Wiadomości autora: Marcin Kiepas
-
-
Złagodzenie retoryki ze strony amerykańskich bankierów centralnych oraz informacje o planowanej kontynuacji negocjacji handlowych zaostrzyło inwestorom apetyt na akcje. W piątek rosną wszystkie warszawskie indeksy, a języczkiem u wagi jest wątek w aferze szpiegowskiej z udziałem byłego pracownika Orange Polska.
-
W czwartek giełdy na całym świecie notują spadki. Pretekstem do wyprzedaży akcji są obawy, że po 10-proc. odbiciu inwestorzy z Wall Street powiedzą dość i rozpoczną realizację zysków. W Warszawie tematem numer jeden są doniesienia na temat możliwej kary finansowej dla Alior Banku.
-
Poprawa klimatu inwestycyjnego na globalnych rynkach akcji wspiera nastroje w Warszawie. Po wczorajszej realizacji zysków indeks WIG20 próbuje ruszyć na północ. Jest szansa, że to się może udać. Rano w centrum uwagi są taniejące akcje JSW i Famuru.
-
Wtorkowy poranek przynosi realizację zysków na akcjach dużych spółek i nieśmiałe wzrosty w grupie małych i średnich. W centrum uwagi są przede wszystkim koncerny energetyczne, z PGE na czele.
-
Giełda w Warszawie rozpoczęła drugi tydzień stycznia od wzrostów. Jeżeli tylko Wall Street pozwoli, to może to być bardzo udany tydzień dla posiadaczy akcji.
-
Piątkowe wzrosty na GPW to znak, że przecena na Wall Street jest już w cenach i inwestorzy liczą na odbicie. Ten scenariusz wspierają rosnące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. W piątek w centrum uwagi są dane z USA oraz wystąpienie Powella.
-
Na nic zdało się wczorajsze odrabianie porannych strat przez warszawską giełdę. W czwartek indeksy ponownie rozpoczęły dzień od spadków. Można mówić nawet o pewnym deja vu, bo podobnie jak w środę, rynek w dół ciągną duże spółki, a małe i średnie stoją w miejscu.
-
Fatalne nastroje na światowych giełdach, widmo tąpnięcia na Wall Street i najgorszy od lat odczyt PMI dla polskiego przemysłu. W takich nastrojach GPW wkracza w rok 2019. Rok pełen zagadek.
-
Warszawskie indeksy toną w czerwieni. Mimo iż sesja wydaje się spisana na straty, emocji nie zabraknie do końca dnia, bo dziś wygasają grudniowe serie instrumentów pochodnych (tzw. dzień trzech wiedźm).
-
Jastrzębi Fed przekreślił nadzieje na wzrosty w końcówce 2018 r. Na GPW oliwy do ognia dolewają politycy partii rządzącej, którzy coraz mocniej zapewniają, że w przyszłym roku ceny energii dla gospodarstw domowych nie wzrosną, co oczywiście negatywnie odbija się na wycenach koncernów. Jedyną nadzieją dla inwestorów jest taniejący dolar.
-
Wydarzeniem dnia na giełdach jest posiedzenie Fed. To będzie ostatni mocny akcent 2018 roku. Podwyżka stóp procentowych w USA jest już w cenach. Dla rynków akcji kluczowa będzie ewentualna zmiana retoryki. Jej złagodzenie może dać im kopa w samej końcówce roku.
-
Poniedziałkowa wyprzedaż na Wall Street nie zrobiła na inwestorach większego wrażenia. WIG20 bardzo szybko odrobił początkowe straty i wrócił w okolice 2.300 pkt. Dużo gorzej radzą sobie spółki małe i średnie. Ten podział może utrzymać się do końca dnia.
-
Ostatni tydzień przed świętami rozpoczął się od niewielkich wahań głównych indeksów GPW. O tym, w jakich nastrojach inwestorzy będą go żegnać, zdecyduje Fed oraz wygasające w piątek grudniowe kontrakty terminowe na indeksy.
-
Fatalne dane z chińskiej gospodarki oraz dramatycznie niskie odczyty indeksów PMI dla Francji popsuły nastroje na giełdach, brutalnie pacyfikując nadzieje na rajd św. Mikołaja. Na GPW ponownie gorąco zrobiło się wokół banków Leszka Czarneckiego. W centrum uwagi jest też Kruk.
-
Nadzieje na przyszłe porozumienie handlowe USA i Chin poprawiły nastroje na globalnych rynkach akcji. Częściowo skorzystała na tym też GPW. Giełdy potrzebują jednak teraz nowych impulsów, żeby w trwały sposób przełamać trwającą od jesieni słabość i zakończyć grudzień wzrostami.
-
Po czterech spadkowych sesjach kolor zielony ponownie pojawił się na GPW. Póki co, rosną głównie duże spółki z PKN Orlen i Tauronem na czele. Pomaga poprawa nastrojów na rynkach światowych i minister Tchórzewski, który stara się tonować negatywne nastroje wokół koncernów energetycznych.
-
WIG20 z wynikiem w okolicach plus 0,7 proc. pozostaje w ogonie europejskiej stawki. Główne indeksy w Paryżu i we Frankfurcie rosną o ponad 1,5 proc. Druga połowa dnia może przynieść poprawę nastrojów na GPW, pod warunkiem kontynuacji wzrostów na Wall Street.
-
Giełda w Warszawie rozpoczęła tydzień od umiarkowanych spadków. Na rynku tli się nadzieja na odreagowanie piątkowej gwałtownej przeceny na Wall Street. Skalą wzrostów wyróżniają się dzisiaj akcje Ursusa, Gino Rossi i Getin Noble Banku.
-
Czwartkowy zwrot na Wall Street ożywił nadzieję na zielony grudzień na globalnych rynkach, w tym na rajd św. Mikołaja w Warszawie. W piątek w WIG20 wyróżnia się Orange i CD Projekt, a na szerokim rynku Ursus.
-
Fatalne nastroje na globalnych rynkach akcji, wywołane obawami o relacje na linii USA-Chiny, ciągną w dół warszawskie indeksy. Humorów inwestorom z pewnością nie poprawia też zatrzymanie przez CBA byłego szefa KNF i sześciu innych urzędników. Na szerokim rynku skalą spadków wyróżniają się akcje Idea Banku i Getin Noble Banku.
-
Giełda w Warszawie próbuje odrabiać straty po porannym ciosie zadanym przez Wall Street. Nie ma pewności, czy to się uda. Jednak stosunkowo ograniczona skala spadów pokazuje, że rodzimi inwestorzy nie tracą nadziei na udany grudzień na giełdzie.
-
Pierwsza połowa notowań na GPW upływa pod znakiem realizacji zysków. Nastroje wciąż jednak pozostają dobre, dlatego losy sesji pozostają otwarte. We wtorek gorąco jest m.in. na akcjach Ursusa, Brastera i LC Corp. Nowe rekordy ustala dziś Lotos.
-
Prezydenci USA i Chin dali w Argentynie zielone światło do wzrostów cen akcji. To może być udany grudzień na giełdach, także w Warszawie. WIG20 zakonczył poniedziałkową sesję na poziomie najwyższym od trzech miesięcy.
-
Przecena Orlenu i banków, pomimo dobrego zachowania koncernów energetycznych, ściąga WIG20 poniżej 2.300 pkt. Perspektywy na grudzień wciąż pozostają dobre. Na szerokim rynku gorąco jest na Ursusie i Feerum.
-
Jerome Powell dał wczoraj sygnał do wzrostów cen akcji. Jeżeli tylko prezydent Trump nie włoży kija w szprychy, to jest spora szansa na trwały powrót wzrostów w grudniu. Skorzystałaby na tym również warszawska giełda.
-
Notowania dolara wzrosły powyżej 3,80 zł. To już trzeci kolejny raz w ostatnich czterech tygodniach, gdy ta granica zostaje przełamana.
-
Duże spółki przełamały swoją słabość i z opóźnieniem reagują na poprawę nastrojów na globalnych rynkach akcji. Dużo mniej entuzjastycznie zachowują się spółki małe i średnie. Na GPW ponownie wróciły tematy "okołogetbackowe".
-
Mocne wzrosty na Wall Street poprawiają humory inwestorom na GPW, pozwalając im zapomnieć o wczorajszej fatalnej sesji. Poprawa wciąż jednak jest krucha i układ sił może jeszcze się zmienić. We wtorek w centrum uwagi znalazł się Orbis i Altus TFI.
-
Wzrosty w Europie i mocno rosnące kontrakty na amerykańskie indeksy wspierają nastroje na GPW. W centrum uwagi są dzisiaj akcje PlayWay i CD Projektu.
-
Po dwóch dniach wzrostów GPW złapała zadyszkę. Inwestorzy czekają na start notowań w USA, żeby móc zdecydować co dalej. W tym czasie gorąco jest na bankach Czarneckiego, spółkach gamingowych, Gino Rossi i JSW.
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Sprawdź