Warszawskie indeksy wróciły do spadków. We wtorek kapitał kieruje się w stronę dolara amerykańskiego, a rentowności polskich 10-letnich obligacji testują poziomy najwyższe od dwóch dekad.
Poranna próba powrotu WIG20 powyżej 1.400 pkt. nie udała się. Polski rynek akcji ponownie jest jednym z najgorszych w Europie. Podobnie jak złotemu ciążą mu doniesienia o wstrzymaniu przez Unię Europejską funduszy dla Polski. Jest jednak cień szansy na to, że w drugiej połowie dnia nastroje się poprawią i warszawskie indeksy podążą za innymi europejskimi indeksami.
Środowa sesja na GPW będzie miała dwa oblicza. Do i po godzinie 14:30. To właśnie wtedy zostaną opublikowane dane o inflacji PPI w USA. Jeden z dwóch najważniejszych raportów w tym tygodniu. Wtedy też rozstrzygną się losy sesji.
Od spadków rozpoczęła się wtorkowa sesja na GPW. Indeks WIG20 spada 5. kolejną sesję i kieruje się w stronę 2,5-letnich minimów. Indeks jest blisko ważnego wsparcia, dlatego jest cień szansy na to, że sesja zakończy się w lepszych nastrojach niż się rozpoczęła.
Od spadków rozpoczął się drugi tydzień października na GPW. Indeks WIG20 zszedł poniżej 1.400 pkt. i ponownie jest jednym z najgorszych indeksów w Europie. Jedynie bliskość dołka sprzed tygodnia każe z większym optymizmem spojrzeć na ten indeks. W poniedziałek w centrum uwagi znalazł się m.in. Bank Millennium, Lubawa, Protektor i spółki ukraińskie.
Realizacja zysków na GPW, CD Projekt i raport ADP w centrum uwagi Omawiane walory: ccc, CDPROJEKT, oponeo.pl
Sesja w Warszawie rozpoczęła się od realizacji sporych zysków z poniedziałku i wtorku. Podobnie zresztą jak na innych europejskich parkietach. Trudno jednak nie zauważyć zmiany nastrojów na rynkach, jaka dokonała się w tym tygodniu. Stąd dzień na GPW może jeszcze zamknąć się na zielono.
Nowy miesiąc, nowy kwartał i stare problemy, plus jeszcze Credit Suisse. Warszawska giełda rozpoczęła pierwszą w październiku sesję od spadków. Indeks WIG20 traci ponad 2 proc. i pogłębia 2,5-letnie dołki.
Fala mocnej wyprzedaży akcji przelewa się przez niemal wszystkie europejskie parkiety. Inwestorzy obawiają się nasilenia kryzysu energetycznego, globalnej recesji i dalszych spadków na Wall Street. WIG20 ponownie jest najsłabszym indeksem w Europie.
Gdy rząd nakłada 50-proc. podatek na spółki energetyczne, a to zbiega się w czasie z globalnymi obawami o recesję, szybującymi rentownościami długu i ogólnie złymi nastrojami, to wynik musi być jeden: spadki. W poniedziałek warszawskie indeksy świecą na czerwono, a WIG20 testuje poziomy nieoglądane od pandemii.
Spadki w Europie i wzrosty na GPW, w grze CD Projekt, PKO BP i Vigo Omawiane walory: CDPROJEKT, dragoent, pkobp, vigosys
Odbicie na akcjach PKO BP, cyberpunkowy wzrost CD Projektu i wzrosty kilku innych dużych spółek ciągną w górę GPW, co wyróżnia ją na tle spadających w większości europejskich parkietów. Losy poniedziałkowej sesji prawdopodobnie rozstrzygną się w drugiej połowie dnia, gdy wystartują notowania na Wall Street i rozpocznie się gra przed posiedzeniem Fed.
Dobra wiadomość jest taka, że w południe indeksy w Warszawie "świecą na zielono", czym pozytywnie wyróżniają się na tle Europy. Zła jest taka, że GPW przypomina boksera dźwigającego się po nokaucie, który za chwilę może przyjąć kolejny silny cios.
W południe warszawskie indeksy odrobiły większość porannych strat. Po ostatnich słabych sesjach to spora niespodzianka. Jeszcze większą był poranny "błysk" CD Projekt, którego akcje drożały już o ponad 7 proc. Ta spółka pozostanie w centrum uwagi w drugiej połowie tygodnia.
WIG20 wraca do spadków, Allegro zostało samo na placu boju Omawiane walory: allegro, Erbud, onde, PGNiG, PKNOrlen, SELVITA
Poniedziałkowa sesja dawała nadzieję, że WIG20 choć na chwilę wyrwie się z ramion niedźwiedzi. Nic z tego. Spadki na GPW wróciły, a indeks blue chipów ponownie jest jednym z najgorszych w Europie. W dół ciągną go taniejące akcje PKN Orlen i PGNiG. Zielonym wyjątkiem wśród dużych spółek jest dziś Allegro.
Wstrzymanie przez Gazprom dostaw gazu do Europy popsuło nastroje na giełdach. Dlatego dużym zaskoczeniem jest, że po porannym spadku WIG20 jest blisko odrobienia strat. Czyżby giełdy oswoiły się z kryzysem energetycznym?
Piątkowa sesja rozpoczęła się od odreagowania czwartkowej przeceny. Od początku roku WIG20 stracił około 35 proc., a dla inwestorów zagranicznych wchodzące w jego skład spółki są mniej warte niż w szczycie pandemicznej paniki. W jednym z giełdowych scenariuszy spadki w Warszawie potrwają do 16 września.
Indeks WIG20 spadł poniżej 1.500 pkt. i znalazł się też poniżej drugiego pandemicznego dołka z 2020 roku. Od początku roku stracił on już ponad 34 proc., co plasuje go wśród najgorszych indeksów w Europie.
Początek sesji dawał nadzieję. Później jednak przyszła smutna rzeczywistość i indeksy utonęły w czerwieni. Jest jednak cień szansy, że środowa sesja na GPW zakończy się przynajmniej niewielkimi wzrostami. Ta szansa nazywa się Wall Street.
Wizja interwencji na rynku energii wspiera giełdy, w grze Handlowy, Eurocash i JSW Omawiane walory: eurocash, handlowy, jsw, Kruk, Wirtualna
Wtorek przynosi poprawę nastrojów na rynkach akcji. Pomagają nadzieje na złagodzenie kryzysu energetycznego w Europie, które zaczęły kiełkować już w poniedziałek. To powinno dać giełdom chwilę oddechu. Niemniej jednak krótkoterminowe perspektyw dalej nie wyglądają dobrze. Przynajmniej do połowy września będzie utrzymywać ryzyko spadków.
Od mocnej przeceny rozpoczął się tydzień na GPW. Indeks WIG20 wystartował z luką bessy i wybił się dołem z ponad 2-miesięcznej konsolidacji. Drogę do 1.450 pkt. można uznać za otwartą. Wprawdzie rano popyt próbuje kontratakować, ale trudno uwierzyć, że to się uda w sytuacji, gdy awersja do ryzyka na świecie rośnie, a indeks od wielu tygodni nie grzeszy siłą.
Giełda w Warszawie przypomina emocjonalny rollercoaster. W środę była najgorszym parkietem w Europie, a dziś rano jest najmocniejszym. Indeks WIG20 do góry prowadzą banki PKO BP i Pekao oraz rosnące o ponad 5 proc. Allegro.
Po dniu przerwy giełda w Warszawie wraca do spadków, a WIG20 do roli najsłabszego indeksu w Europie. Wśród dużych spółek najwięcej traci PKN Orlen, natomiast CD Projekt jest najtańszy od końca 2017 roku.
Giełda w Warszawie pod przewodnictwem Orlenu odreagowuje poniedziałkową przecenę. Poprawie nastrojów sprzyjają sygnalizowane wzrosty na kontraktach terminowych na amerykańskie indeksy. Tematem poranka na GPW są natomiast gazowe problemy Grupy Azoty.
Obawy o wzrost gospodarczy psują nastroje na globalnych rynkach akcji, ściągając w dół giełdowe indeksy. Parkiet w Warszawie nie jest wyjątkiem. Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od sporych spadków. Niestety krótkoterminowe perspektywy nie prezentują się najlepiej.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.