Po kilku słabszych sesjach byki wróciły do gry. W południe indeks WIG20 rósł o 2 proc. Najmocniej w Europie. Nastroje poprawia kolejny krok w znoszeniu pandemicznych obostrzeń w Polsce.
Akcje XTB znalazły się w czwartek rano w centrum zainteresowania inwestorów. Kurs runął po publikacji wyników, ale stopniowo odrabia straty. W gronie blue chipów wyróżniał się CD Projekt, KGHM i PKN Orlen.
Otoczenie rynkowe sprzyja wzrostom cen akcji, ale póki co warszawskie indeksy nie potrafią tego wykorzystać. Jest szansa, że w drugiej części dnia inwestorzy ruszą na większe zakupy, a środowa sesja na GPW zakończy się na solidnych plusach.
To co nie tak dawno pomagało warszawskiej giełdzie, czyli głośne "wyciskanie shortów", dziś ją dołuje. Silne spadki CD Projektu i KGHM-u dołują WIG20, który jest najgorszym indeksem w Europie. Po wynikach traci Millennium i CCC.
Szaleństwo na srebrze winduje kurs akcji KGHM-u, stanowiąc skuteczną przeciwwagę dla taniejących akcji Allegro. Po otwarciu galerii handlowych rośnie kurs CCC. Dobre nastroje dodatkowo wspiera lepszy od prognoz odczyt indeksu PMI dla rodzimego przemysłu.
Inwestorzy obserwując sesję na GPW z pewnością marzą o powtórce z wczoraj. Jednak pomimo poprawy nastrojów w południe i szans na zminimalizowanie przez WIG20 porannych strat, zakończenie sesji mocnym rajdem w górę byłoby jeszcze większą niespodzianką niż w czwartek.
Największe od 3 miesięcy spadki na Wall Street, Fed ostrzegający przed hamowaniem ożywienia i taniejące po publikacji wyników kwartalnych akcje Tesli, Apple i Facebooka to główne przyczyny dzisiejszych spadków na GPW i innych europejskich parkietach. W Warszawie wszystkie trzy główne indeksy notują ponad 1-proc. przecenę.
Dobre wyniki Microsoftu i kolejny dzień mocnych wzrostów CD Projektu nie pomógł. Pikujące Allegro, korekta na miedzi i gorsze nastroje na rynkach ciągną w dół GPW. Warszawski parkiet jest jedynym z najsłabszych w Europie.
Dzięki dobrym nastrojom na europejskich giełdach, w tym mocnej zwyżce niemieckiego DAX-a, indeks WIG20 zdołał odrobić poranne straty i ma szansę zakończyć dzień na plusach. Mocno pomaga najdroższy od połowy grudnia CD Projekt, a także korygujące spadki Allegro. Wzrosty indeksu mWIG40 blokuje taniejący Bank Millennium.
Warszawska giełda kolejny dzień spada, ale już nie jest najgorsza w Europie. Indeks WIG20 w dół ciągną akcje PKN Orlen, KGHM i PKO BP. Pozytywnie wyróżnia się natomiast LPP. W drugiej połowie dnia lepiej zachowywać mogą się również inne firmy odzieżowe.
Giełda w Warszawie, jak wiele europejskich parkietów, rozpoczęła dzień od wzrostów, reagując na wczorajsze rekordy na Wall Street. Dość szybko jednak uaktywniła się podaż i GPW znalazła się pod kreską. W WIG20 słabo radzi sobie JSW i Tauron. Ten Square Games, Kruk i Kęty ściągają natomiast w dół mWIG40. Losy sesji nie są jeszcze rozstrzygnięte, a strona popytowa może jeszcze odzyskać utraconą przewagę.
Po kilkudniowej przerwie ponownie zazieleniło się na GPW. Drożejący po wstępnych wynikach Budimex ciągnie w górę indeks mWIG40 i pozostałe spółki z branży budowlanej. Mocno drożeją też zagraniczne spółki spożywcze notowane w Warszawie.
PGNiG, CCC, Ten Square Games i AmRest to niektóre z notowanych w Warszawie spółek, które w środowe przedpołudnie znalazły się w centrum uwagi inwestorów. W tle pozostają natomiast banki. Niesłusznie, bo to one prawdopodobnie dziś rozstrzygną o losach sesji.
Indeks WIG20 plany wejścia na 2.100 pkt. musi odłożyć na później. Póki co brakuje impulsów do wzrostów, więc inwestorzy wolą zachować ostrożność. Niewykluczone, że zrodzi się z tego korekta, ale główny trend wciąż pozostaje wzrostowy.
WIG20 wrócił w okolice 2.100 pkt. i jest dziś najmocniejszym indeksem w Europie. Wszystko dzięki silnemu zwrotowi na akcjach CD Projektu i mocnym bankom. Na szerokim rynku wyróżnia się Celon Pharma i CI Games.
Pierwszy tydzień 2021 roku WIG20 zamknie wzrostami, powoli zmierzając ku poziomowi 2.100 pkt. Można to traktować jako dobrą wróżbę na cały rok, bo ten zapowiada się dobrze dla akcji. Szczególnie dla rynków wschodzących, a zwłaszcza notowanych tam małych i średnich spółek.
Rekordowo drogi KGHM, razem z mocnym Orlenem, PKO i PZU, wywindowały indeks blue chipów na 11-miesięczne maksima. Niebezpiecznie wygląda za to CD Projekt, cofając się w kierunku grudniowych minimów. Jeszcze lepiej niż blue chipy wyglądają małe spółki. Reprezentujący je sWIG80 jest najwyżej od 2007 roku.
Ostatnia sesja w 2020 roku rozpoczęła się od realizacji zysków na dużych i średnich spółkach i nowych 3,5-letnich rekordów indeksu sWIG80. W centrum uwagi znalazły się banki, a także kontynuujący wczorajszy rajd Polimex oraz odbijający Biomed-Lublin.
Wtorkowa, przedostatnia w 2020 roku sesja na GPW, rozpoczęła się od wzrostów. I to najlepsze podsumowanie tego mijającego roku, który pomimo wszystkich pandemicznych zakrętów, był dość udanym dla większości spółek. Szczególnie tych mniejszych. Dla części z nich nawet wybitnie udany. Najsłabiej, obok firm w bezpośredni sposób dotkniętych lockdownami, wypadły duże banki i spółki paliwowe.
Start szczepień przeciwko Covid-19 w Polsce uderzył w gwiazdy tegorocznej koronahossy. Na szczęście dzisiejsza przecena Biomedu Lublin i Mercatora to tylko wyjątki, a większość spółek na GPW i wszystkie indeksy świecą na zielono. I to mocno na zielono.
To ostania sesja na GPW przed świętami. Kolejna dopiero w poniedziałek 28 grudnia. Powściągnięcie emocji i niewielkie zmiany indeksów wydają się więc czymś naturalnym w tej sytuacji. Z drugiej strony są też pewne ryzyka czyhające na inwestorów, więc realizacja porannych zysków w drugiej połowie dnia nie byłaby niczym dziwnym.
Zatwierdzenie pakietu pomocowego w USA wspiera nastroje na europejskich giełdach. Indeks WIG20 wrócił powyżej 1.900 pkt. i walczy o zanegowanie formacji podwójnego szczytu oraz domknięcie wczorajszej luki bessy. Przed świętami będzie to trudne do realizacji.
Nowa odmiana koronawirusa z Wielkiej Brytanii nie tylko na powrót zamyka Europę, ale też sieje spustoszenie na giełdach. Niebezpiecznie zrobiło się zwłaszcza na wykresie indeksu WIG20, gdzie została wyrysowana formacja podwójnego szczytu. Krótszy giełdowy tydzień też nie pomaga. I jedynie akcjonariusze spółek covidowych mogą się cieszyć.
Mocna przecena akcji CD Projektu i realizacja zysków na światowych giełdach to główne powody porannych spadków na GPW. Indeks WIG20 spada drugi kolejny dzień i jeżeli byki jeszcze dziś nie uratują sytuacji, to powstanie podażowy układ sugerujący przedłużenie spadkowej korekty nawet poniżej 1.900 pkt.
Temat dywidendy podzielił duże spółki na mocno rosnące PZU i taniejące banki. Na szczęście rodzimy ubezpieczycieli nie jest osamotniony. Mocne CCC, odbijający CD Projekt i rekordowo drogie Dino Polska wyciągnęły WIG20 powyżej 2.000 pkt.
Mocne grudniowe indeksy PMI, silne wczorajsze wzrosty na Wall Street i nadzieje związane z dzisiejszym posiedzeniem FOMC ciągną główne indeksy w górę. Jest spora szansa, że środową sesję WIG20 zamknie powyżej 2.000 pkt.
Warszawska giełda odreagowuje poniedziałkowe spadki, wspierana przez dobre nastroje na rynkach globalnych i odreagowanie na akcjach CD Projektu, KGHM-u i Mercatora. Martwi tylko mała szerokość rynku.
WIG20 wybronił się z przeceny, którą na starcie zafundował CD Projekt. Duża w tym zasługa wzrostów na Allegro i KGHM-ie. Stabilizacji sprzyjają też dobre nastroje na pozostałych europejskich giełdach.
Gracze publikujący błędy w grze Cyberpunk 2077 spędzają sen z oczu akcjonariuszom CD Projektu i całej warszawskiej giełdzie. To głównie przecena tych akcji ściąga w dół indeks WIG20. Swoje "pięć groszy" dokładają spadki na europejskich giełdach.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
