Emocje towarzyszące piłkarskiej imprezie są już na finiszu, ale dla inwestorów niebawem ważniejsze będą finansowe rezultaty giełdowych spółek. Na organizacji EURO w Polsce skorzysta m.in. operator sieci hotelowej - Orbis. Eksperci DM Millenium oczekują dobrych wyników finansowych za II kwartał i pozytywnie oceniają nową strategię spółki.
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowy szczyt UE. Główne europejskie indeksy zniżkują w czwartek w reakcji na wypowiedzi polityków. Wśród przywódców krajów decydujących o losach Europy nadal występują zgrzyty, a rynki obawiają się, że będzie to kolejne spotkanie, które nie przyniesie przełomu w walce z kryzysem.
Na główne europejskie parkiety wrócił spokój, tym razem w ramach oczekiwania na rozpoczynający się w czwartek szczyt UE. Przed szereg wychodzi polski indeks blue chipów, który już od początku miesiąca zaskakuje swoją siłą. Według ekspertów indeks ma jeszcze margines do wzrostów, ale środa przynosi na WIG20 nieznaczne spadki.
We wtorek 26 czerwca użytkownicy StockWatch.pl rozmawiali na czacie z Piotrem Sucharskim, prezesem zarządu Neuca SA. Uczestnicy poruszyli wiele ciekawych kwestii i uzyskali informacje z pierwszej ręki na temat działalności spółki oraz sytuacji w branży.
Wtorkowa sesja rozpoczęła się po zielonej stronie, mimo napływających na rynek negatywnych informacji. Agencja ratingowa Moody's obcięła oceny 28 hiszpańskich banków, a Cypr oficjalnie zwrócił się o międzynarodową pomoc finansową. Rynki spodziewały się jednak takich decyzji, a kluczowym wydarzeniem tygodnia jest rozpoczynający się w czwartek szczyt UE.
Kurs Skotanu od sierpnia ubiegłego roku znajduje się w trendzie wzrostowym, który przyśpieszył w grudniu. Tempo wzrostów było jednak niemożliwe do utrzymania na dłuższą metę i na początku marca kurs przełamał linię trendu wzrostowego. Nie towarzyszył temu jednak skokowy wzrost wolumenu, co oznaczało przejście z od dynamicznych wzrostów do trendu bocznego. Kurs obudził się z […]
Kurs pary walutowej EUR/USD, która jest uznawana za wskaźnik awersji do ryzyka na rynkach, znajduje się na najniższych poziomach od 2010 r. Apetyt na ryzyko w ostatnich dniach skutecznie ograniczył FED, który nie zdecydował się na uruchomienie trzeciej rundy luzowania ilościowego. Tymczasem trend spadkowy trwa już od połowy 2011 r.
Poniedziałkowa sesja na głównych europejskich parkietach rozpoczęła się od przeceny. Przez ostatnie trzy tygodnie obserwowaliśmy na giełdach trend wzrostowy, a indeks polskich blue chipów deklasował zachodnich rywali skalą zwyżki. Chwilowo brakuje mu jednak paliwa do kontynuacji trendu, a rynek osuwa się w ramach korekty.
Inwestorzy mocno liczą na działania stymulacyjne ze strony FED, o czym można było się przekonać we wtorek, gdy główne europejskie parkiety ogarnął optymizm. Dobre nastroje stwarzają warunki do zwyżki polskim indeksom, a te pokonują jeden po drugim ważne opory techniczne. Trzeba jednak zachować ostrożność, ponieważ skala wzrostów jest już duża i rośnie ryzyko korekty. Na środowej sesji indeksy dryfują w oczekiwaniu na wieczorne wystąpienie szefa FED.
Wtorkowa sesja na polskim rynku od rana przebiega pod znakiem nieznacznych wzrostów i uspokojenia sytuacji. Kojąco działają doniesienia, że rosną szanse na szybkie utworzenie rządu w Grecji, a państwa należące do grupy G20 mają plan ożywienia gospodarki światowej. Rynek czeka również na jutrzejszą konferencję FED.
Europejskie giełdy rozpoczęły tydzień od wzrostów wywołanych korzystnymi wynikami wyborów parlamentarnych w Grecji, jednak inwestorzy szybko sprzedali fakty, a indeksy zanurkowały. Powróciły też obawy o Hiszpanię, która jest wypychana z rynku długu. Tymczasem na polskim rynku wiadomością numer jeden jest wezwanie Synthosu na 100 proc. akcji Zakładów Azotowych Puławy.
Na ostatniej sesji w tygodniu na zachowanie rynku oddziaływać będzie rozliczenie czerwcowej serii kontraktów terminowych na WIG20 oraz emocje związane z niedzielnymi wyborami w Grecji. Politycy uspokajają, że banki centralne są gotowe do podjęcia skoordynowanych działań w sytuacji wybuchu paniki.
Rosną obawy o kondycję hiszpańskiej gospodarki i tamtejszego sektora bankowego. Tylko od chwili podjęcia decyzji o udzieleniu międzynarodowej pomocy finansowej, rentowność hiszpańskich obligacji 10-letnich wzrosła o 50 pb. Osiągnęła tym samym próg bólu na poziomie 7 proc.
Seria silnych wzrostów na polskiej giełdzie nie mogła trwać wiecznie i na wczorajszej sesji rynek znalazł równowagę. W końcówce tygodnia na zachowanie rynku oddziaływać będzie rozliczenie czerwcowej serii kontraktów terminowych oraz emocje związane z niedzielnymi wyborami w Grecji.
Polskie blue chipy wyróżniały się na ostatnich sesjach siłą na tle europejskich parkietów, jednak w środę widać pierwsze oznaki zwątpienia. Niestety, tempa narzuconego przez blue chipy nie wytrzymują małe i średnie spółki.
Słabe wyniki kwartalne oraz obniżenie prognoz zysku kwartalnego wywołały w połowie maja lawinę na wykresie Kernela, jednak według analityków DM Millenium tak duża skala przeceny była nieuzasadniona. Po dotarciu do istotnego wsparcia, od początku czerwca kurs spółki pnie się systematycznie w górę.
Ponownie zadziałała zasada kupuj plotki i sprzedawaj fakty. Na poniedziałkowej sesji europejskie rynki opanowała mała euforia po przyznaniu pomocy dla Hiszpanii, ale w miarę upływu czasu pozytywne nastroje słabły. Rynek zaczął dyskontować wątpliwości co do formy wsparcia oraz jego skutków. Mimo to WIG20 wyróżnia się we wtorek po południu siłą i rośnie o ok. 1,5 proc.
Za nami już dwie sesje dynamicznych wzrostów na GPW, a rynek wciąż nie hamuje. Paliwem do kontynuacji zwyżki jest informacja o przyznaniu Hiszpanii do 100 mld euro na ratowanie sektora bankowego. Świetne nastroje widoczne są również w Europie, gdzie główne indeksy zyskują od otwarcia ponad 2 proc.
Po jednodniowej przerwie GPW wraca do gry. Niestety nowe informacje do zdyskontowania to głównie negatywne dane makro. Od początku sesji główne polskie indeksy znajdują się pod kreską. Kolor czerwony przeważa również na innych europejskich parkietach.
W środę rynki wyczekują na ruchy banków centralnych EBC i FED, a na giełdach dominuje kolor zielony. Polskie indeksy korzystają na poprawie sentymentu i liżą rany po wtorkowej silnej przecenie. O utrzymanie się nad kreską walczą także budowlane spółki PBG i Hydrobudowa.
Po zielonym otwarciu polskie blue chipy ruszyły na południe. Słabo radzą sobie również małe i średnie spółki, które od początku sesji schodzą coraz niżej. Informacją dnia na poniedziałkowej sesji było złożenie wniosku o upadłość układową PBG i Hydrobudowy Polskiej. Zawieszenie handlu ograniczyło skalę przeceny, ale we wtorek uwolnione kursy urwały dno.
Europejskie giełdy rozpoczęły poniedziałkowe notowania od spadków. Tymczasem polski parkiet prezentuje się na ostatnich sesjach lepiej niż zachodnie indeksy. Nie zmienia to jednak faktu, że naszej giełdzie brakuje siły do mocniejszego ruchu w górę, a sytuacja techniczna nadal nie wróży nic dobrego.
Ponieważ na rynku trudno doszukać się nowych pozytywnych informacji, obserwujemy powrót do spadków. Zryw z początku tygodnia miał kruche podstawy i bardziej przypominał słomiany zapał. Wszystko wskazuje na to, że korekta wzrostowa jest już przeszłością, a przed nami kolejna fala przeceny.
Ostatnie miesiące nie dają powodów do zadowolenia posiadaczom akcji. Główne polskie indeksy giełdowe poruszają się od lutego w średnioterminowym trendzie spadkowym. W czasach kryzysu warto przypomnieć sobie o obligacjach korporacyjnych, które nadal oferują satysfakcjonującą stopę zwrotu przy relatywnie niższym ryzyku.
Początek tygodnia przynosi poprawę nastrojów i dynamiczne wzrosty na rynkach. Ich źródłem są wyniki najnowszych sondaży przedwyborczych przeprowadzonych w Grecji, które wskazują na zwycięstwo proreformatorskiej Nowej Demokracji. Oddaliłoby to niebezpieczeństwo opuszczenia przez ten kraj strefy euro.
W ostatnich dniach polska giełda wykazywała się słabością w porównaniu z europejskimi parkietami. Analiza techniczna daje jednak nadzieję na zakończenie tygodnia wzrostowym akcentem. Od rana GPW korzysta z tej szansy i mieni się zielenią. W grze są m.in. Petrolinvest, PGE i Polimex.
Najnowsze odczyty makroekonomiczne rysują perspektywy dla gospodarki światowej w ciemnych barwach. Głównym zmartwieniem jest kondycja Chin oraz najważniejszych gospodarek europejskich, czyli Francji i Niemiec.
Kolejny szczyt UE nie przyniósł żadnych konkretnych rozwiązań. Politycy wybrali grę na czas i przesunęli termin decyzji na czerwiec. Najwyraźniej wolą poczekać na wyniki kolejnych wyborów w Grecji. Tymczasem po słabych danych makro na temat przemysłu Niemiec, Francji oraz całej strefy euro, giełdy straciły grunt pod nogami.
Na wtorkowej sesji obserwujemy powrót do spadków na głównych europejskich parkietach. Rynki wykorzystały margines do odreagowania, ale inwestorzy tracą nadzieję na pozytywne informacje ze strony europejskich polityków. Prawdopodobnie nieformalny szczyt UE niewiele zmieni.
Producent kruszyw w napięciu czeka na decyzję w sprawie odwołania od wniosku o upadłość, a na GPW trwa stan zawieszenia handlu akcjami. W tak trudnym dla DSS momencie, spółka zaprasza na nabożeństwa w intencji przełamania kryzysu i ratowania miejsc pracy.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
