Opublikowane przez GUS dane o polskim PKB i inflacji nie wywołały większych emocji na rynku walutowym. Euro i frank stabilizują się do złotego, natomiast dolar kontynuuje korekcyjne odbicie i dziś płacono za niego już ponad 3,60 zł.
Czwartek na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem realizacji zysków na dużych spółkach, co negatywnie wyróżnia WIG20 na tle rosnących w większości giełd europejskich. W centrum uwagi są spółki surowcowe oraz publikujące wyniki.
Dolar drożeje w środę o 2 grosze, a od wtorkowego minimum już o 4,5 gr. Wspierają go zaskakująco dobre dany z amerykańskiego rynku pracy, a także najsilniejszy od ponad dwóch lat wzrost gospodarczy w USA.
Strach o Koreę Północną tak szybko zniknął, jak się pojawił. Dzięki temu giełdy wracają do wzrostów, w tym parkiet w Warszawie, gdzie indeksy w górę ciągną m.in. JSW, Eurocash i Dino Polska.
Korea Północna mocno wystraszyła inwestorów, stając się pretekstem do silnej wyprzedaży akcji. Z tego samego też powodu złoty osłabił się we wtorek do euro i szwajcarskiego franka. Historia uczy jednak, że geopolityka to impuls jedynie do krótkoterminowych wahań.
Wzrost ryzyka geopolitycznego we wtorek przytemperuje zapędy byków w Warszawie, doprowadzając do realizacji zysków. Szczególnie, że duże spółki są już nieco wykupione. Perspektywy dla GPW pozostają jednak dobre, a nowe rekordy są tylko kwestią czasu.
W poniedziałek polski rynek akcji pozytywnie wyróżnia się na tle większości europejskich parkietów, w tym giełd we Frankfurcie i w Paryżu, którym ciąży drogie euro. Indeks WIG jest najwyżej od 10 lat, a WIG20 od 2 lat. Popyt wciąż skoncentrowany jest na największych spółkach. Indeksy w górę ciągną PKN Orlen, Lotos i Cyfrowy Polsat, a ciąży im JSW.
Akcje KGHM są najdroższe od blisko pięciu miesięcy. Za jedną trzeba zapłacić 126 zł. Wkrótce może być znacznie drożej. Popyt na KGHM jest prostym odzwierciedleniem cen miedzi, które rosną nieprzerwanie od trzech miesięcy i są najwyższe od blisko trzech lat.
Początek piątkowej sesji na GPW upływa pod znakiem kontynuacji wczorajszych silnych wzrostów, które otworzyły indeksowi WIG drogę do historycznych rekordów z 2007 roku. Popyt wciąż koncentruje się na największych spółkach. Czarną owcą jest Eurocash, który tanieje o 4,4 proc.
Mocno zazieleniło się w czwartek na giełdzie w Warszawie. Silne wzrosty Lotosu, Orlenu, Tauronu i Cyfrowego Polsatu wywindowały indeks WIG20 powyżej 2.400 pkt. Równocześnie poprawił się sentyment do małych spółek. Indeks sWIG80 jest najwyżej od trzech tygodni.
Środa może przynieść kontynuację wzrostów na warszawskiej giełdzie, w ślad za wczorajszą mocną zwyżką na Wall Street i związaną z tym poprawą klimatu inwestycyjnego. Nastroje na giełdach wspierać mogą też publikowane dziś indeksy PMI.
W oczekiwaniu na Jackson Hole złoty pozostaje stabilny do euro i szwajcarskiego franka, tracąc jednocześnie do dolara w ślad za spadającym kursem EUR/USD.
Poprawa nastrojów na globalnych rynkach akcji, a także dobre zachowanie Eurocashu, KGHM-u i JSW zapowiadają kontynuację wzrostów na warszawskiej giełdzie. Powrót inwestorów na rynek potwierdzają też o połowę wyższe niż w poniedziałek obroty na GPW.
Spokojny poniedziałek na krajowym rynku walutowym. Inwestorzy zapomnieli o piątkowej serii danych z Polski i już czekają na nowe impulsy. Ciekawiej na rynku powinno się zrobić w drugiej połowie tygodnia.
Warszawski parkiet rozpoczął nowy tydzień od nieśmiałych wzrostów. Sentyment do rynku akcji mogą wzmocnić rosnące nadzieje na odreagowanie spadków na Wall Street. Czarnym koniem poniedziałkowej sesji mogą być spółki z branży energetycznej i surowcowej.
Czwartkowa wyprzedaż na Wall Street, zamach terrorystyczny w Barcelonie i ostatnie ogólnie słabe zachowanie warszawskiej giełdy zapowiada ciężki piątek na GPW.
Środowa sesja złamała morale giełdowych byków. Pomimo dobrego zachowania spółek energetycznych, indeks WIG20 traci dziś na wartości, ciągnięty w dół przez banki i słabe nastroje w Europie. Inwestorzy obawiają się realizacji zysków na Wall Street. Losy sesji nie są jednak jeszcze rozstrzygnięte. Jeżeli strach ustąpi to spółki energetyczne i surowcowe mają teoretyczną szansę podnieść indeksy.
Spadek ryzyka geopolitycznego, pozytywne wieści z amerykańskiej gospodarki oraz lepszy od prognoz wstępny odczyt polskiego PKB wspierają warszawską giełdę. Dobrze radzi sobie przede wszystkim sektor energetyczny i spółki surowcowe. W środę zyskuje też złoty.
Publikacje danych o polskim PKB i protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC to dwa główne wydarzenia, które zdecydują w środę o losach złotego. Na drugim planie tym razem znajdzie się geopolityka.
Poniedziałkowa sesja w Warszawie upływa pod znakiem niewielkich wzrostów indeksów, którym towarzyszą skromne obroty. Niezmiennie gorąco jest na akcjach PBG, do którego dziś dołączył Groclin.
Na światowych rynkach wciąż utrzymuje się risk-off. W piątek inwestorzy wolą dmuchać na zimne i z obawy, że w weekend dojdzie do dalszej eskalacji napięć na linii USA-Korea, skracają pozycje na akcjach.
W czwartek giełdy w Europie kontynuują spadki. Odwrót od ryzykownych aktywów to efekt wzrostu napięcia geopolitycznego na linii USA-Korea Północna. W Warszawie bohaterem sesji jest Alior Bank, który pochwalił się solidną poprawą wyników kwartalnych.
Wzrost napięcia geopolitycznego na linii USA - Korea Północna wystraszył inwestorów. Na tej fali strachu kurs szwajcarskiego franka rośnie o 5 gr. Drożeje też japoński jen i złoto.
Po wtorkowym rajdzie indeksu WIG20 i nowych 2-letnich rekordach zostało tylko wspomnienie. Sektor energetyczny do spółki z JSW i mBankiem ciągną rynek w dół. Dużo spokojniej jest na złotym, który traci jedynie do franka szwajcarskiego.
Pierwsza połowa wtorkowych notowań na GPW upływa pod znakiem umiarkowanych wzrostów indeksów. Rynek w górę ciągnie JSW, której akcje są najdroższe od 2013 roku. Inwestorzy za to zignorowali niepokojące dane z Chin i Niemiec.
W centrum uwagi inwestorów giełdowych pozostają wyniki spółek. Prawdziwy ich wysyp nastąpi w piątek, gdy 117 firm opublikuje raporty finansowe. Po południu nastroje na rynku podyktują dane makro z USA.
Pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach akcji ciągnie w piątek w dół warszawskie indeksy. Na tym tle pozytywnie wyróżniają się, drożejące w reakcji na wyniki kwartalne, akcje BZ WBK. Po czwartkowym nieudanym debiucie rosną walory Play.
Nieudany debiut Play i źle przyjęte wyniki kwartalne spółek podkopują w czwartek nastroje na warszawskiej giełdzie. Pesymizm dodatkowo pogłębiają spadki na frakfurckim parkiecie, który cierpi z powodu najwyższego od wielu miesięcy kursu euro.
Tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkich spadków indeksów, co wpisuje się w tendencję dominującą na większości europejskich parkietów. Znacznie ciekawiej jest na rynku walutowym, gdzie złoty pozostaje pod dużym wpływem krajowej polityki.
Poranek przynosi stabilizację notowań złotego, po tym jak w piątek był on mocno wyprzedawany, co miało swe źródła w krajowej polityce. W najbliższych dniach polityka i nastroje na rynkach globalnych zdecydują o losach polskiej waluty.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
