Wiadomości autora: Marcin Kiepas
-
-
W środę na GPW utrzymuje się równowaga sił. Warszawskie indeksy w większości pozostają na poziomach z wczoraj, czekają na nowe impulsy. W centrum uwagi pozostają banki, a także LPP i Agora. Wydarzeniem rynkowym dnia w Polsce będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale tym razem nie będzie ono miało bezpośredniego przełożenia na nastroje na giełdzie.
-
Od lekkich wzrostów rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na giełdzie w Warszawie, ale dość szybko duże spółki dostały zadyszki. Wyjątkiem jest tylko CD Projekt i Cyfrowy Polsat, których akcje dziś wyraźnie drożeją, pozytywnie wyróżniając się na tle innych blue chipów.
-
Indeks mWIG40 przekroczył poziom 6.000 pkt., poprawiając ustanowiony wczoraj swój nowy historyczny rekord. Rekord poprawił też szeroki WIG, a blisko rekordów jest sWIG80. Jednym słowem, po krótkiej styczniowej korekcie, hossa na warszawskiej giełdzie wróciła i ma się dobrze.
-
W środę akcje XTB wystrzeliły po publikacji świetnych wyników, a Budimex i PKO BP są najdroższe w historii. Na giełdzie w Warszawie dominują dziś wzrosty, ale rodzimy parkiet jest jednym z najsilniejszych w Europie. Inwestorom nie przeszkadzają ani lekko rozczarowujące dane o polskim PKB, ani czekanie na wieczorne wyniki posiedzenia amerykańskiego Fedu.
-
Poniedziałkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od spadków. To jednak tylko przedsmak emocji, które czekają inwestorów w kolejnych dniach. Za sprawą posiedzenia Fed, publikowanych ważnych danych i sezonu wyników to będzie naprawdę gorący tydzień na rynkach finansowych.
-
Piątkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od lekkich spadków. Wczorajsza posesyjna przecena Intela o prawie 11 proc. i dzisiejsze spadki na giełdach w Tokio i Hongkongu, niosą ryzyko realizacji zysków na Wall Street, tym samym psując rano nastroje na warszawskiej i innych europejskich giełdach.
-
Środowa sesja na GPW rozpoczęła się od niewielkich wzrostów indeksów. Pomagają wczorajsze nowe rekordy na Wall Street i dobrze przyjęty raport kwartalny Netfliksa, a także najnowsza decyzja Ludowego Banku Chin o obniżeniu stopy rezerw obowiązkowych, co mocno w górę pchnęło chińskie indeksy. Gwiazdą porannej części sesji w Warszawie jest KGHM i JSW.
-
Poniedziałkowa sesja na GPW rozpoczęła się od mocnego otwarcia, ale szybko popyt się wycofał, a indeksy zaczęły się osuwać. W gronie gorących spółek są dzisiaj m.in. Trakcja i Bogdanka.
-
Piątkowy poranek przynosi na GPW kontynuację wczorajszego wzrostowego odreagowania wcześniejszych spadków. Indeks WIG próbuje wrócić powyżej 2.200 pkt. Na tę chwilę jeszcze trudno odpowiedzieć, czy obserwowana od wczoraj poprawa nastrojów to koniec spadkowej korekty, czy tylko krótka w niej przerwa.
-
Obawy o wzrost gospodarczy w Chinach najpierw pociągnęły w dół azjatyckie giełdy, a teraz dołują europejskie indeksy. Indeks WIG20 traci dziś ponad 1 proc. i testuje najniższe poziomy od 14 listopada. W dół ciągnie go sektor bankowy i surowcowy. Od początku roku indeks blue chipów stracił już prawie 7 proc.
-
Słaby początek tygodnia na giełdzie w Warszawie. Akcje ponad połowy spółek tanieją, a WIG20, WIG i mWIG40 są dziś najsłabszymi indeksami w Europie. W centrum uwagi są dziś akcje Dino, CCC i Brand24.
-
Piątkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od wzrostów. Rosną wszystkie indeksy, a sWIG80 poprawił swój wczorajszy rekord wszech czasów. Rano w centrum uwagi inwestorów znalazły się m.in. takie spółki jak Dino Polska, Allegro i Quercus TFI.
-
Indeks sWIG80 rozpoczął środową sesję od wyznaczenia nowego rekordu wszech czasów. Do trendu wzrostowego próbuje wrócić WIG20, ciągnięty w górę głównie przez LPP i Allegro, a hamowane przez słabiej dziś radzące sobie banki. Lekko cofa się mWIG40.
-
W poniedziałek duże spółki z Orlenem na czele ciągną warszawską giełdę w dół. Tym samym nadzieje na odreagowanie bardzo słabego pierwszego tygodnia stycznia, póki co okazały się płonne. Jednocześnie wciąż brak jest mocnych sygnałów, że może to być początek kilkutygodniowej spadkowej korekty na GPW. Co więcej, jeżeli na koniec dnia WIG20 odrobi straty, czego nie można wykluczać, to nastroje na GPW znacząco by się poprawiły.
-
Piątkowa sesja na GPW rozpoczęła się od kontynuacji spadków. To już 6. kolejny dzień realizacji zysków na GPW. Czy pod koniec sesji znajdą się chętni na przecenione akcje, którzy zaryzykują grę pod odbicie w przyszłym tygodniu? O tym, jak i o losach całej sesji, zdecydują publikowane po południu dane z amerykańskiego rynku pracy.
-
Noworoczny zimny prysznic wylał się na rozgrzane hossą głowy inwestorów. Giełda w Warszawie kontynuuje spadkową korektę, zaliczając jeden z najsłabszych startów nowego roku w ostatnich latach. W żaden sposób jednak nie można jeszcze mówić o końcu hossy. Co więcej, nawet głębsza kilkutygodniowa korekta, na wzór ten z sierpnia i września, stoi obecne pod dużym znakiem zapytania.
-
Ostatnia przed świętami sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się od lekkiej realizacji zysków i szybkiego powrotu w okolice poziomów odniesień indeksów. W centrum uwagi inwestorów znalazły się spółki Pepco, Allegro, Budimex i DataWalk.
-
Środowa sesja na GPW rozpoczęła się od kontynuacji wzrostów i wyznaczenia przez indeksy WIG i mWIG40 swoich nowych historycznych rekordów. Ten ostatni był już o krok od przetestowania poziomu 80.000 pkt. Jednak rozczarowujące dane o produkcji przemysłowej i zejście pod kreskę indeksu DAX wyhamowało zapał kupujących.
-
Od wzrostów rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na GPW. Warszawski parkiet ponownie jest jednym z najmocniejszych w Europie, a Pepco i Allegro wciąż pozostają w centrum uwagi, chociaż w nieco odmiennej niż w piątek konfiguracji.
-
Czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od wzrostów. Sygnał do kupna akcji dał wczoraj Fed, który zmieniając podejście do polityki monetarnej przedłużył hossę na światowych giełdach. Dziś podobne sygnały mogą napłynąć również z ECB. Inwestorów powinna też ucieszyć perspektywa wypłaty Polsce środków z KPO. Rano w centrum uwagi znalazły się akcje KGHM, Allegro i LPP.
-
Dziś inwestorzy giełdowi na całym świecie zadają sobie tylko jedno pytanie: czy Fed schłodzi rozgrzane do czerwoności rynki akcji? O tym przekonamy się dopiero wieczorem. W oczekiwaniu na sygnały z Fed inwestorzy mogą wstrzymywać się z kupnem akcji.
-
To będzie ostatni tydzień aktywnego handlu na giełdach w tym roku. Ostatni i jednocześnie bardzo gorący. Głównie za sprawą banków centralnych i wygasających w piątek grudniowych serii instrumentów pochodnych.
-
Warszawska giełda wraca do wzrostów. Czwartkowe spadki odreagowują banki, ale głównym motorem wzrostów WIG20 jest Orlen. Po południu zostaną opublikowane dane z amerykańskiego rynku pracy i to one przesądzą o tym, w jakich nastrojach zakończy się piątkowa sesja.
-
Dziś Mikołajki. Inwestorzy w prezencie dostali nowy rekord indeksu WIG. Ale tak naprawdę prezenty dla nich Mikołaj przywiózł już dużo wcześniej, bo na początku października, gdy zakończyła się długa korekta i rozpoczęła kolejna fala hossy. I owszem, najbliższe dni mogą przynieść jakąś realizację zysków, ale trend wzrostowy na giełdzie w Warszawie pozostaje niezagrożony. Relatywnie niskie wyceny spółek na GPW, w połączeniu z oczekiwanym w 2024 roku na świecie ożywieniem gospodarczym i spadkiem stóp procentowych są głównym argumentem do kontynuacji hossy.
-
Poniedziałkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od kontynuacji wzrostów. Indeks WIG20 zaatakował 2.300 pkt., WIG znalazł się na najwyższych poziomach w historii, a dobre zachowanie takich spółek jak Inter Cars i CCC wywindowało mWIG40 powyżej 5.700 pkt. Wprawdzie chwilę później na GPW zagościła polityka, a zwłaszcza wśród posiadaczy akcji dużych spółek pojawiła się chęć do realizacji zysków, ale pomimo tego cofnięcia obecnie wciąż chyba nikt nie ma wątpliwości, że na GPW trwa Rajd Świętego Mikołaja i na koniec grudnia warszawskie indeksy będą wyżej niż obecnie.
-
Po mocnych wzrostach w ostatnich dwóch miesiącach, napędzanych powyborczą hossą w Warszawie i znaczącą poprawą nastrojów na światowych giełdach, warszawskie indeksy rozpoczęły grudzień od kontynuacji tej zwyżki. Wiele przemawia za tym, że to będzie kolejny byczy miesiąc na GPW.
-
Władza w Polsce się zmieniła, ale wygląda na to, że dla polityków spółki Skarbu Państwa to wciąż będą dojne krowy. Mocna przecena akcji Orlenu i PGE ciągnie w dół indeks WIG20. Po drugiej stronie barykady znalazł się drożejący CD Projekt, który pozytywnie zaskoczył wynikami i sprzedażą dodatku "Widmo Wolności".
-
W piątek na europejskich giełdach dominują wzrosty. W ten trend wpisuje się również parkiet w Warszawie, gdzie główne indeksy walczą o przysłowiową kropkę nad "i" świetnego tygodnia. Na rynku wyróżnia się drożejąca po publikacji wyników Agora i odreagowujące czwartkową wyprzedaż Allegro.
-
Początek czwartkowej sesji upływa pod znakiem zmiennych nastrojów. Rano w centrum uwagi znalazły się m.in. Allegro, KGHM, PGE i Benefit Systems, czyli spółki, które opublikowały raporty z wynikami na III kwartał.
-
Dokładnie miesiąc po wyborach parlamentarnych w Polsce indeks WIG był o krok do ustanowienia nowego historycznego rekordu. Później przeważyła chęć do realizacji zysków, ale to w żaden sposób nie kończy hossy na GPW. Co więcej, wiele wskazuje na to, że przed końcem roku hossa jeszcze przyspieszy.
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Sprawdź