 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, czyli o o około 13 proc. więcej niż w czerwcu 2016 roku.
Realizacja zysków na Wall Street i ogólnie gorsze nastroje na światowych giełdach ciążą w środę GPW. Indeksy spadają, a inwestorzy czekają na popołudniowe wystąpienia bankierów centralnych. Osobne historie rozgrywają się natomiast na akcjach Grupy Azoty, Petrolinvestu, czy Inter Cars.
Szybko taniejąca ropa, obawy związane z polityką Fed i realizacja zysków na Wall Street, psują nastroje na światowych giełdach. W tym również w Warszawie. Indeksy w dół ciągną przede wszystkim spółki paliwowe. Na cenzurowanym jest też LPP. Po serii ostatnich spadków odbijają natomiast akcje Alior Banku.
LPP otrzymało decyzję naczelnika pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni, w której określono zobowiązanie podatkowe spółki za 2012 r., skutkujące obowiązkiem uiszczenia dodatkowej kwoty w wysokości 16,4 mln zł wraz z odsetkami.
Analitycy DM mBanku w czerwcowym raporcie wyróżnili aż 27 spółek. Na liście dominują przedstawiciele sektora przemysłowego, deweloperskiego, budowlanego oraz handlowego.
Inwestorzy polujący na tłuste dywidendy nie mają czego szukać w segmencie największych i najpłynniejszych spółek na GPW. W tym roku tylko dwa blue chipy wypłacą dywidendy o stopie powyżej 5 proc., a całą tegoroczną pulę środków przeznaczonych do podziału między akcjonariuszy można porównać do tej z kryzysowego roku 2009.
W ubiegłym miesiącu przychody CCC wzrosły o 39 proc. r/r do ok. 406 mln zł, a LPP o 18 proc. r/r do ok. 556 mln zł. W czwartek po południu akcje obu spółek świecą na zielono.
Tydzień na rynkach finansowych rozpoczął się spokojnie. To będzie jednak ciekawy tydzień, który przyniesie publikację wielu danych makroekonomicznych i który, być może, przyniesie odpowiedź na pytanie, czy majowe pogorszenie koniunktury na GPW to tylko korekta, czy też koniec hossy?
Tuż przed pierwszymi letnimi wyprzedażami na warsztat trafiły spółki modowe. StockWatch.pl sprawdził kluczowe poziomy techniczne na wykresach LPP, Monnari, Bytomia i Redanu.
Atmosfera wyczekiwania towarzyszy środowej sesji na giełdzie w Warszawie. Układ sił może zmienić się po godzinie 15:30, wraz z rozpoczęciem sesji na Wall Street.
Czasy gdy polskie blue chipy pieszczotliwie nazywano dojnymi krowami, odeszły do lamusa. Giełdowi giganci, w przeciwieństwie do małych i średnich spółek, w ostatnich latach coraz rzadziej i skromniej dzielą się zyskiem z akcjonariuszami.
W czwartek najważniejszy polski indeks giełdowy wybił się ponad 2.400 pkt. Radość z dwuletnich szczytów psuje fakt, że dobrego wyniku nie udało się dowieźć do końca sesji. W przypadku zagranicznych parkietów możemy mówić o umiarkowanym optymizmie, choć coraz większym zmartwieniem jest wyprzedaż surowców przemysłowych.
Polscy inwestorzy wrócili z majówki w dobrych nastrojach. Indeks WIG20 pokonał barierę 2.400 pkt., wyznaczając nowe dwuletnie maksimum. Pytanie co dalej? Kierunek 2.500 pkt., czy może jednak, na przekór dominującym nastrojom, realizacja zysków?
Pierwsza majowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od wzrostów indeksów. Maj na giełdach cieszy się jednak złą sławą. Doskonale obrazuje to znane amerykańskie powiedzenie Sell in May and go away. Czy krajowi inwestorzy ponownie mają się czego obawiać?
Wybory we Francji, wyniki spółek i giełdy światowe mocno pociągnęły w górę warszawskie indeksy. Indeks WIG20 jest obecnie na prostej drodze od 2.500 pkt. Gorąco jest natomiast w segmencie producentów gier, gdzie za sprawą wpadki CI Games, trwa ucieczka inwestorów.
Pierwsza poświąteczna sesja w Europie rozpoczęła się niezwykle ciekawie. Premier May zapowiedziała, że Wielką Brytanię czekają przyspieszone wybory, co może dodatkowo skomplikować proces Brexitu. Jest to kolejny element politycznej układanki, który rozpala emocje na rynkach.
Początek roku, czyli sezonowo najsłabszy okres w branży odzieżowo-obuwniczej tym razem wypadł całkiem okazale dla wielu spółek modowych. Sprawdziliśmy, jakie trendy będą rządzić tej wiosny na wykresach akcji CCC, LPP, Monnari i Vistuli.
Wtorkowy poranek, podobnie jak wczorajsza sesja, upływa pod znakiem spokojnego handlu. Indeks WIG20 lekko rośnie, pozostając blisko poziomów z poniedziałkowego zamknięcia. Zbliżające się święta sprawiają, że do końca dnia ten obraz szczególnie nie musi się zmienić.
Inwestorzy z GPW wtorkowej sesji nie będą wspominać dobrze. Wszystkie główne indeksy zakończyły dzień na minusach. Najsilniejsze tąpnięcie zanotował dziś Polimex-Mostostal, który w ostatecznym rozrachunku zatopił indeks sWIG80.
Marcowa korekta zbiera coraz większe żniwo na GPW. W południe indeks WIG20 próbuje odeprzeć atak podaży w okolicy wsparcia na 2.200 pkt. Na szerokim rynku w centrum uwagi jest Polimex-Mostostal, na którym kapitał spekulacyjny uskutecznia kolejne niebezpieczne manewry.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
