Od spadków rozpoczął się kwiecień na światowych giełdach. Inwestorzy sprzedają akcje w obawie przed negatywnymi ekonomicznymi konsekwencjami pandemii koronawirusa. Wiele wskazuje na to, że trwające dwa tygodnie korekcyjne odbicie na giełdach właśnie dobiegło końca.
Vivid Games zanotował narastająco blisko 0,4 mln zł zysku netto przy 2,7 mln zł przychodów na koniec lutego. Prognoza na 2020 r. zakładająca wypracowanie 19 mln zł przychodów i 3 mln z zysku netto nadal jest aktualna.
Spłatę obligacji serii A w 12 kwartalnych ratach zaproponuje Vivid Games na Walnym Zgromadzeniu Obligatariuszy zwołanym na 23 kwietnia 2020 r. Spółka umożliwi zdalne głosowanie bez konieczności osobistego udziału.
Zarząd Vivid Games zdecydował o odstąpieniu od oferty publicznej obligacji serii B rozpoczętej 9 marca 2020 i niedokonywaniu przydziału obligacji, na które złożone zostały zapisy.
Blisko 2.7 mln skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży i niespełna 0.4 mln zł zysku netto wypracował Vivid Games w dwóch pierwszych miesiącach 2020 roku. Zauważalny, 50 proc. wzrost przychodów r-d-r, to efekt m.in. wyraźnego wzrostu gry Real Boxing 2 w lutym oraz zwiększenia pobrań wszystkich produktów spółki.
Gościem wtorkowego czatu inwestorskiego w StockWatch.pl był prezes bydgoskiej spółki produkującej znane w wielu krajach na świecie gry mobilne. Remigiusz Kościelny podczas spotkania online na gorąco omówił plany rozwoju spółki oraz szczegóły trwającej oferty obligacji.
Vivid Games został wyłącznym wydawcą gier Knights Fight 2 i The Cash: Criminal Mastermind tworzonych przez Shori Games na platformach iOS oraz Android. Premiery tych gier zaplanowano odpowiednio na IV kw. 2020 r. i I kw. 2021 r.
O ponad 100 proc. wzrosły przychody Real Boxing 2 w lutym 2020 r. w porównaniu do stycznia. Vivid Games spodziewa się większych wpływów z gry również w dalszej części roku, zwłaszcza że w przygotowaniu jest wersja mobilna Real Boxing 2020 oraz port gry na konsolę Nintendo Switch.
Remigiusz Kościelny, prezes zarządu Vivid Games, spotkał się na czacie z inwestorami w StockWatch.pl. Głównymi tematami spotkania były plany producenta i wydawcy gier na najbliższy rok, wejście spółki na rynek gier na platformę Nintendo Switch oraz spłata obligacji serii A.
Od spadków indeksów rozpoczęła się środowa sesja na GPW, co wpisywało się w podobne zachowanie dużej grupy europejskich parkietów. Druga połowa dnia może jednak przynieść poprawę nastrojów, wspieraną m.in. oczekiwaniem na podpisanie przez USA i Chiny umowy handlowej.
Vivid Games odnotowało 0,56 mln zł skonsolidowanego zysku netto za rok 2019, podała spółka prezentując wstępne dane. Kurs akcji producenta gier mobilnych rośnie dziś o ponad 7 proc.
Po trzech kolejnych wzrostowych sesjach indeksu WIG20, przyszedł czas na realizację zysków, ale to prawdopodobnie jeszcze nie koniec wzrostów. Perspektywa podpisania umowy handlowej przez Chiny i USA oraz startujący sezon wyników na Wall Street wciąż bowiem zachęca do kupna akcji.
Vivid Games notuje coraz lepsze wyniki finansowe i zamierza spłacić obligacje w I kwartale, m.in. dzięki nowej emisji obligacji w lutym, poinformował ISBnews prezes Remigiusz Kościelny. Spółka rozmawia także z kilkoma funduszami venture capital w sprawie dofinansowania spółki Quasu, zajmującej się technologiami dla gamingu.
Na giełdzie w Warszawie wciąż czerwono. Spółki ze Skarbem Państwa w akcjonariacie ściągnęły WIG20 najniżej od prawie 3 lat. Jedyną nadzieją giełdowych byków jest duże wyprzedanie. W maju i sierpniu to wystarczyło. Oby teraz też pomogło.
Negocjacje handlowe pozostają tematem numer jeden na światowych rynkach akcji. Nadzieje na podpisanie porozumienia poprawiają nastroje dziś na giełdach, prowokując również wzrosty na GPW.
Bydgoski producent gier zmienił ubiegłoroczne straty w zyski, ale wśród inwestorów nie wywołało to większego poruszenia. Paląca kwestią pozostaje stan gotówki, który względem poprzedniego kwartału skurczył się o 10 proc. do 2,3 mln zł. Zarząd zamierza poruszyć kwestię spłaty obligacji na listopadowym walnym.
Akcjonariusze Vivid Games upoważnili zarząd do podwyższenia kapitału poprzez emisję nowych akcji o łącznej wartości nominalnej nie większej niż 1 mln zł, z częściowym lub całkowitym wyłączeniem prawa poboru.
Przed nami najgorętszy okres premier na rynku gier. Jeszcze w tym roku giełdowe studia wydadzą ok. 30 tytułów. StockWatch.pl sprawdził, wobec których gier eksperci i inwestorzy mają największe oczekiwania.
Vivid Games do końca roku ustali strukturę potencjalnego pozyskania finansowania na spłatę obligacji i nowy duży projekt, poinformował prezes Remigiusz Kościelny.
Po wtorkowym odbiciu na GPW nie ma już śladu. Pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych najboleśniej odczuwają spółki z WIG20. Liderem spadków jest dzisiaj PGE.
Deweloper gier mobilnych zanotował 0,98 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I połowie br. Vivid wciąż ma za mało gotówki, by spokojnie czekać do majowego wykupu obligacji wartych ponad 10 mln zł.
Vivid Games ogłosił daty premier dwóch gier z segmentu mid-core. Gravity Rider Zero trafi do Apple App Store i Google Play 26 sierpnia. Z kolei premierę Zombie Blast Crew zaplanowano zgodnie z tematyką - na Halloween. W tym roku Vivid planuje wypuścić jeszcze 10 gier mobilnych z segmentu casual, a także pierwsze tytuły na konsolę Nintendo Switch.
Blisko 30-proc. skok notowań akcji Pfleiderer Group pomógł wywindować indeks sWIG80 do najwyższych poziomów od ponad dwóch miesięcy. Pozostałe warszawskie indeksy praktycznie stoją w miejscu. Dziś gorąco jest też na akcjach PGNiG, Orange Polska i Vivid Games.
Vivid Games zapowiedział co najmniej dziesięć premier gier w II połowie tego roku. Pierwszą grą, która zadebiutuje w III kwartale będzie Zombie Blast Crew.
Gra "Gravity Rider Zero" zadebiutuje w sierpniu i pojawi się na platformach mobilnych iOS i Android. Kurs akcji producenta gier mobilnych rośnie o ponad 3 proc.
Czarna passa warszawskiej giełdy trwa. Tym razem gorsze nastroje przywędrowały z Europy. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że GPW jest wyprzedana, więc wzrostowe odbicie czai się już za rogiem.
Początek poniedziałkowej sesji na GPW upływa pod znakiem mocniej przeceny akcji CCC. Znacznie gorsze od konsensusu szacunki wyników za I kwartał wystraszyły inwestorów. Nieco ciekawiej jest jeszcze na niektórych spółach gamingowych. Szeroki rynek żyje już majówką.
Zaskakujące wyniki posiedzenia Fed, podobnie jak kolejne dobre dane z polskiej gospodarki, nie wywołały większych emocji na warszawskiej giełdzie. Indeksy stoją w miejscu, a naprawdę gorąco jest tylko na niektórych spółkach. Dziś są to m.in. PKP Cargo, Ursus i Vivid Games.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
