Wtorkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od silnego odbicia indeksu WIG20, który dzień wcześniej zaliczył spadek o 1,77 proc. Niestety w obliczu narastającej awersji do ryzyka szanse na trwały powrót wzrostów są niewielkie.
Gwałtowne pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach akcji, za którym stoją Chiny i Włochy, w połączeniu z ogólną słabością GPW i przeceną CD Projektu, nie pozwalają na optymizm. Ani dziś, ani też w kolejnych dniach.
Pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach akcji psuje humory inwestorom w Warszawie. Indeksy w dół ciągnie głównie KGHM i Orlen, ale to na takich spółkach jak Work Service czy Ten Square Games jest naprawdę ciekawie. Dziś układ sił może jeszcze się zmienić po godzinie 14:30, gdy zostaną opublikowane dane z USA.
Na czerwono rozpoczęła się czwartkowa sesja w Warszawie. Paradoksalnie w dół indeksy ciągną sukcesy amerykańskiej gospodarki. Słabo radzi sobie zwłaszcza sektor bankowy. Tanieją też spółki energetyczne, które jeszcze wczoraj mocno błyszczały na GPW.
Obietnica przyszłego obniżenia deficytu budżetowego we Włoszech poprawiła humory na giełdach. Korzysta na tym również GPW, którą w górę ciągną banki i sektor energetyczny. Jest szansa, że środowa sesja zakończy się wzrostami indeksów.
Nawrót obaw o Włochy, spadające indeksy w Europie i fatalne nastroje po poniedziałkowej sesji w Warszawie. To wszystko przekłada się na wtorkowe spadki na GPW. W centrum uwagi jest dzisiaj CD Projekt, którego akcje tanieją z obawy na możliwy spór prawny z twórcą Wiedźmina.
Duże i średnie spółki rozpoczynają tydzień i cały kwartał od wzrostów. Czerwonym przyczółkiem warszawskiego parkietu pozostaje sWIG80. W gronie maluchów dwucyfrowe spadki notują akcje ABC Daty, Altusa i Rainbow Tours.
W Europie krew inwestorom psuje włoska polityka, a USA obawy budzi Tesla, której prezes Elon Musk pogrąża się w kłopotach. Czerwono jest także na giełdzie w Warszawie, gdzie z przeceną zmaga się dzisiaj m.in. CD Projekt.
Niepewność związana z włoskim budżetem, a także wczorajsza reakcja Wall Street na Fed, ciągną w dół europejskie giełdy. W tym parkiet w Warszawie, gdzie WIG20 ugina się pod ciężarem banków i KGHM. Na szerokim rynku pozytywnie wyróżnia się Gino Rossi.
Niewielkie wahania warszawskich, ale też i europejskich indeksów zdradzają, że rynki akcji czekają na wieczorne wyniki posiedzenia Fed. Ciężar uwagi przeniósł się na małe spółki. Gorąco jest na akcjach Famuru, Kopeksu i Ursusa.
Wtorek przynosi kontynuację wzrostów na GPW i komplet zieleni na głównych indeksach. Liderem pozostaje segment blue chipów z Orlenem na czele. Na szerokim rynku skalą wzrostów wyróżniają się m.in. Getin Holding i Trakcja.
W poniedziałek GPW wyróżnia się na tle europejskich parkietów. Orlen, CCC i LPP, a także grupa spółek z indeksu mWIG40, ciągną ją w górę. Niestety, to zapewne chwilowy przypływ witalności, a nie początek poprawy nastrojów napędzany zmianą kwalifikacji Polski na rynek rozwinięty.
Dziś wygasają wrześniowe serie kontraktów terminowych, więc obroty na koniec sesji mogą wynieść kilka miliardów złotych. To sprawia, że w wypadku WIG20 inne czynniki tracą na wartości, a losy indeksu zapewne rozstrzygną się w końcówce sesji.
Jeszcze rano wizja podwyżek cen energii, a więc i wyższych zysków koncernów energetycznych, pomagała GPW. Niestety, to może być krótkotrwały impuls, a ta sama energetyka może zatopić indeksy. Sporo dziś dzieje się też na akcjach JSW, T-Bull, Altus TFI i Gino Rossi.
Globalne rynki akcji ignorują ryzyko związane z wojnami handlowymi, co daje okazję do przedłużenia wzrostowej korekty na GPW. Pytanie tylko, czy rodzima giełda przezwycięży swoje słabości i tę szansę wykorzysta?
Pierwsze godziny wtorkowej sesji na GPW upłynęły pod znakiem zdecydowanego odreagowania wczorajszych spadków, co wpisuje się w podobne zachowanie na większości europejskich parkietów. Eskalacja wojen handlowych kładzie się cieniem na dzisiejszym optymizmie inwestorów. To kolejny, obok ogólnej słabości polskiego rynku akcji, czynnik przemawiający za spadkami w średnim terminie.
Tydzień na GPW rozpoczął się od spadków. Warszawski parkiet, który walczy ze swoimi demonami, w tym tygodniu będzie jeszcze musiał zmierzyć z tematem wojen handlowych. To on będzie determinował nastroje na świecie.
Spekulacyjne odbicie na akcjach Altusa zakończyło się. Teraz inwestorzy wzięli na cel spółki Leszka Czarneckiego. Getin, Getin Noble i Idea Bank notują dwucyfrowe wzrosty. Dużo mniej dzieje się na indeksach, które również dziś odbijają.
Po długiej serii spadków inwestorzy w końcu ruszyli na zakupy. W czwartek przed południem wszystkie główne warszawskie indeksy świecą na zielono, a skalą wzrostów wyróżniają się KGHM i Altus TFI.
Mimo olbrzymiego wyprzedania w segmentach małych i średnich spółek oraz poprawy nastrojów na świecie, chętnych do kupowania przecenionych akcji brakuje. Korekta wzrostowa prędzej czy później się pojawi, ale ta słabość GPW jest bardzo złą wróżbą na przyszłość.
We wtorek przed południem WIG20 traci ponad 1 proc., ale spora w tym zasługa odcięcia dywidend od akcji PZU i Lotosu. W szerszej perspektywie rynek jest już mocno wyprzedany, a to stwarza dobrą okazję do przynajmniej korekcyjnego odbicia na GPW.
Tylko dzięki ofensywie popytu w ostatniej godzinie sesji WIG20 i mWIG40 zakończyły sesję na plusie. Giełdowym średniakom udało się przerwać trwającą już niemal dwa tygodnie serię spadków. W poniedziałek w centrum uwagi były przede wszystkim akcje JSW i Polimeksu-Mostostalu.
Warszawska giełda kończy tydzień w nerwowej atmosferze. Przed południem wszystkie główne indeksy są na minusach. Największe straty notuje mWIG40, który walczy dziś o utrzymanie się powyżej okrągłego poziomu 4.000 pkt.
Fatalne zachowanie branży energetycznej, minorowe nastroje na GPW, a także wyprzedaż akcji na światowych giełdach, to wszystko stanowi złą wróżbę na drugą połowę dnia.
Wrzesień rozpoczął się od mocnej wyprzedaży małych spółek. We wtorek indeks sWIG80 spada o 1,2 proc. i testuje poziomy ze stycznia 2016 r., czyli momentu paniki wywołanej przez obniżkę ratingu dla Polski przez S&P. Niestety, prognozy dla giełdowych maluchów na kolejne dni nie są optymistyczne.
Dzięki PKO, PKN i KGHM-owi indeks WIG20 odrabia straty, wykorzystując brak sesji na Wall Street. Na szerokim rynku gorąco jest na akcjach Altus TFI, LiveChat i spółek Czarneckiego.
W piątek w centrum uwagi jest tracący ponad 30 proc. Altus TFI oraz spadające po kilkanaście procent akcje 11 bit studios i CI Games. Pod presją jest także indeks WIG20, któremu ciąży przecena w Europie, wyprzedaż akcji CD Projektu i korekta na Orlenie.
Rekordy na Wall Street, szybujące akcje Eurocashu i rosnący po wynikach PGNiG to za mało, żeby uchronić WIG20 przed realizacją zysków. Rynek w dół ciągną giełdy europejskie, taniejąca lira oraz słabe zachowanie Orlenu, PZU i CD Projektu.
Wzrosty indeksu WIG20 wyhamowały, ale w dalszym ciągu ma on otwartą drogę do ataku na 2.500 pkt. Znacznie gorzej prezentuje się sytuacja na indeksach mWIG80 i sWIG80, które na podobny rajd nie mogą liczyć. Dziś w centrum uwagi są głównie spółki publikujące wyniki finansowe.
Po poniedziałkowym rajdzie, który otworzył WIG20 drogę do 2.500 pkt., wtorek przynosi lekkie wyhamowanie. Nastroje pozostają jednak optymistyczne. Po wynikach w górę idą akcje CD Projektu i Asseco Poland.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
