Po słabszym początku notowań, indeks WIG20 wyszedł na plus. Jednak brak sesji na Wall Street i w większości czerwone europejskie parkiety, ograniczają szansę na mocniejszy ruch do góry. Dlatego druga połowa notowań powinna przynieść spadek zmienności i obrotów. W czwartek gorąco jest m.in. na akcjach Idea Banku, Getin Noble Banku i Ciechu.
W poniedziałek główne indeksy Wall Street zanotowały ponad 1-proc. spadki. Dziś podobny scenariusz obserwujemy na giełdach w Europie. Jedynie warszawska GPW zachowuje zimną krew. Pytanie tylko, na ile długo ta relatywna siła rodzimej giełdy się utrzyma.
Warszawska giełda rozpoczyna tydzień z duszą na ramieniu. W centrum uwagi pozostają banki i rozwój wydarzeń wokół afery KNF. W poniedziałek przed południem wzrosty notują akcje koncernów energetycznych oraz odbijające po piątkowej rzezi banki.
Piątkowa sesja przynosi kolejną odsłonę wyprzedaży akcji banków, producentów gier i spółek z grupy Leszka Czarneckiego. Zielonym przyczółkiem na warszawskim parkiecie są za to koncerny energetyczne, które kontynuują wzrosty z czwartku.
Sektor gamingowy z CD Projektem na czele oraz banki pociągnęły w dół warszawską giełdę. Dobrze radziły sobie za to koncerny energetyczne, ale dziś robiły tylko za przysłowiowy "kwiatek do kożucha". W dalszym ciągu dużo działo się na spółkach z portfela Leszka Czarneckiego.
Znacznie lepsze od prognoz dane nt. PKB Polski za III kwartał 2018 roku ratują warszawską giełdę przed spadkami. W środę na pierwszym planie pozostaje afera wokół KNF oraz tąpnięcie na kursach akcji banków z grupy Leszka Czarneckiego.
Atmosfera na giełdzie w Warszawie ponownie gęstnieje. Afera wokół szefa Komisji Nadzoru Finansowego oraz ryzyko powrotu mocnych spadków na światowych giełdach, w żaden sposób nie zachęcają do kupna akcji.
Czerwony piątek na giełdzie w Warszawie. Mocna przecena Alior Banku, Eurocashu i Ursusa, wpisuje się w realizację zysków przed długim weekendem w Polsce i obawy przed spadkami na Wall Street. Losy sesji wydają się być już przesądzone.
WIG20 wyhamował i traci 0,5 proc., a grupujący giełdowe maluchy indeks sWIG80 próbuje odbić od 5-letniego dołka. Czwartek na GPW to przede wszystkim dzień wysypu raportów finansowych.
Wyniki wtorkowych wyborów do USA poprawiły nastroje na globalnych rynkach akcji. Skorzystały na tym mocno przede wszystkim warszawskie blue chipy, wsparte wynikami Pekao. W przeciwnym kierunku podążył tylko sWIG80, wyznaczając nowe 5-letnie minima.
We wtorek WIG20 notuje umiarkowane spadki, ale wciąż utrzymuje się powyżej 2.200 pkt. Warszawska giełda, podobnie jak inne europejskie parkiety, czeka na wyniki dzisiejszych wyborów do Kongresu USA. To jedno z najważniejszych wydarzeń listopada na rynkach finansowych.
Początek poniedziałkowej sesji na GPW przyniósł kontynuację ubiegłotygodniowej wzrostowej passy, a tematem dnia jest szykowane przejęcie Euro Banku przez Bank Millennium. Kolejne dni zapowiadają się bardzo ciekawie. Wyniki spółek, seria ważnych odczytów makro, sygnały z FED-u czy wybory do amerykańskiego Kongresu to główne czynniki, które zdecydują o losach polskiej giełdy.
Początek listopada na giełdach upływa w szampańskich nastrojach. Jedna rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin wystarczyła, żeby inwestorzy zapomnieli o "czerwonym październiku" i ochoczo rzucili się do kupna przecenionych akcji. GPW wpisuje się w ten trend.
Wzrosty wróciły na GPW. Indeksy w Warszawie rosną w ślad za poprawą nastrojów na światowych giełdach i w reakcji na wyniki spółek. W środę w centrum uwagi znajduje się m.in. CD Projekt, PGE i Asbis.
We wtorek warszawskie indeksy krążą blisko poziomów z odniesień i czekają na nowe impulsy, w tym na rozstrzygnięcie sytuacji na Wall Street. Gorąco jest natomiast na spółkach publikujących wyniki kwartalne. W grze jest m.in. Lotos, mBank oraz Budimex.
GPW rozpoczyna tydzień od odrabiania strat z poprzednich dni. Pomagają nadzieje na trwalszą poprawę nastrojów na światowych giełdach oraz doniesienia z Włoch. W tle pozostają wyniki finansowe CCC, Forte, PKP Cargo i ABC Data.
Warszawska giełda w czwartek wyprzedziła korekcyjne odbicie na Wall Street. Dziś wyprzedza prawdopodobny powrót spadków za oceanem. Indeks WIG20 w stronę czerwcowego dołka ciągną przede wszystkim akcje Orlenu, PKO BP, Pekao i CD Projektu. Powodów do kupna akcji wciąż brak. Jedna nadzieja w tym, że dołek sprzed czterech miesięcy zatrzyma spadki.
Środowa wyprzedaż akcji na Wall Street psuje nastroje i ciągnie w dół giełdę w Warszawie, jednocześnie spychając na drugi plan wyniki kwartalne PKN Orlen i Millennium. Indeks mWIG40 jest najniżej od 2 lat, sWIG80 od 5 lat, a WIG20 zbliża się do dołka z czerwca.
Odbicie na akcjach CD Projektu, nawet w połączeniu z pozytywnymi informacjami z CCC i innych spółek, to zbyt mało, żeby pociągnąć GPW mocno w górę, kiedy nastroje na rynkach światowych są fatalne. Niepokój wśród inwestorów budzą doniesienia z Włoch oraz dane sugerujące mocne hamowanie koniunktury w Europie.
We wtorek przez polski rynek akcji przetoczyła się potężna fala wyprzedaży. Mocno taniały spółki gamingowe z CD Projektem na czele, ale tak naprawdę oberwał cały rynek. Efektem są najniższe od 2 lat notowania indeksu mWIG40 i najniższe od 5 lat - sWIG80.
Spekulacje odnośnie stymulacji fiskalnej w Chinach odciągnęły uwagę inwestorów od obniżki ratingu Włoch i słabego zachowania Wall Street. To jednak wciąż mało, żeby indeksy na GPW poszybowały mocniej w górę. Na szczęście są spółki, które dają w poniedziałek zarobić, a jedną z nich jest The Farm 51.
Silne spadki wróciły na Wall Street, na rynkach ponownie pojawił się strach o Włochy, a wzrost gospodarczy w Chinach okazał się niższy od prognoz. W takich warunkach spadki na GPW nie mogą dziwić. W WIG20 mocno traci PGNIG i Lotos, a na szerokim rynku negatywnie wyróżnia się Orbis oraz spółki Leszka Czarneckiego.
Czwartkowy poranek przynosi mocne wzrosty spółek z branży energetycznej. To jednak za mało, żeby pociągnąć mocniej do góry cały rynek. Konieczna jest zdecydowana poprawa globalnych nastrojów.
Środowa sesja na GPW rozpoczęła się od wzrostów indeksów, jednak pogarszające się od rana nastroje na europejskich parkietach szkodzą również giełdzie w Warszawie. Doświadczają tego przede wszystkim duże spółki. W południe WIG20 notowany był już pod kreską.
Poprawa nastrojów na globalnych rynkach akcji, wspierane nadziejami na wzrosty na Wall Street, pomaga giełdzie w Warszawie. Rosną wszystkie indeksy. W centrum uwagi znalazły się przede wszystkim akcje CCC, PGE, CD Projekt, PKO BP i KGHM.
Trzeci tydzień października na giełdzie w Warszawie rozpoczął się spadkami. Tracą głównie największe spółki. Duże nagromadzenie w tym tygodniu potencjalnych impulsów sprawia, że trudno już teraz wyrokować, czy tydzień zakończy się spadkami indeksów, czy może w kolejnych dniach sytuacja się poprawi.
Piątek przynosi silną poprawę nastrojów na światowych giełdach, gdzie rozpoczęła się gra pod odbicie na Wall Street. GPW nie jest tu wyjątkiem. Zyskują przede wszystkim duże spółki z CD Projektem na czele. Gorąco jest też na akcjach AmRestu.
Fala gwałtownej wyprzedaży przetoczyła się przez globalne rynki akcji. Indeks WIG20, który spadł na otwarciu, próbuje się jej oprzeć. Atak popytu może jednak okazać się falstartem.
Po jednodniowej przerwie WIG20 wraca do spadków. W dół ciągnie go bardzo słabo spisujący się ostatnio CD Projekt, a także PKO BP, PKN Orlen i PGNIG. Na szerokim rynku gorąco jest m.in. na Qumaku i Kruku.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
