Dobre nastroje na światowych giełdach, rekordowe notowania CD Projektu i rosnący kurs akcji KGHM-u w ślad za drożejącą miedzią, zapewniają wzrosty indeksowi WIG20. Wszystko wskazuje na to, że do końca dnia układ sił nie ulegnie zmianie.
WIG20 łapie oddech po szaleńczym zrywie z początku tygodnia, który wywindował go na 3-miesięczne maksima. W grze są przede wszystkim spółki publikujące wyniki finansowe za III kwartał, z Eneą i Pekao na czele.
Pozytywne wieści z Chin podtrzymują nadzieje inwestorów na to, że indeksowi WIG20 uda się w listopadzie całości odrobić lipcowo-sierpniowe straty. We wtorek w centrum uwagi znalazł się Alior Bank i Dom Development, a także odreagowująca spadki Jastrzębska Spółka Węglowa.
Rekordy na Wall Street i rosnące europejskie indeksy są ważniejsze dla rodzimych inwestorów niż najgorsze od dekady dane z polskiego sektora przemysłowego. W poniedziałek zyskują przede wszystkim duże spółki.
Cięcie stóp przez Fed i rekordy na Wall Street to za mało, żeby pociągnąć warszawskie indeksy. Humory psuje złamanie kursu CCC i chińskie strachy. Realizacja zysków przed długim weekendem w Polsce stała się faktem.
Środowa sesja na GPW upływa pod znakiem solidnej porcji najnowszych wyników kwartalnych znaczących dla polskiej gospodarki spółek. Cały rynek czeka jednak na publikowane po południu dane z USA i wieczorną decyzję Fed ws. stóp procentowych.
WIG20 znalazł się w ciekawym momencie. Jeśli indeks pokona dzisiaj wrześniowy szczyt, otworzy sobie drogę na północ. Łatwo jednak nie będzie. Giełdy w Europie świecą na czerwono, a najnowsze wyniki polskich spółek pozostawiają wiele do życzenia.
Indeksy w Warszawie lekko rosną, starając się odrabiać straty z piątku, wywołane przeceną Alior Banku i całego sektora bankowego. W centrum uwagi jest Millennium i X-Trade Brokers, czyli spółki które pochwaliły się wynikami za ostatni kwartał.
Czarny piątek dla akcjonariuszy Alior Banku. Po gwałtownej przecenie notowania banku są najniżej w historii i ciągną w dół cały WIG20. Ten ponownie jest jednym z najsłabszych w Europie.
Rozczarowujące dane z niemieckiej gospodarki popsuły nastroje na europejskich giełdach, spychając warszawskie indeksy poniżej środowego zamknięcia. Swoją cegiełkę dokłada też PKN Orlen, który traci po publikacji wyników za III kwartał br.
Kruk i Kęty prowadzą w górę indeks mWIG40. Pozostałe warszawskie indeksy odrabiają poranne straty i wychodzą na plus. Głównym tematem na GPW jest sezon publikacji wyników za III kwartał br.
Przed południem WIG20 rośnie o 0,7 proc. i jest o włos od okrągłego poziomu 2.200 pkt. Na szerokim rynku skalą wzrostów wyróżniają się banki Leszka Czarneckiego i Kruk.
Temat brexitu przestał zajmować europejskich inwestorów, którzy powoli kierują swą uwagę ku ruszającemu sezonowi wyników za III kwartał. Podobnie jest na GPW, gdzie sezon na dobre ruszy za tydzień.
Giełda w Warszawie ponownie jest jedną z najsłabszych w Europie. Humory inwestorom psują słabe dane z Chin, czy nałożone przez USA cła na produkty z Europy, ale to przede wszystkim duże spółki finansowe ciągną w dół indeksy. W centrum uwagi znalazły się spółki gamingowe i Stelmet.
Nowe porozumienie ws. brexsitu nieco ożywiło handel na europejskich giełdach i w drugiej połowie dnia może przynieść większe wzrosty również w Warszawie. Pierwsza połowa sesji upłynęła pod znakiem drożejących banków i taniejących koncernów energetycznych. W centrum uwagi było też JSW, Ergis, Echo Investment i Klabater.
Mocny początek sezonu wyników na Wall Street wspiera nastroje na światowych giełdach, lekko pomagając również warszawskiej giełdzie. Jednak, żeby indeksy mocniej ruszyły do góry, konieczne będą nowe impulsy. Pytanie, czy takowe się dziś pojawią?
Inwestorzy wstrzymują oddech przed startem sezonu publikacji wyników kwartalnych na Wall Street. W oczekiwaniu na pierwsze raporty amerykańskich banków, na GPW rozgrywane są pojedyncze spółki. Wśród nich jest JSW, The Farm 51 i The Dust.
Nie wyniki wyborów parlamentarnych a sytuacja na zagranicznych giełdach zdecydowała o kierunku głównych indeksów w Warszawie. WIG20 podzielił dziś los DAX-a i CAC40, zamykając sesję stratą na poziomie 0,5 proc. Największe spadki zanotowała giełda turecka, której główny indeks spadł o prawie 5 proc.
Zazieleniło się w piątek na GPW. Popyt na akcje nakręcają nadzieje na zbliżenie stanowisk USA i Chin oraz uporządkowany brexit. W WIG20 liderem wzrostów jest JSW i Alior, czy spółki których akcje jeszcze niedawno mocno traciły. Na szerokim rynku w centrum uwagi znalazła się Trakcja.
WIG20 z godziny na godzinę jest coraz niżej, głównie za sprawa taniejących banków. Największy spadek notuje PKO BP. Niezmiennie swoimi ścieżkami idą giełdowe maluchy, które po spadkowej środowej sesji, dziś odbijają.
Na 22 dni przez brexitem Londyn i Bruksela zrywają rozmowy, a na dzień przed 13. rundą negocjacji ze Stanami Chiny deklarują gotowość do zawarcia częściowego porozumienia. Wieczorem uwaga inwestorów skupi się na minutkach z wrześniowego posiedzenia FOMC.
Przez Europę przetacza się fala wyprzedaży. Główne indeksy w Paryżu i we Frankfurcie spadają o ponad 1 proc. Na tym tle wyjątkowo dobrze radzi sobie WIG20, który notuje lekkie wzrosty.
Obawy o wynik rozmów handlowych na linii USA-Chiny zmroziły nastroje na rynkach akcji. W tym również w Warszawie, gdzie większość indeksów jest na minusach. Dziś kapitał spekulacyjny uaktywnił się na kilku małych spółkach.
Kurz po negatywnym wyroku TSUE opadł i dziś notowania 11 z 14 obecnych na GPW banków rosną. Jednak prawdziwy paradoks obserwujemy za oceanem, gdzie kolejne fatalne dane makro stały się pretekstem... do wzrostów cen akcji.
Z piekła do nieba i z powrotem. Przedpołudniową część czwartkowej sesji na GPW całkowicie zdominował wyrok TSUE ws. kredytów frankowych, na który żywo reagowały giełdowe banki. Inne tematy zeszły na dalszy plan.
To już trzeci dzień mocnej wyprzedaży na GPW. Jeszcze przed południem indeks WIG20 tracił ponad 1 proc. Pierwsze skrzypce na rynku grają obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki i skutki czwartkowego wyroku TSUE ws. kredytów frankowych.
Giełda w Warszawie znów świeci na czerwono i pozostaje w ogonie europejskich parkietów. Wyniki finansowe publikowane przez spółki w większości rozczarowują i nie poprawiają humorów inwestorów. Niestety też wciąż w centrum uwagi są ci sami, głównie negatywni, bohaterowie ostatnich sesji.
Poniedziałkową sesję, podobnie jak cały III kwartał, warszawska giełda zamknęła na minusie. WIG20 zanotował dziś jeden z najsłabszych rezultatów w całej Europie. Negatywnie wyróżniły się akcje JSW, Ursusa, Kani i BoomBit.
Końcówka tygodnia stoi pod znakiem wzrostów, ale tylko w segmencie dużych spółek. Giełdowe misie pozostają pod presją podaży. Dziś akcje Polnordu pogłębiają historyczne dołki, a BoomBit mocno traci po kolejnym kwartale na minusie.
Środowe wzrosty na Wall Street dały zielone światło do kupna akcji na GPW. Akcje PGE i CCC rosną po około 4 proc. Słabiej spisują się natomiast banki, którym niezmiennie ciąży kwestia wyroku TSUE.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Sebastian Wojciechowski, CEO PCF Group SA - start 10 października o godz. 10:00
Piotr Babieno - prezes - Karolina Nowak - wiceprezes Bloober Team: Najgorętszy czas dla naszego gatunku dopiero nadchodzi
Mateusz Zawadzki - prezes zarządu Ultimate Games: Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy przychody r/r o ok. 100 proc.
Krzysztof Kwiatek - prezes oraz Grzegorz Piekart – członek zarządu Creepy Jar: Priorytetem jest premiera StarRupture i praca nad pierwszym dużym dodatkiem
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty: Cła na import z Rosji i Białorusi działają stabilizująco na rynek nawozowy
Krzysztof Bajołek, prezes zarządu i Jacek Dziaduś, wiceprezesa zarządu ds. finansowych Answear.com: Wróciliśmy na rentowną ścieżkę wzrostu
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment: Przejęcie MegaPixel to ruch w kierunku konsolidacji kompetencji w grupie
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra: EBITDA daje nam siłę do dalszych akwizycji
