Akcje KGHM, JSW i Asseco Poland odreagowują spadki, PGNIG próbuje kontynuować wczorajsze wzrosty, a Izoblok rośnie po wezwaniu. Tak naprawdę jednak wszyscy czekają na wyniki posiedzenia RPP i reakcję rynków na posiedzenie FOMC. To w tej chwili dwa najważniejsze tematy rynkowe.
Inflacja zbliżająca się do 7 proc. drenuje portfele Polaków, ale dla sektora bankowego to biblijna manna z nieba. Nie dziwi więc, że po danych o najwyższej od 20 lat inflacji w Polsce kursy akcji giełdowych banków wystrzeliły mocno w górę.
Druga część czwartkowej sesji zdecydowanie upłynie pod znakiem publikowanych danych makroekonomicznych z USA i Niemiec, a także wyników posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. To właśnie reakcje na te zdarzenia powinny rozstrzygnąć o losach sesji i być może przesądzić o tym, jakie nastroje będą dominować w piątek.
Pogorszenie nastrojów na światowych giełdach spycha w dół warszawską giełdę. Mocno cierpi zwłaszcza WIG20. Humorów inwestorom nie zdołały poprawić nawet dobre wyniki banków. Chociaż te po ich publikacji akurat rosną, co ma dobre przełożenie na cały sektor.
Wyniki spółek w centrum uwagi, w grze XTB, Bowim i Medicalgorithmics Omawiane walory: Bowim, medicalg, Millennium, orangepl, xtb
Poniedziałkowe rekordy na Wall Street i dobrze przyjęte wyniki kwartalne Facebooka, wsparte dodatkowo przez dobre wyniki europejskich spółek (m.in. UBS i Reckitt Benckiser), zapewniają dziś dobre nastroje na europejskich parkietach. Na giełdzie w Warszawie uwaga inwestorów koncentruje się przede wszystkim na spółkach publikujących wyniki i... Medicalgorithmics.
GPW wchodzi w gorący okres sezonu publikacji wyników kwartalnych. Przez najbliższe trzy tygodnie to będzie jeden z ważniejszych tematów absorbujących uwagę inwestorów. Jednakże nie jedyny. Spory wpływ będą miały również nastroje na rynkach globalnych.
Czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od spadków i nie ma prawa zakończyć się inaczej. Przecena CD Projektu, taniejące w ślad za surowcami akcje KGHM i JSW, ryzyko spadków na Wall Street, to wszystko trzyma dziś giełdowe byki w szachu. Sesję uratować mogą tylko banki.
Indeks WIG20 próbuje przełamać poranną niemoc i mocniej ruszyć do góry. W samym indeksie na akcjach Allegro i Mercatora rwa walka o ważne psychologiczne poziomy. Ciężarem dla giełd jest szalejąca inflacja.
Wzrosty na Wall Street zapewniły dziś dobre nastroje na otwarciu sesji w Warszawie, ale to samo Wall Street jest teraz największym zagrożeniem dla giełdowych byków. Dlatego losy wtorkowej sesji pozostają kwestią otwartą. W centrum uwagi będą najnowsze wyniki spółek.
Mercator Medical i KGHM Polska Miedź to dwie najmocniej handlowane w poniedziałek spółki na warszawskiej giełdzie. Pierwsza pikuje po wstępnych wynikach finansowych, a notowania drugiej windują najwyższe od maja ceny miedzi na świecie.
CCC i Pepco drożeją po wynikach, miedź ciągnie w górę KGHM, Dino spada z wysokiego konia, a Allegro balansuje na wsparciu. W czwartek główne indeksy GPW lekko rosną, z szansą na przyspieszenie wzrostów w drugiej połowie dnia.
Na giełdach obserwujemy odwrócenie sytuacji. Po ostatnich mocnych sesjach, gdy warszawskie indeksy pozytywnie wyróżniały się na tle europejskich, dziś wyróżniają się negatywnie. Wyjątkiem jest tylko mWIG40, który jako jedyny świeci na zielono.
Zarząd Ten Square Games mocno wkurzył akcjonariuszy - akcje gamingowej spółki tanieją dziś o 17 proc. Tematem dnia jest jednak ofensywa Amazona i Alibaby w Polsce, która odbija się 5-proc. przeceną na kursie Allegro.
Na warszawskiej giełdzie trwa kolejna odsłona hossy. Indeks szerokiego rynku WIG rośnie dziś do 73.856 pkt. i ustanawia nowy historyczny rekord, WIG20 jest najwyżej od kwietnia 2018 roku, a mWIG40 poprawia swój 14-letni rekord.
Akcje dużych spółek na giełdzie w Warszawie mocno rosną. WIG bije rekordy, mWIG40 najwyżej od 2007 roku, a WIG20 wraca powyżej 2.400 pkt. Wyjaśniła się też tajemnica wczorajszego mocnego wzrostu kursu spółki Mabion.
Warszawski rynek wciąż żyje tematem pierwszej od 2012 r. podwyżki stóp procentowych, a akcje banków śrubują tegoroczne stopy zwrotu. Na szerokim rynku gorąco jest na akcjach Groclinu i Bumechu.
Strach przed inflacją zdominował środowe sesje na europejskich giełdach, nie omijając przy tym parkietu w Warszawie, gdzie w południe traciły na wartości akcje ponad 2/3 notowanych tu spółek.
Pierwsza połowa sesji na GPW upływa pod dyktando banków i "spółek węglowych". Te pierwsze rosną pod oczekiwaną podwyżkę stóp procentowych. Na drugich do głosu zaczynają dochodzić inwestorzy chcący zrealizować pokaźne zyski. Spektakularnych wahań rano doświadczył zwłaszcza kurs Bumechu.
Drożejące po publikacji wyników akcje spółek LiveChat i Kernel Holdingu, przy wsparciu banków, windują notowania mWIG40. Pozostałe warszawskie indeksy radzą sobie nieco gorzej, ale i tak sobie lepiej niż większość indeksów w Europie.
Zaskakująco mocny skok inflacji w Polsce na nowo rozpalił oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych, jednocześnie dając inwestorom nadzieje na większe zyski sektora bankowego.
W czwartek europejskie rynki akcji rosną, niesione nadziejami na zakończenie trwającej już miesiąc korekty na giełdach. W Warszawie optymizm udzielił się tylko dużym spółkom, bo póki co indeksy małych i średnich spółek świecą na czerwono. W centrum uwagi ponownie znalazło się JSW.
Akcje Cyfrowego Polsatu drożeją o ponad 7 proc., jednocześnie znacząco minimalizując spadki indeksu WIG20. Sytuacja na globalnych rynkach akcji nie zachęca jednak dziś do kupna akcji.
Spółki publikujące wyniki i gamingowe zdominowały pierwszą część poniedziałkowej sesji na warszawskim parkiecie, spychając na drugi plan inne tematy. To dobrze, bo oddanie porannych wzrostów przez WIG20 nie jest najlepszą wróżbą na dalszą część notowań.
Pogorszenie nastrojów na rynkach światowych, w tym szczególnie w Europie, mrozi chęć do kupna akcji na GPW. Gorąco jest natomiast na kilku mniejszych spółkach, jak Unimot czy PGS Software.
Na GPW utrzymują się dobre nastroje, chociaż skala wzrostów jest już dużo mniejsza. Najsłabiej radzi sobie WIG20, który po wczorajszym domknięciu luki zdecydowanie odpuścił walkę o wyższe poziomy.
Wczoraj się nie udało. A czy dziś się uda doprowadzić do mocnego odreagowania ostatnich spadków? Wszystko wskazuje, że tak. Pomaga optymizm ws. Evergrande i nadzieje przed posiedzeniem Fed.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
